Dobra pora na :piwo:

:kawa: i jazda... :|

:rozpuszczalna: i gitara... :spoko:

:kawa: i :piwo:
w tej kolejnosci :D
potem lulu :D
i po poludniu :piwo: :piwo: :piwo: :piwo: :piwo: :piwo: :piwo: :piwo: :jupi2:

:kawa: z rana. :D

po obiadku można co nieco
:piwo:

oj mozna:)
:piwo:

to stuk :piwo:
teraz pokolacyjne :D

ktoś jeszcze? :)

Jestem, :dębowe: :drinking:

Jestem Jarson... :kawa:

jest młody pijak Jarson, będę z nim pił :piwo:

Pijaki i jak jeszcze na nogach:D

Prawdziwy pijak na nogach jest do końca. :taktak:
To ostatnie nasenne :)
:piwo:

po dwoch guinessach w pubie czas na leffe w domu

A ja czarny napój bogów :rozpuszczalna: :spoko:

:herbatka: jedny słuszna ;)

odtrutka smoothie, teraz :kawa:
i :piwo: TIger juz czeka obok :D

:kawa: z dużej maszynki - to jest to co potrzeba dzisiaj, bo inaczej nie mogę złapać ostrości. :blink:

Zapomniałeś o fajkach :P

Nie palę. W sobotę paliłem po piwie. :piwko2:
Idę odpalić piłę. :D
Potem znowu będzie mocna kawa. :kawa:

ogladam Deep Winter - juz chyba wiem co trafi do temetu "filmy, ktore mozna sobie darowac"
az sie nawet piwa otwierac nie chce :|

:kawa: o poranku.

A teraz chłepcę Załącznik 50708 i 8-)

tiger :D

podpuszczacz :P
na razie grzecznie :kawa:
przyjemności później :)

herbata i juz

ostatnie przelkniecie, zlocisty napoj delikatnie obmywa wargi nimala
butelka ze stlumionym podkladka stukotem laduje na biurku
cisze, ktora nastala, przerywa dyskretny syk otwieranego piwa
kolejny tiger dla ukojenia

O kurna... ale poezja :fiu:

stary, Tiger to poezja :D

:kawa: po śniadaniu.

:pierogi_z_kapustą_i_grzybami: na słonince odsmażone :jem: :D

i zaraz :kawa:

:jeszcze_nie_wiem_co:
na razie czekam przy żywczyku :piwko2:, bo zaczynam głodnieć...

Nie klikam na podejrzane linki. :nieee:

przestancie z tymi sloniami!

:rozpuszczalna: od rana :)

<herbata>

a tu cieniutko dziś z frekwencją...
to trzeba zrobić :kawa: poczekać na rozwój imprezki

:pałerek_z_lewiatana:

w pracy :hmm:

do papieroska to i piwko dobre ;)

w domciu:spoko:
do pracy na 14-tą:'(

:kawa:

Oj, za chwilę pewnie będą halucynacje :rotfl: Spasuj Waść trochę... :taktak:

Za chwilę będzie kolejna :kawa:

:P

Pijak!

No pewnie! :D

A ja sobie teraz wypiję Załącznik 50730 bo od tego halucynacji nie będę miał i 8-) (no... chyba, że od tego ostatniego) :haha:

Zioło palisz?

Gdzież bym śmiał. Jeszcze w życiu nie próbowałem nic takiego zapalić i o tym nawet nie myślę.

Bądź mężczyzną.

Liczą się ci, którzy tak mówią po tym, jak spróbowali :P

Ponoć prawdziwego mężczyznę poznaje się po tym jak kończy, a nie jak zaczyna. Więc może jeszcze wszystko przede mną... :D

młodyś ...

Tak się czuję, choć metryka jest nieubłagana... :ysz:

:kawa:

Nie chce mi się dłużej ściemniać w pracy, jadę do domu ;)

to zgaś światło :D

na dobranoc w szybkim tempie tom colins, chwile potem ciemny rum z piwem imbirowym, potem jakis merlot i na zakonczenie capirinia...
smaczne to to bylo
teraz tylko :kawa:

cąckolwiek - 100 wiśniówki i MAGNUS - piwo :D

żywczyk :piwko2:

:nic:

z lidla?
i jak?
:D

wiśniówki sto zapodane :drinking: :D

Dębowe :kolejka:

:wow:
W czwartek?

Ale tylko jedno :taktak:

Tobie dzisiaj i jedno za dużo...

Toś mnie pocieszył :blink:
Idę jednak po następne :D

cąckolwiek :D

Dlaczego router?

zewsząd mnie ogarnia, chyba bezprzewodowy.

tequila
kolejka

:kolejka:

:piwo: z Lewiatana :spoko:

:piwo: z puszki :szczerb:

ale was te pałerki ululały
dzisiaj wieczorkiem :winko:
...nie lampeczka :nie: :D

:rozpuszczalna: z rana :)

O! Bo dobre wino pije się na butelki, a nie na lampki! :taktak:

Frater podwójny łykam małymi łyczkami, piwo przednie, ale za młode (to jest piwo 2 razy fermentowane - jak zapewniają) jeszcze w zeszłym roku udało mi się kupić to piwo po dacie przydatności - to była pyszność. Trzeba zakupić trochę flaszek, schować gdzieś za kratę, zamknąć na kłódkę, a klucz wyrzucić do Wisły. :D Takie piwo dojrzewa jak wino.

a ja na dzisiejszy wieczór kupiłem sobie całkiem ciekawy wynalazek "miodowe mocne" browar Jabłonowo, w butelce... i muszę przyznać ze po tym piwie nie boli mnie głowa następnego dnia jak po henku... i jest całkiem smaczne, ma posmaczek miodu, zalatuje trochę jakby niepasteryzowanym jakie pijałem niegdyś z Lwówka Śląskiego, ale zamknęli browar... w każdym razie smakuje jak piwo :)

a teraz <herbata>

Browar Jabłonowo to pod Warszawą jest i raczej z dobrego piwa nie słynie (raczej z mocnego dla żuli :szczerb: ), ale będę musiał obadać ten ich nowy produkt.

:kawa:

dochodzi 10
czas zaparzać :kawa:

:kawa:

zasmakowalem ostatnio w margaritach
tequilo wroc :D

a teraz :kawa:

Wszyscy kawę żłopią a ja sobie wypiję teraz
Załącznik 50743 + muzyczka z Radia Zet

:kawa: po śniadaniu.

Bądź mężczyzną!
Aha.
Już Ci to pisałem...

już mu to pisałeś :sciana:

Gdzieś był pijanico jak Cię wczoraj potrzebowałem?
:sciana:
Coca Cola z lodem i cytryną!
Jak ja to "lubię".

:kawa: przy kominku.

a ja dzis mam "miodowe mocne" :piwo:

Bosman :kolejka:

Strzeliłem dwie duże wódki z colą. Świat jest lepszy? Nie. Ale wymagania się zmniejszyły!

:kawa: po obiedzie.

po obiedzie to trzeba "przepalic" posilek :)

Posiłek został przepalony. 8-)

Kominek też. :ognicho:

:kawa: po kolacji.

:kawa:

Też.

:kawa:

Muszę pilnie wyjechać do miasta na zakupy - skończył mi się olej opałowy. :|

No dobra, wyciągam :piwko2:

teraz sok z zurawiny