Bywam dziennie na forum, ale nie przeglądam wszystkiego.
Nie jest to żadna prowokacja, bo jak widzisz wyżej podałem link do innego forum, gdzie udzielono mi wcześniej bardzo wyczerpującej odpowiedzi. Możesz sobie popatrzeć nawet na datę, godzinę postów, żeby nie było, że to spisek.

Ciągnąc to dalej to nawet przy okazji innego tematu pytałem o plan całej imprezy, bo trochę trudno było coś konkretnego znaleźć na stronach organizatorów.

Jak widać miejsce imprezy, które wszędzie podają jest potoczną nazwą i nie ma go na mapach polski (sprawdzałem w necie, na mapie Cartala i na mapię TomTom z GPSu). Wpisanie tej nazwy do Google też za bardzo nic nie daje, bo nie pojawia się nic konkretnego co to zamiejsce.


Dzięki, już dostałem odpowiedź, a wyżej dałem link do niej.

Temperatura otoczenia niektórym szkodzi.
Bardziej, niż mi.

W takim razie przepraszam za podejrzenia. Tyle ostatnio ataków na mnie i różnych prowokacji, że robię sie zbyt podejrzliwy :piwo:

A co ciekawe - najczęściej mi się 'dostaje' właśnie za to, że bronię tematów takich, jak ten.. ;)

Nie no. Co z Wami się ludzie dzieje? :hmm:

Nie ma sprawy :piwo:

Nie mam zamiaru nikogo atakować :boks:

He, he...
Za szybko reagujesz.
Odczekaj.
Wypij kawę.
Herbatę?
Odczekaj.
:)

Herbata (zielona?) to nie będzie taki zły pomysł. Może wrócę do stanu, kiedy na niektóre rzeczy potrafię nie zwracać uwagi.. :)

Wg mnie obie formy są poprawne

http://portalwiedzy.onet.pl/polszczy...l&ch=1&x=0&y=0

do Tych może trochę archaiczne

W Tychach (przejazdem) jestem codziennie :) Pracuję w Bielsku

Udaje Ci się omijać Gliwice?
Dla mnie Śląsk to Gliwice:'( :'( :'( i jego mikrosatelity.
I pies je...(trącał ) autostradę.
Normalną drogą jechałem w mniejszym tłoku i szybciej.

Nie wiem co to jest za slownik ale kiedys na programie pierwszym polskiej telewizji byl taki teleturniej z jezyka polskiego, w sobote kolo poludnia to lecialo. Zapraszali po trzy osoby z roznych dziedzin np. muzyki i ich maglowali. Wlasnie byla poruszona sprawa tej miejscowosci. Poprawna forma to Tychow. Ekspertem byl jakis profesor z polskiego. Taki facet wysoki, szczuply, starszy w okularach. Nie pamietam nazwiska.

Od kad pamietam to w moim miescie mowi sie Tychow - kiedys Miodek sie wypowiadal i mowil ze niby powinno byc 'Tych' ale ze od setek lat mieszkancy mowia 'Tychow' to ta forma winna byc uznawana za poprawna.

Telewizja łże.
Kiedyś "radio" też się nie odmieniało.
Język nasz jest ponoć żywy i nic juz mnie nie zdziwi.
Zresztą co tu dużo gadać.
Jest Ostrów Wielkopolski. (grzeniu :piwo:)
Jest Ostrów Mazowiecka.

Taa Tychy, Tychów, tyskie - wszyscy tak określają żadne 'Tych'...

Co do Tychów, robie tam zakupy w Tesco/Real pare razy w kinie byłem (Andromeda chyba), tam też miałem jazdy i zdałem prawko hehe
Co jakiś czas jestem tam samochodem :)

Aaaa no i jak tam Paprocany czynne ? bo wieki mnie tam nie było ;)

Nie ma to jak tyski browar :rotfl:

yyyyh....

sproboje nakreslic problem, dla ludzi "obeznanych" w internecie pytanie gdzie jest "...." wydaje sie smieszne,
tak dla ludzi z reala smieszne wydaje sie pytanie gdzie jest.... co za roznica gdzie w Tychach jest ten plac.... 5, 10 min tramwajem w ta czy tamta, na miejscu spokojnie byle przechodznia spytasz.... (jezeli chodzi o forum, to spokojnie mozna bylo do @Rei podeslac priva... mieszkaniec powinien wiedziec ;) )

ps. powyzszy post nie ma na celu nikogo urazic, przedstawiam tylko swoja opinie
pss. a @rycha trzeba rozumiec :piwo: , w koncu to rycho :)
psss. zeby potem nie bylo hasla "dzieci komputera" jako okreslnie tych, co wyjda na ulice i nie wiedza co gdzie i jak ;) :D

Dlaczego?
No dlaczego?
Tak sie utarło w Waszych stronach?