![]() |
Marihuana i jej legalizacja
Z ciekawosci zapytam, bo u mnie na osiedlu obserwuje sie poglebianie sie zjawiska "jarania". O ile 4 lata temu palilem ja i jeszcze trzech kumpli (tez szerokospodniowcow), tak teraz pala wszyscy, poczawszy od skinow i punkow, na glowach tzw. "dobrych rodzin", tj. zagajerowanych czterdziestolatkach pod krawatem skonczywszy. Czy to wplyw wszedobylskiej "mody na hip-hop"? Jak to wyglada u Was? Jak ktos jara, albo jest za legalizacja to niech sie dopisze. Forum jest oficjalne, uzytkowanie wymaga zalozenia konta, wiec w najlepszym wypadku (powyzej 1000 postow - pomarzyc...) mozna go traktowac jako wniosek o legalizacje marihuajny w naszym pieknym kraju :-). CHWALA CI, SENSIMILA :-)!!!
|
Zdecydowanie jestem przeciw!!!
Moja malza pracuje z nalogami i wiem i widze co sie dzieje!!! Tak samo z piwem, piwo uzaleznia i to bardzo mlodych ludzi!!! NIE MA MIEKKICH NARKOTYKOW!!! |
przeciw i koniec
obrzydzeniem ogarniaja mnie wspomnienia imprezy w jednym z akademikow Uniwerku Warszawskeigo gdzie bylem jedynym niejarajacym... brak mi slow na opis degeneracji jaka to gow... wprowadza w zycie w sumie calkkiem inteligentnych ludzi bylo tak zel ze w nocy z pragi wracalem do domu piechota NIGDY sie na to nie zgodze |
a mnie to wisi :)a naklejka owocu zakazanego tylko dodaje pikanterii i smaczku takowym experymentom i miast pomagać tylko jest darmowa reklama / jestem za swobodnym dostepem bo TYLKO wtedy selekcja naturalna przyniesie jakiekolwiek efekty -> brutalne to ale prawdziwe i powinno częsciowo rozwiązac problem a i kasa na leczenie przedawkowiczów by była /
for Yahol, życie też uzaleznia || i pepsi i granie na kompie i wiele innych rzeczy a od piwa to łapy precz bo czym bedę ścerwo grilowane zapijał? :) 8) pozdro ps jak tam ostatnie sac napisy może już złapałeś? |
taaaak... mi tez to moze wisiec - dopoki nie natykam sie na osobniki po zazyciu - a wtedy mi to wisiec przestaje
|
spoko, ujarany tymi rasowanymi chemią wynalazkami kanabilowatymi to już pozamiatany :) tylk oklimat czasem psuje ale pare browco mu dać i powinno być dobrze :) 8)
|
Witam!
Kiedys ogladalem w TV bardzo porzadny reportaz o narkotykach i ich legalizacji w Polsce, wyciagajac z niego wnioski moglbym sie przychylic do legalizacji, ale tylko konopii i produktow z konopii. NIe bede przytaczal tego reportazu, gdyz byl bardzo obszerny, kto widzal to dobrze, kto nie widzial... to tez dobrze :) Suma sumarum jestem PRZECIWKO LEGALIZACJI NARKOTYKOW - JAKICHKOLWIEK |
legalizacja to jedna z możliwości wyjścia Polski z biedy, kraj napewno by na tym zarobil
niemam zdania na ten temat, ponieważ jestem za młody i zamało przeżyłem |
Witam!
kraj by zarobil??? co Ty gadasz!!! nie kraj tylko kilku fagasow na gorze by kase zgarnelo! Kraj by z tego nic nie mial! |
;)
W Polsce i tak nigdy nie bedzie legalizacji kanabisu. Z prostej przyczyny: jak jest zakazane to drozej kosztuje. A o to juz sie postaraja ludzie "z branzy", pogadaja ze "swoimi" politykami, dadza pare lapowek i taki projekt nie przejdzie. Poprostu im sie to nie oplaca. A co do uzaleznien, co uzalezniac moze naprawde wszystko. Wedlug was co jest bardziej denerwujace/odrazajace: pijaczej spity tanim winem czy ujarany koleszka ? Pijaczek nie bo sie do tego przyzwyczailismy ? No bez przesady. I smiem twierdzic ze mniej niebezpieczne spotkanie bedzie z konsumentem ziola niz pijaczkiem... |
Tak jak Yahol - jestem przeciwny.
Lacuszek typowy to marycha- amfa- a dalej samo leci. Niestety w zyciu zawodowym widze coraz czesciej "niedorostolatow" ( to taki moj wlasny termin )holujacuch zasadzie moje zycie - moja sprawa. I nie mailbym nic przeciwko temu, gdyby deportowali ich na Kalahari. Ale nacpany gosc przychodzacy do szkoly, na uczelnie czy siadajacy za kierownice jest zagrozeniem dla tych co maja inne poglady na zycie i dlatego mowie -nie ( nie liczac juz efektu finansowego , ze z moich podatkow ma byc potem leczony). Gdyby taki glupi gnojek nie cpal - to zamiast amfy przed sesja czy klasowka kupil by sobie kilogram glukozy w sklapie za pare groszy- a efekt "odswierzenia pracujacej szarej komorki bylby ten sam) P.S. Twoj obrazek z lisciem konopi tez mi sie nie podoba |
w temacie polecam film "Requiem for a dream"
dokładnie pokazuje jak to wygląda i czym się kończy |
bgn, od tych naćpanych za fajerą i tych przychodzących do szkółek to są odpowiednie przepisy i opdpowiednie służby które powinny te przepisy egzekwować z cała surowością bo jesli stanowią zagrożenie tylko dla siebie to mnie jest to osobicie obojętne co robią ale jak jak stają się potencjalnym zagrożeniem dla otoczenia to trzeba coś z tym zrobić, a to że teraz jest nelegalką to i tak nie zmienia faktu że z Twojej i mojej kasy sa oni leczeni teraz, a gdyby państwo miało z tego dzialke to może by coś się zmieniło / kontrola składu chemicznego i takich tam i jakaś mamonka do kasy państwowej /
ps jak ja downo Cię nie widziałem na OT :) |
ja tam czsem sobie teges ale moi znajomi to juz prawie co dziennie od poczatku wakacji jaraja wiec z nimi juz nie ma rozmowy
ciekawe co im bedzie jak sie kaska skonczy albo towaru zabraknie albo cos sie sypnie i ich zlapia - pala samosieje i od dealerow tez za czesto to przesada a legalizacja jest dla mnie wykluczona! |
Ilość załączników: 1
Jestem ZA legalizacją!
Zioło! Jasne! Prochy NIE pod żadnym pozorem. Jestem ciekaw ile tu wypowiedziało/wypowie się osób, które mają choć cząstkę pojęcia o tej sprawie i osobiście palili maryche i to nie raz na imprezie na której nie zczaili fazy i może żygali.;) Ile ja tego spaliłem to nawet nie wiem. Przekonałem się również o tym, że wmawianie ludziom tego, że branie marihuany czyli narkotyku lekkiego prowadzi do tego iż człowiek sięga po narkotyki twardsze i tego potrzebuje! BZDURA!!!:) Czysta Marihuana nie namaczana (naturka) nie ma w sobie coć procenta tzw. gówna co ma np w sobie w 100% amfetamina czy pigułki extasy. Sama naturka. Co innego marihuana a może zośka namaczana np. w eterze albo płynach do chłodnic. Oczywiscie za pala to ludzie, palą to dzieciaczki którym można wcisnąć wszystko i niektórzy po tym źle się czują bo chemia im strasznie siada na banie. Trzeba rozróżnić "naturke" od "chemoli". Nie ma także czegoś takiego, że musze sobie zapalić bo inaczej sie zabije czy jakoś tak. Tak mają ludzie owszem, ale zryci już od ostrzejszych narkotyków, które robię niesamowite dziury w mózgu np. amfa, koxy, piguły. A Holandia? Gdzie normalnie/normalni ludzie idą sobie do baru i do piwka palą marihuane, to co? To dziwne? Dla mnie normalne i chciałbym aby tak było w Polsce. Jak bardzo spadłą przestępczość w Holandii po legalizacji, a ile państwo na tym zarabia to się w pale nie mieści. A w sklepiku otrzymujemy dobry, tani towar, a nie domowe mieszanki "zochy", która rośnie w naszych lasach i parkach i jest namaczana w jakimś chemicznym gównie. Osobiście pale i to przy różnych okzjach, staram się palić naturke i staram się nie palić tylko dla tego, że nie ma innej opcji bo to jest dla mnie bez sensu aby palic bo palić. Jak fajnie sobie zapalić na sen, albo do piwka. Wiadomo każdy się czuje po tym inaczej i inaczej się zachowuje, ale dla normalnych ludzi to uczucie przednie i fajny stan. Ok, kończe, nie bierzcie tego tekstu na serio i nie wjeżdźajcie na mnie. Ale to moje stanowisko i myśle, że zawodowi ;) jaracze przychylą się do tego. Pozdro:3msie: P.S. Wiedza książkowa (poradnie itp.) a fakty to ogromna przepaść! Czasem mi się śmiać chce co jest ludziom wmawiane. Cytat:
|
Wszystkie czasy w strefie CET. Aktualna godzina: 15:31. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.11
Copyright ©2000 - 2025, vBulletin Solutions Inc.