Świetny rewanzowy mecz Skry w 1 rundzie play-off Ligi Mistrzów.BRAWO

Skra Bełchatów - Dynamo Moskwa 3:1

(18:25, 25:21, 25:21, 25:19)

a jeszcze lepszy w Częstochowie

AZS Częstochowa - Copra Piacenza 3:0

(25:22, 25:20, 25:23)

Te wlochy tojakas po*******ke na maksa zagrali.
A mnie oczy wyszli na wierzch ze nasi mlodzi cos potrafia.
Tylko dlaczego 7 miejsce w lidze maja ? Tak powiedzial pan telewizor.

Miałem iść na ten mecz, ale nie poszedłem :szczerb::P

Szacunek dla obu naszych drużyn (a tak naprawdę, to dla 3, bo również Jastrzębski Węgiel wygrał dzisiaj z Sisley Treviso 3:1 i awansował do Final Four Challenge Cup). To czego dokonały "młodziki" z Częstochowy naprawdę budzi mój podziw. Oby tak dalej :spoko: Myślę, że to wielki dzień polskiej siatkówki.

a ja mysle ze jednak slaby wloskiej siatkowki :ysz:

nie mniej jednak gratuacje i szacunek!

To jak wytłumaczysz wygraną SKRY Bełchatów z Dynamem Moskwa??

Tak gratulacje wszystkim zespołom!! Widać, że polska siatkówka idzie do przodu. Tym bardziej, że naszym kobiecym zespołom też idzie nie najgorzej. Co prawda Piła odpadła, ale i tak się długo trzymała.

Juz spiesze z tlumaczeniem.

Byc moze niejasno sie wyrazilem, ale takze Ty niedokladnie czytasz. Napisalem o slabym dniu wloskiej siatkowki i to mialem na mysli, a Moskwa chyba lezy we Wloszech :P.
Dynamo gralo z najsilniejszym zespolem PlusLigi czyli Skra Belchatow, ktora w szczytowej, albo nawet optymalnej formie jest w stanie powalczyc z prawie kazdym zespolem (rowniez rok temu byla bliska wyeliminowania Dynama Kazan).
Natomiast wloskie zespoly spotkaly sie z przecietniakiem (Czestochowa) i "dobrym sredniakiem" (Jastrzebie) i to, ze oba polskie zespoly wygraly to wg mnie zasluga aktualnie wybitnej formy obu tych zespolow, albo jakiegos kryzysu w przypadku zespolow wloskich (szczegolnie chodzi mi tutaj o Piacenze). Czestochowa gra mlodym skladem, nie do konca ogranym, ktory nie ma ustabilizowanej formy, stad te wahania i niskie miejsce w tabeli i to ze wygrala z Copra to naprawde szczescie i szacunek. Jesli przejda Trentino i awansuja to Final 4 to odwoluje co napisalem odnosnie Czewy.
Natomiast Sisley odpuscil sobie malo prestizowe rozgrywki Challenge Cup, w ktorych fakt gry po zeszlorocznym 4 miesjcu w Lidze Mistrzow jest po prostu porazka dla tego zespolu.

Nie mniej jednak cieszyc sie trzeba z faktu iz oba zespoly awansowaly do dalszej gry i nalezy im kibicowac bo jakby nie patrzec reprezentuja kraj :).

@czero co racja to racja. O ile od początku mówiono, że SKRA może wygrać o tyle inne nasze zespoły już niekoniecznie, dlatego trzeba się cieszyć jeszcze bardziej.

wlasnie gra belchatow z resovia
mecz wcale nie gorszy niz iskra we wtorek

taki poziom chcialbym ogladac zawsze w polskiej lidze!

To bym musial zachecic wiecej molochow panstwowych ktor wydaja twoja i moja kasa na igrzyska dla nielicznych.

dla takich meczow? warto
w czworce tylko pge jest panstwowym sponsorem

nie bede ogladal kadry za catelaniego
ten facet nie ma bladego pojecia jak ustawic, zmobilizowac zespol. jak taki ktos mogl zostac trenerem skry i naszej kadry?

niech dalej trzyma na boisku swoich pupilkow, falasce i antiga'e
nie mam ochoty ogladac trzeciego seta (i nastepnych o ile beda w co bardzo mocno watpie)

Stłukli Rosjanie strasznie Skrę:(

brawa dla trenera!
na miejscu szefostwa skry wywalibym go na zbity pysk bez zastanowienia. kto przy zdrowych zmyslach wystawia pierwszy sklad na dwa mecze w dwa dni (final PP)? a tytul ten skrze do niczego potrzebny nie byl, moga przegrac pojedyncze mecze w lidze i play-off'ach ale nie mistrza.
zawodnicy zamiast odpoczac to sie bardziej zmeczyli