Ubuntu, a PPPOE

[melag]

Mam taką zagwozdkę z którą nie potrafię sobie poradzić, a mianowicie, zainstalowałem Ubuntu, skonfigurowałem system, uruchomiłem łącze internetowe (pppoe), wszystko działa jak należy - przynajmniej tak mi się wydawało na pierwszy "rzut oka".

Przy (re)starcie systemu nie inicjuje się ponownie połączenie z netem, a powinno.
Mogę natomiast uruchomić net poprzez (z konsoli) :

sudo /etc/tu jakiś katalog nie pamiętam nazwy.d/networking restart

i połączenie zostaje ustanowione, nie jest to jakaś duża niedogodność, ale to mnie trochę irytuje.

Co o tym sądzicie, moze jakieś wskazówki.