Cdr - zabojca much
 

wielkie bylo moje zdziwienie, gdy otworzylem
swieza zakupiona tdk metallic 40x i stwierdzilem
ze pudelko jest mauzoleum muchy:-D Musialem biednego
nieboszczyka odkleic od powierzchni plyty i spuscic do
Wisly. Mam nadzieje, ze nad ta plyta nie cizy fatum,
na wszelki wypadek nie bede jej wsadzal do cdromu lg 52x :D
W zalaczniku fotka.
PS Nigdy nic tu nie zalaczalem, wiec nie wiem czy sie udalo8-)

:-D

ja kiedyś sznurek w chlebie znalazłem i jeszcze mi gołąb do kebaba narobił (widziałem i nie zjadłem) ale żeby mucha !!

pozdro, Marcin

BIEDNA MUCHA MALUTKA :'( TY BEZCZEŚCICIELU GROBÓW :-D

A nie miało być bezczyścicielu ?
To jakiś test na trzeźwą wymowę...?:)

teraz ci sie bedzie duch tej muchy w koszmarach nawiedzal :-D :-D :-D

Wprawdzie wypilem jedno piwko do obiadku ale chyba dobrze to napisałem ,fakt faktem że można sobie połamać jezyk ale chodziło mi o bezczeszczenie :-D (chyba...;)

podejrzewam, ze jak nagram na tej plytce
muzyke, to w tle bedzie slychac brzeczenie:-D
Ja film to jakis horror - byl taki pod tytulem
mucha? Nie pamietam. W kazdym razie troche sie
mucha w plytke wzarla. :o

Zibix napisał posta "Na rozweselenie" ale po przeczytaniu tej dyskusj
poryczałem sie ze śmiechu.Jak to taki mały robal może narobić tyle zamieszania!

Mucha nie jest robakiem!
Mucha nie jest robakiem!
Mucha.....

Już miałem się kłócić;) ale myślę sobie że z całą pewnością Yahol
zaklasyfikuje nam do jakiej "rodziny" należała owa mucha. Niech się dokładają do pogrzebu a nie tak na koszt Sprężyna. A fe..........

do zainteresowanych - pogrzebu nie bedzie
muche splawilem. Odzyskac sie nie da.
Zostala jedynie na fotce. I nie przysylajcie
mi kondolencji to nie byla moja mucha
tylko jakiegos goscia z TDK corp.:-D

pewnie postanowil spelnic jej ostatnia wole ;) ja jednak zlorze kondolencje: tobie, rodzinie muchy, wszystkim ktorzy ostatnio dostali "cd z mucha" oraz otrzywiscie rodzina much z tychrze cd :-D :-D

A widzisz uprzedziłeś moją wypowiedż bo właśnie chciałem wskazać pomocnika do pogrzebu , np tego pana z kaskiem bo ma łopatkę :-D
A tak wsumie to zawsze można zrobić coś symbolicznego typu " Pomnik nieznanej muchy" czy coś w tym rodzaju:)

Sorry Misz_masz tym razem nie bedzie uzytku ze szpadelka.
A swoja droga zaczalem sie zastanawiac, jakiej narodowosci
byla ta mucha i ile kilometrow musiala pokonac aby dotrzec w tej plastykowej trumience do mnie. Jej grob byl jak dla zasluzonych dla
rozwoju techniki nagrywania cdr - pudelko plyty, krypta
przykryta byla plyta cd(nie kamienna) - a ja to zniszczylem:*
Tak sobie teraz przypomnialem ile sie nameczylem, zeby zdjac folie z pudelka - cos musialo w tym byc....:D