Forum CDRinfo.pl

Forum CDRinfo.pl (https://forum.cdrinfo.pl/)
-   Off topic (https://forum.cdrinfo.pl/f5/)
-   -   Sensacyjne odkrycie !!! (https://forum.cdrinfo.pl/f5/sensacyjne-odkrycie-64319/)

artoor 10.04.2006 19:55

Ehhh... temat dziwny, ale jakze moglbym sie nie odezwac. Kilka uwag. Piszecie ze ewangelii bylo kilka - error! Gdyby sie komus zechcialo zajrzec do encyklopedii chociazby, to zrozumialby zapewne ze Ewangelia jest jedna. Slowo to oznacza "Dobra Nowina" Wiec nie cztery, nie piec nie dwanascie a jedna... nie zrozumcie mnie zle - nie lapie za slowa. Po prostu jedna, pisana przez ewangelistow, ktorych bylo zreszta czworo. I ta Ewangelia pisana przez nich nalezy do zbioru ksiag kanonicznych. Mysle ze to jest najistotniejsze. I tylko te kanoniczne ksiegi prawdziwy chrzescijanin powinien traktowac calkiem powaznie i z szacunkiem. Tak zostalo ustanowione.
Sprawa sensacyjnosci danego odkrycia polega na tym, ze wlasnie na swiecie dzieja sie rzeczy jak na forum, czyli watpliwosci i rozmyslenia, zamet.
A jesli ktos wierzy, ze Magdalena byla zona Jezusa, albo ze uczniowie byli pedalami, czy ufoludkami, to mi powaznie szczerze zal tychze osob...


@Stef

Powiadasz, ze na wszytskie cuda jest wytlumaczalny sposob... no i owszem, nie jest sztuka wierzyc w to co sie widzi, bo to juz nie wiara, a wiedza sie nazywa... sztuka jest wierzyc w to czego nie widzisz... popatrz na oltarz (jesli nalezysz do tych co go widuja co jakis czas) i uwierz w ten cud, a jak nie, to wspomnij na cuda, jakie dokonywaly sie za zycia Jana Pawla II... w ten sposob Twoja wiara powinna wzrosnac. Niesttey naukowcy sa od tego, aby obalac te wlasnie cuda i do Ciebie nalezy podjecie decyzji, czy im wierzysz, czy widzisz w tym cud!

Pozdrawiam!

andrzejj9 10.04.2006 20:41

Cytat:

Napisany przez artoor
Tak zostalo ustanowione.

Przez kogo? Człowieka?

Jeśli człowieka, to czemu mam mu wierzyć?

Cytat:

A jesli ktos wierzy, ze Magdalena byla zona Jezusa (...) to mi powaznie szczerze zal tychze osob...
A mi nie, bo to znaczy, że nie przejmują ślepo tego, co ktoś kiedyś powiedział, tylko weryfikują rzeczy wypowiadane przez innych. To raczej cenna cecha charakteru, a nie rzecz, której można współczuć..

Smartek 10.04.2006 20:50

Cytat:

Napisany przez andrzejj9
A mi nie, bo to znaczy, że nie przejmują ślepo tego, co ktoś kiedyś powiedział, tylko weryfikują rzeczy wypowiadane przez innych. To raczej cenna cecha charakteru, a nie rzecz, której można współczuć..

i wspolczuja osoby, ktore bardzo sa po prostu "ZA" religia, ktora wyznaja i zadne argumenty do nich nie przemowia..

wiec na wstepie mozna sobie darowac z nimi rozmowe.
pozdro

kraluk 10.04.2006 20:59

Cytat:

Napisany przez Smartek
i wspolczuja osoby, ktore bardzo sa po prostu "ZA" religia, ktora wyznaja i zadne argumenty do nich nie przemowia..

Poniekąd na tym polega wiara... Tak apropo...

Ale widzę, że chyba nigdy nie rozmawiałeś z muzłumaninem - ja miałem takową przyjemność i mogę stwierdzić, że dla wyznawców Allaha (przynajmniej niektórych) to co powie ich imam (czy jak tam się nazywa) jest super święte, tzn. gdyby on powiedział, że krowy wg Allaha to ryby, oni by w to wierzyli.
Ale jak już mówiłem, m.in. na tym polega wiara.

terminus666 10.04.2006 21:10

Panowie...Apokryf***243;w jest wiele

Na I Soborze nicejskim, w 325 r. ostatecznie ustalono, ***380;e kanonicznymi, czyli objawionymi, ewangeliami s***261; cztery: Mateusza, Marka, Jana i ***321;ukasza. Ewangelia Judasza podzieli***322;a los 30 pozosta***322;ych i zosta***322;a uznana za fa***322;szerstwo.

Od tej pory tekst uwa***380;any jest przez Ko***347;ci***243;***322; za apokryf, tzn. na po***322;y fikcyjn***261; opowie***347;***263;. A autor***243;w - gnostyk***243;w - pot***281;piono.

W***347;r***243;d innych apokryf***243;w jest np. ewangelia wed***322;ug Tomasza Izraelczyka, w kt***243;rej opisano dzieci***324;stwo Jezusa. Wynika z niej, ***380;e czyni***322; on cuda ju***380; jako m***322;ody ch***322;opak, i to w najmniej stosownym momencie, np. u***347;miercaj***261;c koleg***281;, kt***243;ry ***347;mia***322; go obrazi***263;.
http://serwisy.gazeta.pl/nauka/1,34148,3266009.html

artoor 11.04.2006 08:35

Andrzeju, nie. Nie przez czlowieka... Pytanie, czy jestes w stanie uwierzyc, ze przez Boga samego? Hmmm... dziwne... widze ze jestes w stanie uwierzyc w rozne rzeczy, ale tu w to co napisze, chyba nie uwierzysz... chrzescijanin by to przyjal, ale to osobista sprawa kazdego czlowieka, ja Cie przeciez rozliczal nie bede :) Tak wiec, gdybys wzial do reki Katechizm Kosciola Katolickiego to w artykule trzecim, paragrafie drugim przeczytalbys taki rozdzial pt "Natchnienie i prawda Pisma świętego" a w nim pierwsze slowa to "Bóg jest Autorem Pisma świętego." Reszte mozesz przeczytac sobie sam. To jest po prostu odpowiedz na Twoje pytanie "przez kogo". Postawmy sobie jeszcze pytanie na ile wierzysz w to, co jest napisane w KKK, bo jesli jest to dla Ciebie jak zwykla ksiazka, to nie mamy faktycznie o czym rozmawiac w tym watku, tak jak juz sam Smartek zauwazyl.

Co do tak zwanej historyjki o zonie Jezusa, to ja sie pytam, czy gdzies w Pismie swietym jest o tym napisane? Jesli nie, to dla mnie - chrzescijanina, dla ktorego Pismo swiete jest swiete i podaje sama prawde jest to po prostu bzdura, ktora mnie samego akurat smieszy. Aczkolwiek osoba nieugruntowana w wierze moze przyjac te brednie, co z cala pewnoscia jest smutne. Wiec jesli Ty te analizy naukowcow przyjmujesz za "kanoniczne" to owszem, mozesz twierdzic ze Jezus mial zone. Ja w to nie wierze. Jakze latwo ludzie przyjmuja to co pisza w gazetach, co uslysza w TV, w to co gdzies ktos oglosi ze jest prawda... no ale coz... to sie nazywa miec "silna" wiare, gdy sie to przyjmuje. (to tylko ironia)

Na koniec mojej wypowiedzi... "Poniekąd na tym polega wiara"... na tym wlasnie polega wiara :) Powtarzam co juz wspomnialem. Wiara jest wtedy gdy przymujesz cos do wiadomosci nie widzac, bo gdy widzisz, to juz jest poznanie, to juz jest wiedza. Jak to powiedziales wczesniej Andrzeju, po Twojemu (choc nie do konca) wiara to "przyjmowanie slepo".

Pozdrawiam!

polakT 11.04.2006 08:48

A ja bylem na Mistrzu i Ma***322;gorzacie w teatrze ( w niedziele) .... Troche pasuje do tej dyskusji :D, Dzi***347; sobie pomysla***322;em ze ta rozmowa przypomina baardzo mocno rozmowy w sztuce :D... Polecam teatr i lekture :D

Wawelski 11.04.2006 09:06

Cytat:

Napisany przez artoor
Katechizm Kosciola Katolickiego to w artykule trzecim, paragrafie drugim przeczytalbys taki rozdzial pt "Natchnienie i prawda Pisma świętego" a w nim pierwsze slowa to "Bóg jest Autorem Pisma świętego."
[...]
Jesli nie, to dla mnie - chrzescijanina, dla ktorego Pismo swiete jest swiete i podaje sama prawde jest to po prostu bzdura, ktora mnie samego akurat smieszy.

Czy dla Ciebie Katolik=Chrześcijanin?
Twoim zdaniem ci, którzy wierzyli w to, co jest napisane w innych Ewangeliach nie byli Chrześcijanami? A ci, co żyli zanim jeszcze spiasano Ewangelie (ot, choćby św. Piotr)? Czemu przyjmujesz za pewnik, że Pismem Świętym Chrześcijan jest to, co KK uznał za święte? Mordowanie "niewiernych" wbrew przykazaniom, pacyfikację Indian czy stosy inkwizycyjne też uważasz za święte tylko dlatego, że KK tak ogłosił?
Nowy testament jest zbiorem Ewangelii - ale nie wszystkich, tylko tych, które sobie wybrał nieomylny KK. Czemu z kilkudziesięciu wybrał akurat te cztery i tylko cztery?

Ograniczanie wiary tylko do jedynej słusznej interpretacji ja nazywam fanatyzmem. Trzeba samodzielnie poszukiwać prawdy.

Jestem przekonany, że rzeczywistość znacząco odbiegała od tego, co jest napisane w Nowym Testamencie.

Z mojej strony EOT.

artoor 11.04.2006 10:29

Cytat:

Czy dla Ciebie Katolik=Chrześcijanin?
Nie. O sobie samym moge powiedziec, ze przede wszystkim jestem chrzescijaninem. Potem katolikiem.
Cytat:

Twoim zdaniem ci, którzy wierzyli w to, co jest napisane w innych Ewangeliach nie byli Chrześcijanami? A ci, co żyli zanim jeszcze spiasano Ewangelie (ot, choćby św. Piotr)?
Powtarzam, nie ma wiecej niz jednej Ewangelii. A Ci co wierzyli w to co bylo napisane w "innych ewangeliach" owszem, zapewne byli chrzescijanami. Jesli przyjeli chrzest, istotnie nimi byli :) To czy uwierzyli w jakies inne pisma, nie zdjelo z nich faktu bycia chrzescijaninem, nieprawdaz? Pytanie czy wierzyli w to.
Cytat:

Czemu przyjmujesz za pewnik, że Pismem Świętym Chrześcijan jest to, co KK uznał za święte?
Nie bede robil dluzszego wywodu. Tak po prostu jest. Pokaz mi inna "ksiazke" ktora sprzedala sie w tylu egzemplarzach na calym swiecie. Pokaz mi inna "ksiazke" ktora zostala przetlumaczona na tyle jezykow. Oczywiscie, nie mozna uznawac za swietym cos, z wymienionego przeze mnie wyzej powodu, ale widze ze inne powody sa z marszu odrzucane.
Cytat:

Mordowanie "niewiernych" wbrew przykazaniom, pacyfikację Indian czy stosy inkwizycyjne też uważasz za święte tylko dlatego, że KK tak ogłosił?
Jakos sobie nie przypominam, zeby Glowa kosciola, ktora jeszcze niedawno byl Wielki Czlowiek - Jan Pawel II kazal palic na stosach. Wrecz przeciwnie, odwiedzal indian i szedl do niewierzacych (rowniez do ludzi innych religii) i jakos ich nie napietnowal z tego czy innego powodu. A ze nie pali sie juz na stosie, to nic, tylko sie cieszyc, bo za ten topic zapewne niewielu z nas by sie ostalo ;)
Cytat:

Nowy testament jest zbiorem Ewangelii - ale nie wszystkich, tylko tych, które sobie wybrał nieomylny KK. Czemu z kilkudziesięciu wybrał akurat te cztery i tylko cztery?
A czy gdyby bylo ich piecdziesiat, czy wierzylbys bardziej w Boga?? Jesli masz niejasnosci zwiazane z wiara, to moze siegnij do oryginalow, poczytaj te "inne ewangelie". Moze Ci sie oczy na cos otworza, czego przy Ewangelii wg czterech ewangelistow nie potrafisz, badz nie chcesz znalezc...
Cytat:

Ograniczanie wiary tylko do jedynej słusznej interpretacji ja nazywam fanatyzmem. Trzeba samodzielnie poszukiwać prawdy.
Tak wiec nalezy jej poszukiwac, ale wierzenie w to co inni pisza (dla sensacji istotnie!), czy to nazywasz "samodzielnym poszukiwaniem prawdy"??
Cytat:

Jestem przekonany, że rzeczywistość znacząco odbiegała od tego, co jest napisane w Nowym Testamencie.
A ja jestem przekonany, ze nie ma ani jednego slowa nieprawdziwego w Pismie swietym... ot takie moje zdanie... szanuje Twoje i zdaje mi sie ze Ty moje tez :)

pozdrawiam!

pablocoo 11.04.2006 16:48

@artoor tak czytam i chyba nie rozumiesz troche o co sie rozchodzi.
Skoro Ewangelii bylo kilka (choc zaraz napiszesz ze sa tylko 4), skad wiesz ktore z nich zostaly napisane pod natchnieniem Ducha Sw? Bog powiedzial ktore? Nie, Kosciol jes wybral...
Rownie dobrze mogl wybrac 4 inne i wierzylbys, ze tamte sa prawdziwe.

BD 11.04.2006 16:56

Cytat:

Napisany przez Wawelski
To oczywiste, ***380;e Ko***347;ci***243;***322; przez tysi***261;clecia filtrowa***322; informacje. Niewygodnie niszczy***322; czy zmienia***322;.
Podej***380;ewam, ***380;e gdyby kto***347; mia***322; okazj***281; przenie***347;***263; si***281; w czasie zdziwi***322;by si***281;, jak mocno zniekszta***322;cony obraz mamy.

Oczywi***347;cie, ***380;e tak. Pami***281;taj, ***380;e religia chrze***347;cija***324;ska to najbardziej krwawa z religii na ***347;wiecie. Czy np. wyznawcy buddyzmu organizowali wyprawy krzy***380;owe?

Poza tym za ukrywaniem prawy stoi jeszcze jedna rzecz. Ko***347;ci***243;***322; to maszynka do robienia kasy i jedna z najlepiej zorganizowanych firm na ***347;wiecie.

Smartek 11.04.2006 17:31

Cytat:

Napisany przez Smartek
ponadto - religia chrzescijanska - byla najbrutalniejsza i najkrwawsza religia swiata.

Cytat:

Napisany przez BD
Pami***281;taj, ***380;e religia chrze***347;cija***324;ska to najbardziej krwawa z religii na ***347;wiecie. Czy np. wyznawcy buddyzmu organizowali wyprawy krzy***380;owe?

:)

kontestator 11.04.2006 17:34

Cytat:

Napisany przez Zetoxa
http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomos...tml?as=1&ias=1
jeśli to okaże sie prawdą, to co ma począć z tym fantem dobry chrześcijanin ?

a są tacy??? mi się wydawało że wygineli razem z mamutami ||

andrzejj9 11.04.2006 18:10

Cytat:

Napisany przez artoor
Andrzeju, nie. Nie przez czlowieka... Pytanie, czy jestes w stanie uwierzyc, ze przez Boga samego? Hmmm... dziwne... widze ze jestes w stanie uwierzyc w rozne rzeczy, ale tu w to co napisze, chyba nie uwierzysz... chrzescijanin by to przyjal, ale to osobista sprawa kazdego czlowieka, ja Cie przeciez rozliczal nie bede :) Tak wiec, gdybys wzial do reki Katechizm Kosciola Katolickiego to w artykule trzecim, paragrafie drugim przeczytalbys taki rozdzial pt "Natchnienie i prawda Pisma świętego" a w nim pierwsze slowa to "Bóg jest Autorem Pisma świętego." Reszte mozesz przeczytac sobie sam. To jest po prostu odpowiedz na Twoje pytanie "przez kogo". Postawmy sobie jeszcze pytanie na ile wierzysz w to, co jest napisane w KKK, bo jesli jest to dla Ciebie jak zwykla ksiazka, to nie mamy faktycznie o czym rozmawiac w tym watku, tak jak juz sam Smartek zauwazyl.

Co do tak zwanej historyjki o zonie Jezusa, to ja sie pytam, czy gdzies w Pismie swietym jest o tym napisane? Jesli nie, to dla mnie - chrzescijanina, dla ktorego Pismo swiete jest swiete i podaje sama prawde jest to po prostu bzdura, ktora mnie samego akurat smieszy. Aczkolwiek osoba nieugruntowana w wierze moze przyjac te brednie, co z cala pewnoscia jest smutne. Wiec jesli Ty te analizy naukowcow przyjmujesz za "kanoniczne" to owszem, mozesz twierdzic ze Jezus mial zone. Ja w to nie wierze. Jakze latwo ludzie przyjmuja to co pisza w gazetach, co uslysza w TV, w to co gdzies ktos oglosi ze jest prawda... no ale coz... to sie nazywa miec "silna" wiare, gdy sie to przyjmuje. (to tylko ironia)

Na koniec mojej wypowiedzi... "Poniekąd na tym polega wiara"... na tym wlasnie polega wiara :) Powtarzam co juz wspomnialem. Wiara jest wtedy gdy przymujesz cos do wiadomosci nie widzac, bo gdy widzisz, to juz jest poznanie, to juz jest wiedza. Jak to powiedziales wczesniej Andrzeju, po Twojemu (choc nie do konca) wiara to "przyjmowanie slepo".

Pozdrawiam!

Rozmawiamy o wierze, więc jestem w stanie przyjąć argumenty osoby, która jako głęboko wierząca bezkrytycznie przyjmuje wszelkie rzeczy napisane w Piśmie Świętym. Jest to jej prawo, którego nie zamierzam kwestionować.

Ja jednak jestem bliższy "podejściu" Browna i ludzie jemu podobnych - Pismo Święte zostało spisane przez ludzi na zasadzie pewnej 'propagandy'. Miało pewien swój cel i jego realizacji służyło. Jest w nim na pewno trochę faktów, ale wiele jest też fikcji. Są również kłamstwa. Napisane, że Jezus miał żonę, nawet jeżeli tak było naprawdę (a wiele dokumentów historycznych na to wskazuje) kłóciłoby się z tym tworzonym wizerunkiem.


Niestety, na świecie zbyt wiele jest 'prawd', które są nam wmawiane, żeby można było wierzyć im tylko dlatego, że np. 'dobrze się sprzedają'. Trzeba czegoś więcej, dowodów historycznych (wiem, osoba wierząca tych dowodów nie potrzebuje - ja tak), aby móc temu zawierzyć. Dla mnie Pismo Święte pozostanie tylko dziełem człowieka, a moja wiara - bo zdziwisz się, ale nazwałbym się człowiekiem wierzącym - polegać będzie na życiu według pewnych zasad i raczej niewiele będzie miała wspólnego z wiarą w Kościół, który dla mnie pozostaje już tylko instytucją.

artoor 11.04.2006 19:04

@andrzejj9
Tak wiec mysle, ze mniej wiecej sie rozumiemy, a ciesze sie, ze mimo wymiany zdan, pogladow, potrafimy (mam nadzieje ze ja w Twoich oczach tez potrafie) zrozumiec swoja wolnosc w wypowiedziach w kwestii wiary i mam nadzieje, nie tylko w tej kwestii :) I ze potrafimy to uszanowac :spoko: Nikt nie jest alfa i omega, a juz napewno nie ja i nie wiemy o wielu rzeczach... tak wiec ja przyjmuje pewne na wiare, a ktos inny moze podchodzic do tego calkiem odmiennie, ale zyc moze bardziej, jakby to powiedziec "po Bozemu" niz ja... co nie czyni nas gorszymi od tamtych ani tych od nas (przynajmniej tak ja uwazam)
Mysle ze na tym zakoncze, moje udzielanie sie w tym watku, bo nie chce ani kogos urazic, ani sobie wrogow sprawiac... mam nadzieje ze tak sie nie stalo :)

Dziekuje za wymiane zdan :spoko:

Pozdrawiam!


Wszystkie czasy w strefie CET. Aktualna godzina: 21:27.

Powered by vBulletin® Version 3.8.11
Copyright ©2000 - 2025, vBulletin Solutions Inc.