Forum CDRinfo.pl

Forum CDRinfo.pl (https://forum.cdrinfo.pl/)
-   Off topic (https://forum.cdrinfo.pl/f5/)
-   -   Ptasia grypa w Polsce.. (https://forum.cdrinfo.pl/f5/ptasia-grypa-polsce-63142/)

Banana Coctail 05.03.2006 20:08

@Burt ja sie nie przejmuje - jak mnie wezmie to umre i tyle po mnie. Dzisiaj mialem kurczaka z rozna - pychota, mam go robila - ciekawe czy bedzie chora? LOL.

andrzejj9 05.03.2006 20:14

Cytat:

Napisany przez Banana Coctail
Hmm chyba ja smazysz w domu cokolowiek na oleju to temp przekracza 100 stopni Celsjusza (tak sie mi zdaje). Poza tym co za problem spazyc mieso we wrzatku jak ktos jest paranoikiem? Ja juz wiele razy jadlem tatara po aferze z BSE i jakos zyje (moze niedlugo ku uciesze co poniektorych). Cieszyc sie zyciem, a nie przejmowac takim czyms (ale nie wchodzic do otwartej paszczy krokodyla jednoczesnie - zdrowy rozsadek: wymieniane srodki bezp. omowione przez @Remix). Na kazdego przyjdzie pora wczesniej czy pozniej.

Osobiście nie miałbym nic przeciwko, gdyby na mnie akurat przyszła później..

Co do twojego jedzenia tataru.. Okres do wystąpienia oznak choroby może wynosić i 10 lat, tak więc trochę za dużo pychu w tej wypowiedzi..

demek 06.03.2006 00:09

10 lat? za 10 lat to ******ni islamisci beda mieli bombeczki atomowe a w zasadzie za 10 lat to juz bedzie dawno po ich uzyciu
takze tatar mu zapewne nie zaszkodzi

ryba120 06.03.2006 00:48

A co ja mam powiedzieć !!
W ubiegłym tygodniu byłem u znajomego . Zostawiłem czyściutki, nowo umyty samochód pod jego blokiem i wyszedłem na kawę. Po ok 2 godź jak zszedłem i zobaczyłem jak wygląda mój samochód to włosy zjeżyły mi się na głowie.
CAŁY przód (maska, szyba, część dachu) były zesrane chyba przez 100 ptaków. Gów..o na gów..e. Pierwszy raz w życiu coś takiego widziałem. Od razu przyszło mi na myśl, że stado zarażonych ptaków przeleciało nad tym parkingiem. Teraz jak to piszę to chce mi się ze mnie śmiać jaki byłem przerażony i przejęty. Był mróz, sobota godź 22.00. Na szczęście była czynna ręczna myjnia na BP. Jak podjechałem to goście na stacji myślałem że pękną ze śmiechu. Pytali czy zaparkowałem w kurniku. Mi nie było do śmiechu, bo cały czas miałem na myśli że mogę się czymś zarazić. Na moje szczęście pod ciśnieniem wody wszystko się ładnie puściło, a ja nie miałem kontaktu z karoserią.

andrzejj9 06.03.2006 09:31

Cytat:

Napisany przez ryba120
A co ja mam powiedzieć !!
W ubiegłym tygodniu byłem u znajomego . Zostawiłem czyściutki, nowo umyty samochód pod jego blokiem i wyszedłem na kawę. Po ok 2 godź jak zszedłem i zobaczyłem jak wygląda mój samochód to włosy zjeżyły mi się na głowie.
CAŁY przód (maska, szyba, część dachu) były zesrane chyba przez 100 ptaków. Gów..o na gów..e. Pierwszy raz w życiu coś takiego widziałem. Od razu przyszło mi na myśl, że stado zarażonych ptaków przeleciało nad tym parkingiem. Teraz jak to piszę to chce mi się ze mnie śmiać jaki byłem przerażony i przejęty. Był mróz, sobota godź 22.00. Na szczęście była czynna ręczna myjnia na BP. Jak podjechałem to goście na stacji myślałem że pękną ze śmiechu. Pytali czy zaparkowałem w kurniku. Mi nie było do śmiechu, bo cały czas miałem na myśli że mogę się czymś zarazić. Na moje szczęście pod ciśnieniem wody wszystko się ładnie puściło, a ja nie miałem kontaktu z karoserią.

Doświadczenia współczuję, ale to też ciekawy przykład, że nawet biorąc pod uwagę wszelkie środki ostrożności może mieć sytuacja, którą trudno przewidzieć, a która może być niebezpieczna.


@ demek

Ciekawa perspektywa.. Ja jednak mam trochę bardziej optymistyczne podejście do życia.

georg 06.03.2006 11:46

Właśnie oglądam konferencję prasową centrum zarządzania kryzysowego w Toruniu i pusty śmiech mnie ogarnia: część mat dezynfekcyjnych jest już ułożona, reszta będzie gotowa do jutra... to cytat. A od znalezienia padłych ptaków mija chyba 3 dzień... No coments... Welcome to Poland... :ysz:

Kris 06.03.2006 11:49

georg, zastanów się, a co mieli robić? Przecież to koszty. Jak nie było potwierdzenia zagrożenia, to przy każdym martwym ptaku mają grodzić w promieniu 3 km i od razu ustawiać maty?

Z resztą i tak uważam, że akcja w Toruniu była naprawdę sprawnie przeprowadzona.

georg 06.03.2006 12:07

Cytat:

Napisany przez Kristoferros
georg, zastanów się, a co mieli robić? Przecież to koszty. Jak nie było potwierdzenia zagrożenia, to przy każdym martwym ptaku mają grodzić w promieniu 3 km i od razu ustawiać maty?

Z resztą i tak uważam, że akcja w Toruniu była naprawdę sprawnie przeprowadzona.

Niby tak, ale zasadą w takich przypadkach jest jak najszybsze uniemożliwienie przedostania się wirusa na inny teren.
Jeżeli wirusy miały się wydostać np pod kołami pojazdów czy butach ciekawskich to już to pewnie niestety zrobiły... :ysz:

nimal 06.03.2006 12:19

sytuacja opisana przez ryba120 niebezpieczna? a ktos te g. z maski to mial niby jesc czy pocierac sie o nie do krwi? ludzie - troche dystansu i logiki
owszem - lepiej chuchac na zimne
ale cale akcje z matami do samochodow przy chorobie przenoszonej tylko przez bezposredni kontakt? straszenie jajakami na miekko gdy wirus ginie w 62 stopniach?
wystarczy rozsadek - ptaki mozna dokarmiac, byle cie nie podziobaly czy okupkalu\y np na twarzy (czyli nie pozwolic sobie na obsiadanie przez golebie - widok czesty na rynkach miast), niewypuszczc kurczakow na dwor (z tym najwiekszy problem - na kazdej wiosce na 90% podworek spaceruja sobie ptaki jadalne, jedzone potem przez wlascicieli bez zadnych badan, a czesto sprzedawane na taegach bez wymaganych badan) - za to imho powinni palic cale chodowle

ptasia grypa sama w sobie nie stanowi zagrozenia - twoza je ludzie nieprzestrzegajacy zasad higieny, prawa (badania miesa i zakaz wypuszczania ptactwa) i zrowego rozsadku
a wladze zamiast scigac idiotow np na wsiach rozkladaja maty i piepsza glupoty w tv...

a szczepionki? a po co? szczepionki na wszelkie odmiany grypy ptasiej czy nie sluza wylacznie nabijaniu kiesy firma farmaceutycznym

andrzejj9 06.03.2006 12:28

Cytat:

Napisany przez nimal
a szczepionki? a po co? szczepionki na wszelkie odmiany grypy ptasiej czy nie sluza wylacznie nabijaniu kiesy firma farmaceutycznym

Nie inaczej jest zapewne w tym przypadku..

Później opiszę sposób na skuteczne (podobno) lekarstwo, które można zrobić samemu, a składniki kupić w każdym sklepie (aptece) za kilka złotych.

Kris 06.03.2006 12:33

Cytat:

Napisany przez andrzejj9
(...)
Później opiszę sposób na skuteczne (podobno) lekarstwo, które można zrobić samemu, a składniki kupić w każdym sklepie (aptece) za kilka złotych.

Czekam z niecierpliwością na ten wspaniały lek... toż to byłoby cudo! Lek na wirusa! Mikrobiologom to się nie śniło... :rotfl:
Jak żyję nie słyszałem o JAKIMKOLWIEK leku na JAKIEGOKOLWIEK wirusa! :wow:

Ormianin 06.03.2006 12:49

Z ta ptasia grypa w Toruniu... Na pewno jest tu jeden element: władza nie wie co można z tym zrobić. Jeśli nic nie zrobi, a wiadomo że choroba się rozprzestrzeni, to władza zostanie obarczona odpowiedzialnością. Więc zamyka się Bulwary Filadelfijskie w Toruniu, pomimo że to niczemu nie służy. Chodzi jednak o to aby zrobić coś uciążliwego dla ludności, aby ludzie odczuli że władza w tej sprawie działała. Tam w Toruniu w strefie zero jest parking
i ludziom zabroniono dostępu do ich własnych samochodów "do czasu odkażenia". Tymczasem samochody jako przedmioty martwe choroby nie przenoszą; musiałyby jeździć po łabędziach aby rozwlec kawałki zarażonego ich mięsa. Jeszcze nie słyszałem o przypadku żeby łabądź wskoczył na samochód żeby go obsrać - ten ptak nie jest zdolny do takich skoków.

nimal 06.03.2006 13:07

proponuje wprowadzenie zakazu handlu jajakami niespodziankami - w koncu ich sie nie gotuje przedd spozyciem
skutecznosc dokladnie taka sama jak w przypadku krokow podjetych w toruniu... kiedy w koncu *****e przestana zadzic...

demek 06.03.2006 13:14

tak, tak
znalezli ptaka w sobote, w niedziele wiedzieli, ze byl zarazony a wirus i tak juz poszedl wpizdu przez 24h
imo rozkladanie mat dla picu

Kris 06.03.2006 13:15

Cytat:

Napisany przez nimal
(...)

a szczepionki? a po co? szczepionki na wszelkie odmiany grypy ptasiej czy nie sluza wylacznie nabijaniu kiesy firma farmaceutycznym

Nie zgodzę się z tym. Dlaczego? Ponieważ jeśli nawet szczepiona kogoś nie uchroni przed atakiem wirusa (nawet pospolitej grypy - wszak jest wiele szczepów) to główne jej zadanie polega na zmniejszeniu ryzyka związanego z powikłaniami pogrypowymi.


Wszystkie czasy w strefie CET. Aktualna godzina: 09:02.

Powered by vBulletin® Version 3.8.11
Copyright ©2000 - 2025, vBulletin Solutions Inc.