no ja czekam na reakcje wisly i pzpn

bo jak wyzej powiedzialem nalezy im sie co najmniej zakaz wyjazdow do konca sezonu

no ci z Wisły to tez nie anioły k***a

ja sie z tym zgadzam
ale w g3 i g2 kible nie byly rozwalone...

Powiedz otwarcie Prezesik, to kaczyści!

Edziu nie prowokuj.
Na mecze chodzę, swoje widzę.
Nie wiem czy to kaczyści, napieralczyści czy palikotoczyści. Mam to gdzieś.

Wiem natomiast kto teraz jest ich wrogiem:
1. Gazeta Wyborcza
2. Tusk

I każdy komu się nie podoba ich zachowanie od razu dostaje łatkę. Żeby było wiadomo, że jak się z nimi nie zgadzasz, to jesteś ich wrogiem. Muszą sobie dzielić świat na "my - wy", bo ich tępe łby nie są w stanie patrzeć szerzej.

A teraz idź na forum jakiegoś klubu i napisz, że Ci się nie podoba co robią.
Zobaczysz jaki będzie efekt.
Dowiesz się, że zostałeś zmanipulowany prze GW i na stadion lepiej nie przychodź.

Szeroko!
Na prawdę chodzisz na mecze?
Mam od kilku lat karnet, nie zgadzam się z Twoją opinią! :nie:
Przez ostanie trzy lata, może opuściłem dwa mecze na Bułgarskiej, dotychczas nie widziałem "bydła".
To, że Wiara Lecha krytykuje GW to inna sprawa i nie ma nic do rzeczy z kibicami i jak to nazwałeś "piknikiem".
:>

Jak nie widziałeś "bydła" mogę Ci jedynie pozazdrościć. Być może mam mniejszy próg tolerancji na niektóre zachowania.

Żebyśmy się dobrze zrozumieli - nie każdego z Wiary Lecha (i kotła) zaliczam do tej grupy.

Musisz jednak przyznać, że trafiają się różne osoby, które wpływają na wizerunek wszystkich kibiców. Żeby daleko nie sięgać - wydarzenia od których zaczęliśmy ten wątek. I prawda jest taka, że takie ekscesy pojawiają się notorycznie.

Dalej. Ten przykład odnosi się akurat do Lecha, bo przykład który podał Demek nawiązywał do zachowania akurat kibiców Lecha.
Takiego zachowania nie akceptuję nigdzie. I nie pocieszam się stwierdzeniami - "inni też tak robią". Bo inni mnie nie obchodzą.

Wcale nie uważam, że skoro Wiara Lecha nie lubi się z GW, to nie ma nic do rzeczy. Wręcz przeciwnie. Wszyscy chowają się za tym konfliktem. Każda krytyka (niezależnie czy ktoś jest z Wiary Lecha czy nie) traktowane jest jak spiskowanie z GW. I tak sprawa wygląda. Dobrze, że czasem WL potrafi przyznać się do błędu. Bo muszę przyznać, że często jest tak, że osoby zupełnie nie związane z Wiarą Lecha wypowiadają się w jej imieniu i tylko jej szkodzą.

Bzdura, jakie wydarzenia? Patrz trzeźwo, kilku popaprańców ma przekreślić dobre imię klubu? Przypomnij mi rozróbę po meczu, z ostaniach trzech lat.

Jw.

Sorry, ale bez komentarza! :wow:

Przecież wyraźnie napisałem - że nie wszystkich za takich uważam i wyraźnie napisałem że trafiają się takie osoby. I to właśnie te osoby, których teraz nazywasz "popaprańcami" ja nazwałem "bydło". Jeśli wolisz mogę zamienić słowo "bydło" na "popapraniec". Kwestia nazewnictwa nic dla mnie nie znaczy. Podkreślę jeszcze raz i wyraźnie - bydło/popaprańcy, to tylko te osoby, które się źle zachowywały. To chyba oczywiste, że nie myślę w ten sposób o osobach, które zdrowo dopingują swój zespół. Nie rób ze mnie jakiegoś paranoika.
Prawda jest taka, że jednak tych paru popaprańców wpływa negatywnie na wizerunek klubu. Nie mówię, że przekreśla, ale w niekorzystnym świetle stawia, zwłaszcza gdy wszyscy nagle umywają ręce.

Nie chodzi tylko o rozróby (jak w Bydgoszczy), ale o całą otoczkę. Palenie rac w hali (turniej w Kórniku) czy choćby ostatnie zachowanie w Krakowie.
Zdemolowany stadion w Liege przez kibiców Wisły. Kibice Arki, którzy wpadli na turniej dla dzieci.

Dla mnie to jest koniec tego tematu.

Mówię tylko i wyłącznie o kibicach Lecha...
Mam w czterech literach pozostałych....
Szkoda, że nie porozmawiamy o tym przy ognisku...
:ognicho:

Kibolom się nie podoba GW? Mogą, więc przyjechać do siedziby GW w Gdyni i zrobić zadymę. Kto im zabroni? Jeśli trzeba pokażę gdzie :P

Co do wszelkiej maści zadym i rozrób na stadionach to nie mogę się wypowiedzieć, gdyż nie byłem na żadnym meczu na żywo. Jedynie siatka i koszykówka. Lecz wcalę nie żałuję. Kto by chciał oglądać ten cyrk z bliska.

a mnie dalej zastanawia brak informacji o zadymie. nie ma kompletnie nic. oczywiscie chodzi o jakis oficjalny komunikat.

czyzby lech sie dogadal z wisla, ze zaprlaci za naprawy bez zglaszania do pzpn?

drogo będzie kosztować wyprawa Wisły do Liege k***a
80.000 ***8364;

http://wislakrakow.com/www/showartic...2&pp=10&page=2

a liege za rzucanie racami w kibicow chyba kary nie dostalo...

mecz ruch - wisla mozna okreslic krotko

sedzia vs pareiko....