No nie, skarpetki częściej, raz na pół roku. :szczerb:

:kolejka:

Coś w tym jest.

:piwo:

:kawa:

:kawa:

Środa, czyli wpół do piątek.
:kolejka:

No nie mówcie, że pracujecie :rotfl:

:kawa:

No właśnie skończyłem ;)

:kawa:

Środowo wieczorowo :piwo:

I słusznie.

:piwo:

Kiedy znowu coś grają, bo nie wiem?
To cyk :piwo:

W niedzielę zaczyna się Northern Ireland Open, pierwszy z cyklu Home Nation Series.

Teraz :herbatka:

:kawa:

:kawa: właśnie dopijam

:kawa: przedobiednia (byłaby po, ale obiadu jeszcze nie ma :D)

Czas na żywczyka :piwko2:

A ja tam wody się napiję, bo już 2'ie :herbatka: spite.

:whisky:

No proszę bardzo. Odmieniec. Wszędzie tylko piwko, a ten whisky pije SAM. ;p

Bo mam mini urlop :D do wtorku mogę zapomnieć o pracy

w ramach relaksu mam jutro wyprać kanapę i dywan ale kupiłem sobie kilka piw, mam też whisky , tek żeby nie była za łatwo

Wszystko odwołuje. Urlop wszystko wybacza.

:kawa:

Kończę :piwko2: i nyny :spie:

Piątkowa poranna :kawa:

:kawa:

Piątek, więc :piwo:

:kawa:

:kawa:

:kawa:

:kawa: do śniadania.

Rzuciłem monetą. Wyszło na :piwko2:

:kawa: #2

a na rewersie były dwa piwa :P

Skąd wiedziałeś? :O
A korciło mnie, żeby rzucić kostką :rotfl:

To gdzie jesteście? Leżycie już?
:kolejka:

:kolejka: ale ostania po której się chyba położe czy tego chcę czy nie :rotfl:

Na leżąco nie da się (albo przynajmniej jest to utrudnione) spożywać płynów ;)

:piwo:

:kawa:

Oj już dopiłem jakiś czas temu :kawa:

:kawa:

:piwko2: do obiadu.

:kawa: po obiedzie.

Zagotowałem wodę na :kawa:

Może czas na :piwko2:

:kawa: do meczu. Sam zostałem z częścią dzieci, więc zaraz będzie :herbatka:

:kawa:

no pasowało by kolejną :kawa: wypić... Wasze zdrowie

Owszem :kawa:

Po pracy i króciutkim grzybobraniu (las w pracy mam za płotem) i u mnie :kawa:

:kawa:

:kawa:

W pracy? Ja już po.
:kolejka:

Ja w pracy, ale przed pracą :) https://uploads.tapatalk-cdn.com/202...38c7472c27.jpg

Daje dużo do myślenia.

A tak poza tym, to już drugą herbatkę piję.

Okazało się że rok bez badań w pracy robię... Dyrektor operacyjny skupił się na sadzeniu drzewek latem i się zapomniało...

Dziś mnie na Porto wzięło. Te 20% robi robotę [emoji28]https://uploads.tapatalk-cdn.com/202...34a56a7f0d.jpg

To dlatego tak pięknie śpiewasz na forum. :)

:kawa: & 8-)

Trump coś się dziś nie może odnaleźć przy stole... Choć zapewne to chwilowe.

No to :piwo:

heh, to mi się skojarzyło... ja ostatnimi czasy byłem u ortopedy i oczywiście dostałem skierowanie na zdjęcie RTG. Na drzwiach, a może obok była naklejka z jakimś logo i dwoma napisami.... to chyba była wróżba bo pisało:
"Polska bezgotówkowa"

...no i wykrakali sk******y. Kto dzisiaj ma pieniądze... no kto?

Wszyscy mają. Skrócił się tylko czas ich "mania" po wypłacie.

To cyk :kolejka:

:kawa:

:kawa:

Sucha środa? U mnie co chwilę pogoda barowa, na przemian ze słońcem.
:kolejka:

czymajta kciuki, idę jutro na koronarografię,
jak nie wrócę to poproszę o wieniec z jodły kanadyjskiej :party:

Bądź dobrej myśli, sama koronografia to pikuś. Istotne jest to, co wykaże. Jakieś mniej poważne rzeczy robią od razu, jak cię mają na stole.
Trzymamy kciuki :spoko:

Trzymamy :spoko:

:kawa:

Za zdrowie :piwo: :spoko:
Powiedz im tam, żeby przy okazji tego liftingu naprawili ci smak :D

Zdrowie Zetoxy! :kawa:

:kawa:

2x :herbatka:

:kolejka:

:kawa:

:kawa:

No patrz, właśnie zalałem :kawa:

Coś mnie ten covid nie lubi. :nie: Odkąd szaleje, to jestem trzeci raz chory i to nie on ci.

Actimel z rana jak śmietana, bo po antybiotyku nic się w kichach utrzymać nie chce. toast2

:kawa:

No tak, jak zwykle, pusty piątek.
:piwo:

W ten piątek mogę sobie pozwolić co najwyżej na :kawa:, co niniejszym czynię :taktak:

:kawa:

Actimel, jogurcik, herbata, twarożek... :sciana:

:kawa: przed niczym.

Grill będzie jutro. Dziś nie mam ochoty na zakładanie stroju do nurkowania. :mruga:

Też siąpi w Krakówku :taktak:

Przeżyłeś! Zaraz lecę po kratę :spoko:
aby dopiję :kawa:

Nieprzyjemne uczucie, ale do przeżycia :)

Spoko.
Przemyślałem sprawę i... skoro nie będę się dorzucał do wieńca, to przywiozłem trzy kraty. :D
:kolejka:

:herbatka:

Domeczowe :piwo:

:piwo:

No to pomeczowe :piwo:

Nie zawsze można mieć kolonoskopię :haha:

:kawa: pobudkowa. :)

:kawa:

Idę małe espresso zrobić, bo nie mogę wytrzymać bez. Można się odzwyczaić od wódy, fajek, nawet jedzenia, ale od kawy się nie da. :nieee:

:kawa:

Też się da, ale po co...

:kawa:

A nie czas na :piwko2: ?

Nie bardzo, bo nie wiem, czy nie będę jeszcze dzisiaj jechał. Przyjeżdża do nas serwis (standardowe prace, ale z tych dużych, taniego Rolls-Royce'a by za to kupił), pierwszy serwisant ma być już dzisiaj, może się przejedziemy na oględziny. A po kto wie, czy nie siądziemy przy kuflu na jedne jasne ;)

:kawa:

:herbatka:

O, jeden żyje :D
:kolejka:

Jest przełom, ale espresso będzie na razie pojedyncze. :kawa:

:kawa:

:kawa: