![]() |
:kolejka:
|
:piwko2: do śniadania.
:piwko2: do obiadu. |
Po :kawa: , po kolacji i po zawodach , jednak AI chyba dobrze przewidziała , że Nasi na Olimpiadzie mało co zdobędą .
|
No, jedyny pozytywny zaskok, to ta bokserka, która zapowiedziała, że idzie po złoto :O Reszta to żenada (z czterema jak dotąd wyjątkami).
To cyk :piwo: |
Irlandczycy wysłali na igrzyska troszkę więcej niż połowę tego co my. W klasyfikacji medalowej są w tej chwili na 14 miejscu. Polska na 47.
:piwko2: do kolacji. |
Czasem jak idę dłużej pobiegać to włączam sobie podcasty w telefonie, a skoro w takich okolicznościach, to zwykle o bieganiu, czasem trochę szerzej o sporcie, treningach itp. No i tam można sporo posłuchać o tym, jak funkcjonuje PZLA. Najoględniej mówiąc, pojawia się niejedno podobieństwo do PZPN, czyli tematy takie jak problemy z pozyskiwaniem nowych talentów, ze wsparciem nawet bardzo dobrze rokujących zawodników itp. Jeden trener opowiadał, że w Polsce biegacze mogą pojechać na bodajże dwa czy trzy obozy hipoksyjne (zgrupowania w górach, gdzie trenuje się w warunkach niskiego ciśnienia) w roku. Komentował, że po pierwsze to już jest bardzo mało, a po drugie zawodnicy i tak mają ogromny problem żeby to wykorzystać, bo... muszą na to poświęcać urlopy, których zwykle tyle nie mają. I nie mówimy o jakichś drugorzędnych, czy dopiero zaczynających zawodnikach, którzy jeszcze pracują gdzie indziej, a tych utytułowanych.
:kawa: |
Szykuje się, być może, jakaś chryja w PZ Szermierki. Któryś komentator otwarcie powiedział, że na olimpiadę pojechali kolesie, a nie zawodnicy w formie i dyspozycji (ci mają olimpiadę w telewizorze), z kobitkami też coś jest. Ciekawe czemu mnie to nie dziwi.
Nasi płotkarze, a było aż trzech, uplasowali się zgodnie pod koniec czwartej dziesiątki (na 39 zawodników w ogóle). Może na medale nie było ich stać, ale oni nawet byli dalecy od czasów które normalnie osiągali. Po co zatem tam pojechali? Lisek w skoku o tyczce, jako jeden z niewielu mogący pochwalić się wynikiem 6m, skończył na 5,60... prawie pół metra poniżej oczekiwań? k***a Kandydatów do medali nie widać, niestety. Stare nazwiska już nie powalczą, dobre czasy za nimi, a nowych brak. No i jak tu się nie napić, dla uspokojenia :piwo: |
Znacie gówniarę z paletką osobiście, że jesteście z nią po imieniu? :wow:
Właśnie godzinę temu wróciłem po tym jak wyjszłem do roboty drugiego lipca o świcie. :szczerb: Właściciel obiektu powiedział do kierownika, jak już mieliśmy odjechać, że on nie wie jak ja to zrobiłem (65 godzin), kierownik na to nonszalancko - kwestia wprawy. :D Sam odjechał po 23. na bazę, do domu pewnie niedawno dotarł, a o 8. rano musi już być na lokacji. :blink: Ja mam jutro (dzisiaj) wolne jeśli chodzi o pracę, mogę spać do południa. :piwo: |
:kawa:
|
:czas: Wstawać łapserdaki, robota czeka!
:kolejka: |
Spać ze zmęczenia nie mogę. Łomża, kawa i może się jeszcze trochę pospać uda.
:piwko2: :kawa: |
Oj Rycho by ci wybił z głowy spanie o tej porze, co nie? Już byście byli w jakimś płazie, czy innym owadzie :D
To czas na śniadanie mistrzów :rotfl: |
Ja bym chętnie zrobił reset, ale o 14. muszę jechać januszowozem.
Była Łomża, była podwójna kawka, a teraz czas na jakąś kanapkę i spróbuję się jeszcze zdrzemnąć. |
:kawa: a robota jest be :)
|
:kawa:
|
Wszystkie czasy w strefie CET. Aktualna godzina: 03:38. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.11
Copyright ©2000 - 2025, vBulletin Solutions Inc.