![]() |
||
Nagrywarki |
Pliki |
Dyski twarde |
Recenzje |
Księgarnia |
Biosy |
Artykuły |
Nagrywanie od A do Z |
Słownik |
FAQ
|
||
|
Off topic Forum poświęcone wszelkim innym tematom. |
![]() |
|
Opcje związane z dyskusją | Tryby wyświetlania |
![]() |
#1 |
the one
CDRinfo VIP
Data rejestracji: 08.12.2002
Lokalizacja: Wrocław
Posty: 17,900
![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() |
Napelnianie cartridgy
Mam takie dwa pytania zwiazane z napelnianiem zuzytych cartridgy. Po pierwsze, czy to normalne, ze cartidge od spodu wyraznie powiedzmy "cieknie". Nie jest to na szczescie tak, ze trzymajac go w rece widze wyciekajacy tusz, ale kiedy poloze go np na gazie na kilka chwil, wydac potem wyrazne slady tuszu. Najpierw sie przestraszylem, ze za gleboko wbilem igle (chociaz wbilem ja niewiele ponad polowe, mimo, ze w instrukcji pisalo, ze trzeba okolo 3/4 dlugosci), ale potem wyciagnalem cartridge kolorowy (napelnialem tylko czarny) i zobaczylem, ze zachowuje sie podobnie (w troche mniejszym stopniu). Zaryzykowalem wiec i wlozylem je do drukarki. Drukowac sie wydaje w porzadku (no moze poza zapachem - ten nowy tusz strasznie smierdzi
![]()
__________________
neverending path to perfection.. |
![]() |
![]() |
#ads | |
CDRinfo.pl
Reklamowiec
Data rejestracji: 29.12.2008
Lokalizacja: Sieć globalna
Wiek: 31
Posty: 1227
|
|
![]() |
![]() |
#2 |
Wyjadacz ;)
Data rejestracji: 15.08.2002
Posty: 249
![]() |
Najnowsze pojemiki na tusz mają wbudowany "procesor "
![]() który pamięta ilość "wyplutego" tuszu. Więc jak cartridg "powie" drukarce że tuszu jest zero, nawet jag go będzie full. To drukarka nic Ci nie wydrukuje. Napełniacz do drukarek Lexmak który "resetuje" pojemnik, kosztuje ok 150-200 zł. |
![]() |
![]() |
![]() |
#3 |
Guru
Zlotowicz
Data rejestracji: 02.01.2002
Posty: 4,488
![]() |
Witam !
To ze na poczatku cieknie z kartridza zarnego to normalka - musi sie wyrownac cisnienie - najlepiej zostawic kartridz na jakis czas zeby sie wyszalal ![]() ![]() Ja pierwszy raz w ten sposób przemalowalem sobie cala drukarke na czarno ![]() Co do wskazywanej ilosci tuszu - tak jest ze po napelnieniu kartridz jest dla drukarki "pusty" - sam mam HP920c i napelnione pod korek ![]() ![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
#4 |
Forumator
Data rejestracji: 22.03.2003
Lokalizacja: Ł
Posty: 954
![]() |
Wszystko zależy od typu i modelu drukarki. Wiem, że najnowsze Epsony mają chip, który trzebe zresetować w odpowiednim urządzeniu elektronicznym, jak pisał Seoman, bo inaczej drukarka "wie", że tuszu nie ma - i odmawia drukowania.
Ja mam starszą HP (bez żadnych takich cudów) i od dawna dolewam, ale wypraktykowałem, że trzeba w najdrobniejszych szczegółach stosować się do instrukcji załączonej do napełniacza. Np. w moim naboju czarnym trzeba po napełnieniu wytworzyć lekkie podciśnienie (różnymi sposobami, zależnie od producenta napełniacza), a z kolei naboje kolorowe mają gąbkę, w którą należy wbić igłę na określoną głębokość i bardzo, bardzo powoli wciskać tłok strzykawki, uważając, żeby nie przepełnić (bo przecieknie do sąsiedniej komory i zmieszają się barwy).
__________________
pozdrowienia puch |
![]() |
![]() |
![]() |
#5 | |
the one
CDRinfo VIP
Data rejestracji: 08.12.2002
Lokalizacja: Wrocław
Posty: 17,900
![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() |
Cytat:
![]() Szkoda tylko, ze nie bede teraz widzial poziomu tuszu. Szczerze mowiac nie mam zielonego pojecia, jak bede to mogl teraz sprawdzic. Dawac co jakis czas czyszczenie dysz? I sprawdzac, jakie kolory sa widoczne ![]() ![]() ---do seomana --- Takie zaawansowane urzadzenia to juz sobie daruje ![]() ![]() ---do pucha--- Na szczescie moja drukarka nic takiego nie ma, a przynajmniej o niczym takim nic mi nie wiadomo i bardzo dobrze (HP 5550). Natomiast co do trzymania sie dokladnie instrukcji to zgadzam sie, ale akurat w tej instrukcji jest wszystko, oprocz najwazniejszego - gdzie wbic te igle? Jest pokazane na obrazku, zeby odkleic nalepke, ale pod nia sa dwa otwory (tusz czarny) i juz nigdzie nie jest pokazane, do ktorego nalezy wbic. Dopiero po przeczytaniu instrukcji do napelniania tuszu kolorowego, domyslilem sie, o ktora chodzi, ale pewnosci nie moglem miec do konca. A zmieszanie barw na szczescie jeszcze mi nie grozilo (chyba, zeby sie czarny zmieszal z czarnym ![]() ![]() A wlasnie, macie zapewne jakies juz doswiadczenia z nieoryginalnymi tuszami. Moglibyscie polecic jakas firme? Teraz kupilem JW, ale przy czarnym tuszu to raczej nie ma wiekszego znaczenia. Jednak pewnie za nie tak dlugo bede kupowal kolorowy, a tu juz zalezy mi na jak najlepszej jakosci. Prawdopodobnie zdecyduje sie na InkTec, ale moze znacie i moglibyscie polecic jakas inna firme? Dzieki za odpowiedzi ![]()
__________________
neverending path to perfection.. |
|
![]() |
![]() |
![]() |
#6 | |
Gość
Posty: n/a
|
Re: Napelnianie cartridgy
Cytat:
|
|
![]() |
![]() |
#7 |
Guru
Zlotowicz
Data rejestracji: 02.01.2002
Posty: 4,488
![]() |
Witam !
W nalewaniu trzeba wyczuc moment - np i mnie kartridz pozwala wg producenta na nalanie 20ml / w praktyce wchodzi 40ML i jest jeszcze luz ! wyciekło troche przy wyrownaniu cisnien i drukuje normalnie ostro i nie widac roznicy miedz oryginalem .... Jedna uwaga - kupilem teraz POLSKIEGO Pelikana czyli BLACK POINT - drukkuje zarabiscie wyraznie ale .... no wlasnie jest nieodporny na rozmazywanie nawet po wyschnieciu, Jak narazie przoduje INK TEC - nie rozmazuje sie itp ![]() Andrew - moze zeczywicie troche za duzo nalales - nie wiem jak jest skonstruowany kartridz w tym HP i w jaki sposob sie tam wlewa ale cisnienia musza sie zawsze wyrownac i ZAWSZe cieknie - czsami troche a czasami duzo - trzeba dojsc do wprawy ![]() Ale wiem jedno nalezy zawsze wyczekac az sie wyrownaja cisnienia - no chyba ze ktos chce przemalowac sobie printera, siebie itp na inny kolor ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
#8 |
Forumator
Data rejestracji: 22.03.2003
Lokalizacja: Ł
Posty: 954
![]() |
Próbowałem kilku różnych firm.
Kiedyś, dawno, spróbowałem dolać tuszu - chyba PrintRite do kolegi HP 600 - nawet się udało, ale tusz był koszmarny. W mojej HP 895 (kiedyś był to prawie topowy model, ha, ha) zacząłem od Fullmarka i nadal się go trzymam - tusz jest dobry, czarny - pigmentowy i po wyschnięciu nie rozmazuje się, natomiast sam sposób napełniania jest dość niewygodny. Kolorowe są OK. Potem spróbowałem InkTec'a - sam tusz czarny trochę mniej mi się podobał, bo pachniał trochę jak koci mocz, ale był pigmentowy i po wyschnięciu trwały. Dużo wygodniejszy sposób napełniania. Kolorowy praktycznie taki sam jak Fullmarka - z tą różnicą, że InkTec sprzedawał też oddzielnie poszczególne barwy, co może być zaletą. Raz kupiłem też czarny BlackPoint Junior, ale sam tusz był taki sobie, a system napełniania, choć podobny do InkTec'a, jednak gorszy. Więcej go nie kupię, chyba, że będę bardzo musiał (są w Tesco, a tam otwarte do 24.00). W tej chwili czarny kupuję przeważnie Fullmark (strzykawki), rzadziej InkTec (sama buteleczka z tuszem), i dolewam korzystając ze starego napełniacza InkTec'a. Kolorowe kupuję jedne albo drugie, gdzie taniej lub bliżej. Kiedyś jeden czarny nabój przeżył chyba pięć napełnień... @Laser: 40 ml tuszu jednak swoje waży - podobno jednym z powodów, dla których producenci drukarek stosują coraz mniejsze naboje (poza oczywiście tym, by sprzedawać jak najwięcej drogich naboi) jest to, że ciężki nabój z dużą ilością atramentu stawia wysokie wymagania mechanizmowi drukarki, a ta ma przecież drukować jak najszybciej.
__________________
pozdrowienia puch |
![]() |
![]() |
![]() |
#9 | |
Guru
Zlotowicz
Data rejestracji: 02.01.2002
Posty: 4,488
![]() |
Cytat:
Tak - ale 920 to praktycznie to samo co 930 - a wersja 930 jest przystosowana do DUZYCH kartridzy - wiec nie powinno byc problemów ![]() Ja sam nie zauwazylem zadnej roznicy w dzialaniu drukarki - drukuje tak samo - a jesli sie czepiac szybszego zuzycia - hmm i tak za jakies dwie 3 dolewki kupie nowy printer ![]() ![]() Swoja droga - paranoja zeby komplet ORYGINALNYCH kartridzy kosztował tyle co sama drukarka ![]() |
|
![]() |
![]() |
![]() |
#10 | |
Stały bywalec ;)
Data rejestracji: 04.02.2003
Lokalizacja: Kielce
Posty: 173
![]() |
Cytat:
|
|
![]() |
![]() |
![]() |
#11 | ||
Forumator
Data rejestracji: 22.03.2003
Lokalizacja: Ł
Posty: 954
![]() |
Cytat:
W obudowach praktycznie takich samych jak 895 produkowano wiele innych modeli (710, 720, 810, 840, 845, 880), i część z nich miała takie same naboje jak 895, ale 895 jest z nich najszybsza, i tylko ona oznaczona jest Professional i przeznaczona do obciążenia w 3000 wydruków miesięcznie (pozostałe - 1000), co chyba oznacza, że jednak ma solidniejszy mechanizm - a więc ogólnym podobieństwem jednak nie można się kierować. Cytat:
Ale w zasadzie masz rację: przy takich cenach chyba bardziej opłaca się, zamiast kupować zestaw nabojów na pierwszą wymianę, pieniądze odłożyć i dolać "lewy" tusz, nawet nie oglądając się na gwarancję - za dwa komplety naboi do starej drukarki można kupić nową, i to całkiem "wypasioną".
__________________
pozdrowienia puch |
||
![]() |
![]() |
![]() |
#12 | |
the one
CDRinfo VIP
Data rejestracji: 08.12.2002
Lokalizacja: Wrocław
Posty: 17,900
![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() |
Cytat:
![]() ![]() A jak juz bedziesz kupowal drukarke, to polecam Ci ta, ktora ja sobie nie tak dawno kupilem, czyli HP5550. Naprawde bardzo dobry sprzet i jedyna rzecz, ktora mnie troche martwi to to, ze zaplacilem za nia 575 zlotych, a poltora miesiaca pozniej cena spadla do ponizej 400. Do nieustannych obnizek sprzetu komputerowego jestem juz przyzwyczajony, ale nie spodziewalem sie az tak duzej obnizki. Inna sprawa, ze gdybym kupil ja tydzien przed ta obnizka, to bym sie chyba zastrzelil ![]() ps: Ile razy srednio mozna napelnic kartridz zanim bedzie on do wyrzucenia i jak poznac, ze juz wiecej razy napelnic sie nie da?
__________________
neverending path to perfection.. |
|
![]() |
![]() |
![]() |
#13 |
Forumator
Data rejestracji: 22.03.2003
Lokalizacja: Ł
Posty: 954
![]() |
Jak pisałem - mnie kiedyś czarny wytrzymał chyba cztery czy pięć dolań, ale to już była lekka przesada. Nie wiem jak nowe naboje, ale moje spokojnie wytrzymują ze trzy cykle pracy (jeden oryginalny plus dwie dolewki) bez widocznego pogorszenia jakości.
Po czym poznać, że atrament się kończy? - niestety, zwykle dowiadujesz się o tym nagle, na przestrzeni jednej kartki papieru. Nagle pojawiają się niezadrukowane paski, a pod koniec strony już zupełnie brak druku. W przypadku koloru - to samo, tylko nagle pojawiają się paski innej barwy. Bardzo ważne jest to, żeby nie dopuścić, by głowica zbyt długo "drukowała" na sucho - w systemie bubble jet atrament chłodzi dysze, które przy jego braku po prostu się przegrzeją, przepalą i przestaną działać. Fullmark wyraźnie o tym mówi w instrukcji napełniania i zaleca dolewanie atramentu gdy jest go jeszcze troszkę w naboju. Dlatego też należy bardzo uważać, by atrament nie skończył się np. w czasie drukowania 100-stronicowej pracy, kiedy to zwykle nie ogląda się każdej kolejnej strony wychodzącej z drukarki, tylko włącza się drukowanie i wychodzi do drugiego pokoju... Niestety, ze wskazywaniem faktycznego poziomu atramentu jest bardzo różnie - moja drukarka nie ma żadnego programowego wskaźnika, tylko orientacyjny wskaźnik na czarnym naboju, który zresztą przestaje działać poprawnie po napełnieniu. Nabój kolorowy nie ma żadnych wskaźników. W starych HP serii 600 nabój czarny jest przezroczysty - ale też trzeba podnieść pokrywę drukarki, żeby to sprawdzić. Tak naprawdę trudno ten moment wyczaić i na ogół człowiek przekonuje się o tym, że atrament się skończył, oglądając niezadrukowaną kartkę papieru - lub co gorsza cały ich plik, co na ogół oznacza konieczność wymiany naboju. Zużycie naboju i jego nieprzydatność do dalszego napełniania można poznać po pojawiających się cienkich białych paskach, nierównym zadrukowywaniu, nieostrych, poszarpanych liniach, problemach ze szczelnością naboju po napełnieniu.
__________________
pozdrowienia puch Ostatnio zmieniany przez puch : 11.06.2003 o godz. 01:54 |
![]() |
![]() |
![]() |
#14 |
the one
CDRinfo VIP
Data rejestracji: 08.12.2002
Lokalizacja: Wrocław
Posty: 17,900
![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() |
no, to mi juz troche rozjasnilo sprawe. Dzieki za odpowiedz
![]()
__________________
neverending path to perfection.. |
![]() |
![]() |
![]() |
#15 |
Forumator
Data rejestracji: 22.03.2003
Lokalizacja: Ł
Posty: 954
![]() |
Wiesz, do mojej drukarki nabój czarny kosztuje od 135 do ok. 160 zł, zależnie od sklepu. W "moim" sklepie komputerowym płacę ok. 125. Ponieważ całe naboje napełniane ponownie kosztują ok. 80-90 zł (nie widziałem nigdy taniej!), to oszczędność stosunkowo niewielka, a jednak kupuje się już używany nabój. Dlatego wolę dolewać.
A w ogóle to skupowanie używanych nabojów to musi być złoty interes. Firmy, które to skupują, płacą ok. 5 zł za sztukę. Potem nalewają atramentu za, powiedzmy, 20 zł (tyle kosztuje w detalu buteleczka 40 ml InkTec'a - ci napełniacze na pewno mają taniej), i sprzedają za 80! Ponieważ taka matematyka (5+20=80) mi się nie podoba, i nie mam ochoty przekonywać się, czy ten używany już przez kogoś nabój dociągnie choćby do końca atramentu, a różnica między 80 za używany nabój a 125 za nowy nie jest już taka wielka, wolę kupić fabrycznie nowy i potem parę razy dolać.
__________________
pozdrowienia puch |
![]() |
![]() |
![]() |
|
|