IMPREZKA ONLINE 2021 I DALEJ, w świetlaną przyszłość !!!!

[ArnoldBoczek]

A ja chwilę pospałem, więc czas na kawę i kolację w postaci białego sera z miodem.

[Jarson]

Nie zdążyłem dziś przed wyjściem zjeść obiadu, więc teraz łazanki i

Jak już zjem, to biorę się za placki na jutro

[joujoujou]

[grzeniu]

[Jarson]

[grzeniu]

była otywyte o 10
a teraz po hejnale

[siwymariusz]

Jak tam u Was? u mnie robi się biało

[grzeniu]

Wiatr pizga, a tak to spokojnie, temp 1,6 na plusie, co jakiś czas wyjrzy słonko.

[Jarson]

Chciało się u mnie zabielić, ale że jest 2 stopnie to jeszcze co spadnie to się topi. Na jutro prognozują lekko ujemnie i opady śniegu, ale przechytrzyłem pogodę i już od poniedziałku jestem umówiony na jutro rano na zmianę opon (oraz tarcz i klocków z przodu)

[siwymariusz]

i do kocura w odwiedziny

[grzeniu]

Powiem wam, że na dworze (Zetoxa by powiedział na polu) jest przykro.
Zrezygnowałem z piwa z lodówki, teraz z garażu jest akurat.

[Jarson]

Ano chłodnawo, -1,8 stopnia. U mnie na rano zapowiadają falę opadów.

Placki co to ostały się z obiadu i

[joujoujou]

[ArnoldBoczek]

Pogoda zacna, reprezentuje listopad pięknie.

Ziółka

[Jarson]

Nasypało trochę. To jest u mnie typowe (niech mi ktoś powie, że lokalne warunki nie tworzą mikroklimatu): modele numeryczne zapowiadały opady od 6 do 16, jak tylko strefa opadów się zbliżyła, rozsunęła się na boki i ostatecznie pada 50 km na południe, 50 km na północ, a u mnie popadało 20 minut i tyle...