![]() |
@Burt ja sie nie przejmuje - jak mnie wezmie to umre i tyle po mnie. Dzisiaj mialem kurczaka z rozna - pychota, mam go robila - ciekawe czy bedzie chora? LOL.
|
Cytat:
Co do twojego jedzenia tataru.. Okres do wystąpienia oznak choroby może wynosić i 10 lat, tak więc trochę za dużo pychu w tej wypowiedzi.. |
10 lat? za 10 lat to ******ni islamisci beda mieli bombeczki atomowe a w zasadzie za 10 lat to juz bedzie dawno po ich uzyciu
takze tatar mu zapewne nie zaszkodzi |
A co ja mam powiedzieć !!
W ubiegłym tygodniu byłem u znajomego . Zostawiłem czyściutki, nowo umyty samochód pod jego blokiem i wyszedłem na kawę. Po ok 2 godź jak zszedłem i zobaczyłem jak wygląda mój samochód to włosy zjeżyły mi się na głowie. CAŁY przód (maska, szyba, część dachu) były zesrane chyba przez 100 ptaków. Gów..o na gów..e. Pierwszy raz w życiu coś takiego widziałem. Od razu przyszło mi na myśl, że stado zarażonych ptaków przeleciało nad tym parkingiem. Teraz jak to piszę to chce mi się ze mnie śmiać jaki byłem przerażony i przejęty. Był mróz, sobota godź 22.00. Na szczęście była czynna ręczna myjnia na BP. Jak podjechałem to goście na stacji myślałem że pękną ze śmiechu. Pytali czy zaparkowałem w kurniku. Mi nie było do śmiechu, bo cały czas miałem na myśli że mogę się czymś zarazić. Na moje szczęście pod ciśnieniem wody wszystko się ładnie puściło, a ja nie miałem kontaktu z karoserią. |
Cytat:
@ demek Ciekawa perspektywa.. Ja jednak mam trochę bardziej optymistyczne podejście do życia. |
Właśnie oglądam konferencję prasową centrum zarządzania kryzysowego w Toruniu i pusty śmiech mnie ogarnia: część mat dezynfekcyjnych jest już ułożona, reszta będzie gotowa do jutra... to cytat. A od znalezienia padłych ptaków mija chyba 3 dzień... No coments... Welcome to Poland... :ysz:
|
georg, zastanów się, a co mieli robić? Przecież to koszty. Jak nie było potwierdzenia zagrożenia, to przy każdym martwym ptaku mają grodzić w promieniu 3 km i od razu ustawiać maty?
Z resztą i tak uważam, że akcja w Toruniu była naprawdę sprawnie przeprowadzona. |
Cytat:
Jeżeli wirusy miały się wydostać np pod kołami pojazdów czy butach ciekawskich to już to pewnie niestety zrobiły... :ysz: |
sytuacja opisana przez ryba120 niebezpieczna? a ktos te g. z maski to mial niby jesc czy pocierac sie o nie do krwi? ludzie - troche dystansu i logiki
owszem - lepiej chuchac na zimne ale cale akcje z matami do samochodow przy chorobie przenoszonej tylko przez bezposredni kontakt? straszenie jajakami na miekko gdy wirus ginie w 62 stopniach? wystarczy rozsadek - ptaki mozna dokarmiac, byle cie nie podziobaly czy okupkalu\y np na twarzy (czyli nie pozwolic sobie na obsiadanie przez golebie - widok czesty na rynkach miast), niewypuszczc kurczakow na dwor (z tym najwiekszy problem - na kazdej wiosce na 90% podworek spaceruja sobie ptaki jadalne, jedzone potem przez wlascicieli bez zadnych badan, a czesto sprzedawane na taegach bez wymaganych badan) - za to imho powinni palic cale chodowle ptasia grypa sama w sobie nie stanowi zagrozenia - twoza je ludzie nieprzestrzegajacy zasad higieny, prawa (badania miesa i zakaz wypuszczania ptactwa) i zrowego rozsadku a wladze zamiast scigac idiotow np na wsiach rozkladaja maty i piepsza glupoty w tv... a szczepionki? a po co? szczepionki na wszelkie odmiany grypy ptasiej czy nie sluza wylacznie nabijaniu kiesy firma farmaceutycznym |
Cytat:
Później opiszę sposób na skuteczne (podobno) lekarstwo, które można zrobić samemu, a składniki kupić w każdym sklepie (aptece) za kilka złotych. |
Cytat:
Jak żyję nie słyszałem o JAKIMKOLWIEK leku na JAKIEGOKOLWIEK wirusa! :wow: |
Z ta ptasia grypa w Toruniu... Na pewno jest tu jeden element: władza nie wie co można z tym zrobić. Jeśli nic nie zrobi, a wiadomo że choroba się rozprzestrzeni, to władza zostanie obarczona odpowiedzialnością. Więc zamyka się Bulwary Filadelfijskie w Toruniu, pomimo że to niczemu nie służy. Chodzi jednak o to aby zrobić coś uciążliwego dla ludności, aby ludzie odczuli że władza w tej sprawie działała. Tam w Toruniu w strefie zero jest parking
i ludziom zabroniono dostępu do ich własnych samochodów "do czasu odkażenia". Tymczasem samochody jako przedmioty martwe choroby nie przenoszą; musiałyby jeździć po łabędziach aby rozwlec kawałki zarażonego ich mięsa. Jeszcze nie słyszałem o przypadku żeby łabądź wskoczył na samochód żeby go obsrać - ten ptak nie jest zdolny do takich skoków. |
proponuje wprowadzenie zakazu handlu jajakami niespodziankami - w koncu ich sie nie gotuje przedd spozyciem
skutecznosc dokladnie taka sama jak w przypadku krokow podjetych w toruniu... kiedy w koncu *****e przestana zadzic... |
tak, tak
znalezli ptaka w sobote, w niedziele wiedzieli, ze byl zarazony a wirus i tak juz poszedl wpizdu przez 24h imo rozkladanie mat dla picu |
Cytat:
|
Wszystkie czasy w strefie CET. Aktualna godzina: 09:02. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.11
Copyright ©2000 - 2025, vBulletin Solutions Inc.