IMPREZKA ONLINE 2021 I DALEJ, w świetlaną przyszłość !!!!

[grzeniu]

zdrzemnąłem się i muszę dojść do siebie

Edit. Zadziałało połowicznie, czas wzmocnić efekt

[grzeniu]

No tak, piątkujecie gdzie indziej. Zdychać też będziecie gdzie indziej

Po całym

[Jarson]

Już skończyłem piątkować gdzie indziej, teraz piątkuję tutaj

[grzeniu]

Aha, to piątkowałeś gdzie indziej, a zdychać przyszedłeś tutaj. Zatem udaj się zawczasu do lazaretu, żeby nie było...
Póki co, z tobą tryk

[Jarson]

Jeszcze tak źle żebym zdychał to nie jest

No ale teraz to już trzeba się chyba kłaść, to tak na koniec po jujkowemu

[ArnoldBoczek]

Szkoda gadać jak się niedawno wróciło po 44 godzinach...

Chociaż okoliczności przyrody były miłe, a dyżurny Kuba zajmował się tym, czym powinien w wakacje, to i tak było ciężko.

[grzeniu]

[siwymariusz]

No witam i się pytam jak u Was , mi słoneczko świeci ale teraz no i może na koło z 30 km dla rozruszania kolan

[ArnoldBoczek]

Słonko wygoniło mnie z wyra o 7:30, więc mam ogromne zaległości w spaniu, ale ratuje się kawą po wietnamsku.


Trzeba jechać po jakieś drobne zakupy.

[Jarson]

Zbliża się do 30, a że jest słonecznie, to i na zewnątrz cudów nie ma jeśli chodzi o komfort.

Wymieniłem tylny błotnik w rowerze, nad przednim się waham bo stary jest ok, a wyglądają dość podobnie. Oryginalny był rzecz jasna odrobinę lepszy jeśli chodzi o dopasowanie, ale jakościowo nowy o dziwo również nie wygląda źle - o ile tylko plastik nie jest z tych, co to po roku pękają od słońca, to nie ma się co czepiać. No i tym akcentem chyba zakończyłem remont sprzętu

Zaraz trzeba się zabierać za robienie obiadu, więc aż się prosi odpalenie do tego TdF na telefonie i otworzenie z lodówki

[joujoujou]

tużprzedgrillowa.

[grzeniu]

Wróciłem z krótkiego kursu, więc czas na

[siwymariusz]

Nie udało się zrobiłem 25 km i zdążyłem na TdF nawet przed , jestem dawno po .

[Jarson]

[grzeniu]

Owszem po robocie