Najpierw wyłącz to co masz wyłączyć!

nie piłeś nigdy komandosa :wow: swego czasu się pijało :fiu: ale z tanich i tak lepsze aperinki brzoskwiniowe z gazowana wodą mineralną :sylwek::rozpuszczalna:

Nie pijam. Napisałem, że na spróbowanie. :D

Komandos mnie urzekł nazwą. Widziałem jak chłopaki z bardzo zadowolonymi minami z Żabki TO wynosili. :szczerb:

Heniek mnie dzisiaj odwiedził ;)

:piwo:

Ciechan Wyborne :piwo:

Nie piłem jeszcze Ciechana, do jakiego piwka można go porównać (smakowo)?

Do koncerniaka żadnego :nieee: To piwo jasne pełne, niepasteryzowane, każda partia smakuje trochę inaczej :| najczęściej dobrze... w zapachu i smaku kojarzy mi się...z dobrym chlebem :D, czuć chmiel, troszkę słód, ma trochę piwnicznego posmaku, ale nie stęchlizny ;) Czuć, że to normalnie fermentowane piwo, i niepasteryzowane. :spoko:

Aleś mi smaka narobił. :)

Absolutny hit browaru w Ciechanowie to piwo miodowe. Jak nie lubię piw, które składają się z czego innego niż słód i woda, to miodowe jest obłędne. Nawet za obłędne :D - po wypiciu jednego nie mam już ochoty na drugie - za dużo dobrego na raz nie jest dobre ;)
Miód czuje się w ustach jeszcze długo po wypiciu, a jednocześnie to nie jakiś ulepek.
Miodowe jest pasteryzowane, ale trzeba uważać na nie, bo jak zostało kilka dni temu, na cały dzień w nagrzanym samochodzie, to pomimo schłodzenia w lodówce, "wyłaziło" z butelki, czyli ożyło... Pewnie po kilku dniach straciłoby całkiem słodycz w wyniku wtórnej fermentacji, a jakby postało dalej w cieple, to by się skwasiło...

Wyobrażam sobie ten smak, w Poznaniu jest tzw. Brovaria, lokal w którym mają własną warzelnię piwa. Serwują trzy gatunki piwa, jęczmienne (jasne pełne), miodowe i w tej chwili pszeniczne.
Pyszne w smaku :jem:

:kolejka:

Piwa z mikrobrowarów są pyszne! :spoko: Ale drogie... :(

Gdzie te czasy, że w godzinach szczęścia na Nowym Świecie dawali kufel za 7 złociszy? Teraz 12 :'( Ale i tak warto raz na rok. ;)

:piwo:

To wpadaj do Poznania. W Brovarii chyba się czas zatrzymał i mają piwo po 7zł ;)

moze jakies nietages :hmm:
:kolejka:

Właśnie bardzo teges :D

http://forum.cdrinfo.pl/images/smilies/nowe/kolejka.gif dzis cos niepasteryzowanego - ciechan

:) o!

:kawa: - pasteryzowana.

:wódka_z_coke: destylowana 3 razy :drinking:

Ty popatrz Panie na zegarek! :>

Pijok :P

W sobotę czas inaczej działa. Łącznie z zagięciem czasoprzestrzeni. ||

Nie było prądu, wsiadłem na rower, w pierwszym sklepie dowiedziałem się, że przyczyną jest jakiś poważny wypadek drogowy, objechałem okolicę, przywiozłem Gorzką Żołądkową Czystą de Luxe, czy jakoś tak, kolę miałem w lodówce, więc pijmy, bo się czas na to skończy...czyli sobota...

No nie wierzę...
Edziu pije wódkę od Palikota :>

Palikota to biedny człowiek jest, nie dość, że żona go chce wydoić, to jeszcze artystyczne zaburzenia ma, tragedia bo lato nadchodzi....

:kawa: po śniadaniu.

:kawa: w trakcie śniadania

Elemy od Zetoxy. 8-)

Po kawie. :D

piwo od van Pura :piwo:

Wyspałem całe zaległości w spaniu, z całego tygodnia, oczywiście przed włączonym telewizorem, inaczej sen był by nerwowy. ;)

:szalona_kola: :drinking: :D

:piwo: :D

Okocim Premium Pils - dobre to piwko :piwko2:

:kawa: po obiedzie.

:piwo: Ciechan na kaca :D

:piwo:

Ostatnie z lodówki...

:kawa: w nocy. :ph34r:

mocny kibic wisly krakow + rownie mocny kibic lecha poznan + tak samo rowny kibic legii warszawa = udana popijawa

tego zycze sobie i wszystkim innym :piwo:

Ciekawe ile będzie ofiar śmiertelnych :]

Ja dopijam co mam i spać idę :piwo:

Bawcie się dobrze. :spoko:

a co, jeżeli pracujesz w TV, która to wszystko transmituje, tak jak ja? komu kibicujesz? ja tam w sumie piję za siebie :piwo: zdrowie panowie :)

Legia Warszawa to zło! Wypijmy za to toast mineralką. :drinking:

:kawa:

zimne tyskie ksiazence + tosty na dobry poczatek dnia

heh, Melag, musiales wspominac 3 strony temu o Brovarii? do diaska - swego czasu moj ulubiony lokal na Starym Rynku :D

:kawa:

Popieram. :tak!:

:kawa:

Zimna :kawa:

mrożona :idea:

Schłodzona...
Następna :kawa:

Parzona wczoraj? :>

Zastanawiam się czy pierwszego piwa nie wypić już... :hmm:

A ja kawy nie mam.
Piwo mam.
Ale mam takie wewnętrzne postanowienie, że otworzę za godzinę dopiero.
Czas tak wolno płynie...

Parzona wczoraj została wypita dzisiaj rano.
Parzona dzisiaj została schłodzona do akceptowalnej temperatury <16 stopni

a ja jade po jedzenie z grilla, trzeba dokupic tez ksiazence bo mecz sie o 17 zaczyna
:D

Rychu, nie pij tyle to i potem tyle kaw nie będziesz musiał.

Demek - twoje zdrowie :kawa:
:D

1. :piwo:

2. Grill. :ognicho:

3. :piwo:

4. :piwo:

5. :piwo:

6. Nie pamiętam.

:piwo: drugie...

:piwo:

Się pije.
Trzecie. :kolejka:

:drinking:

:kawa:

wchodzę
:piwo:

Czwarte :kolejka:

:piwo:

to ja idę po ostatnie...
:piwo:

Dla mnie to owe jest ostatnie.
Zatem stuk, niech brzękną szkła :piwo:

A potem idę spać ;)

Papieros. 8-)

I idę spać. http://img217.imageshack.us/img217/5481/ziewem4.gif

:rozpuszczalna: i 8-)

Herbata

:kawa: już od rana.

:herbata_z_cytryną:

cytrynowka :hmm:

:pepsi: ale nudy w pracy:spie: nic sie nie dzieje ,zaczne chyba w ogame grac:ysz:

woda :D

piwo po robocie :piwo:

zaraz do domu i ... OBIADEK :jupi:

Ciepły Ciechan... :| zapomniałem do lodówki wstawić :sciana:

Ale mokry i i tak smaczny. ;) :piwo:

wstawiaj, wstawiaj dla M@Xa trza cos chlodzic:D

jak ci nie wstyd Edzie jeden :zawstydz:
piwo musi byś zimne :sciana:

No piwo musi być zimne i już jest. A jak smakuje po spacerze z mordatym psem, co się tak potrafi pociągnąć, że ja frunę, a waży 32 kilo w tej chwili, ale ciągnie z siłą parowozu. Amstaff to jest, strasznie pocieszne i łagodne bydle (znaczy jest łagodny, jak się z nim nie zaczyna)

Zimne piwo razy dwa :piwo:

woda :D

Przez jakie o?

Pijaki!
Mam na aucie pełną kastę, ale nie chce mi się iść...błoto takie po deszczu...
ale może jednak pójdę :spoko:

hehe :D

wiemy, wiemy...:haha:

nie przedrzeźniaj! bo cię wkurzę i przyniosę dwa
tamto dawno wypił krokodyl :taktak:

moje też dawno wypił krokodyl, nie widziałem go, ale ślimaki ociekały przed nim na trawnik ogrodzony siatką, i w geście solidarności międzygatunkowej przenosiłem je tam, jak jutro zacznę kosić, to będzie to gest homogenizacji tych ślimaków ||
A o tej godzinie przechodzimy na mineralną :drinking: (wstałem 4:25)

:kawa:

No i jak idzie z piciem :D
:kolejka:

:rozpuszczalna:

:kawa: i :ranigast:

Kłopoty żołądkowe :hmm:

Zgaga pali. :(

woda :D

:kawa:
:pastadozębów:
:jakiśsok:

:herbatka: 1000mg kwasu acetylosalicylowego. :drinking: :sciana:

Niewyraźnie coś wyglądasz :D Weź Rutinoscorbin :>

Tak. Załącznik 51964

A popiles do woda :kolejka:

A ja chyba zjem dzisiaj śniadanie.

Aspiryna była rozpuszczalna, trochę mi po niej lepiej, muszę pójść do apteki po jeszcze, na wieczór, na imprezkę. :D

Tylko piwko tudzież inne % to sobie daruj... pamiętaj, że leki bierzesz :taktak:
:herbatka: z sokiem malinowym :spoko:

zboczyłem i wypiłem :kawa:

Poczwórna kawa, podwójna aspiryna, pojedyncze piwo, jest lepiej! Jeżdżenie samochodem z otwartymi oknami to zło! Słońce pali a powietrze chłodne...
Muszę zrobić porządek z klimatyzacją, bo oczywiście jest zapleśniała po zimie...