Forum CDRinfo.pl

Forum CDRinfo.pl (https://forum.cdrinfo.pl/)
-   Napędy optyczne CD (https://forum.cdrinfo.pl/f2/)
-   -   Jakość nagrania 192kbps vs.256kbps. (https://forum.cdrinfo.pl/f2/jakosc-nagrania-192kbps-vs-256kbps-55801/)

radoslav111 23.08.2005 22:28

Jakość nagrania 192kbps vs.256kbps.
 
Cześć !
Mam takie proste pytanko : Czy płytka Audio nagrana z pliku mp3 w formacie 256kbps będzie różnić się jakością dźwięku od nagranej z pliku mp3 w formacie 192kbps ?

Wybierz odpowiedź :

1.Tak,dźwięk będzie lepszej jakości.
2.Dźwięk będzie lepszej jakości,ale różnica nie do wychwycenia na przeciętnym CD.
3.Nie będzie różnicy - daj sobie spokój.

Z góry dzięki ! (i sorry jeśli taki temat już poleciał...)

grzeniu 23.08.2005 22:44

Bedzie lepszej jakosci.
Na ile - to zalezy od twojego ucha i sprzetu. Musisz sam sprawdzic czy slyszysz roznice.

radoslav111 24.08.2005 00:02

Ha ! Czyli jednak ! Tak podejrzewałem.Co do sprzętu to dość zwykły a i ucho skatowane wieloletnią walkmanofilią hah...Dzięki za to info !

gallus 24.08.2005 00:26

eh, ze przytrafil sie taki temat to rowniez zapytam, choc chyba znam odpowiedz ;)

Zalozmy ze ktos zrippuje z oryginalnej audio cd jakis utworek do formatu mp3 (bitrate 256) nastepnie nagra ten utoworek jako audio cd i znowu zrippuje do tego samego formatu (z tej wypalonej cd) i z takim samym bitrate, nastepnie powtorzy ta operacje np. 50razy no i teraz nasowa sie pytanie czy po ostatnim zrippowaniu jakosc utworu bedzie taka sama jak po pierwszym zrippowaniu z oryginalnego cd czy jakosc bedzie gorsza?

Wydaje mi sie ze jednak jakosc bedzie gorsza (i to chyba o wiele) poniewaz podczas konwersji na mp3 zostaja usoniete z utworu nieskie tony? (moze wysokie? :) ) nieslyszalne dla ludzkiego ucha, wiec po tylu konwersjach zostana one zupelnie usuniete z utworu co pogorszy znacznie jego jakosc...

Ale sobie znalazlem problem, heh ||

mensir67pl 24.08.2005 00:30

Cytat:

Napisany przez gallus

Zalozmy ze ktos zrippuje z oryginalnej audio cd jakis utworek do formatu mp3 (bitrate 256) nastepnie nagra ten utoworek jako audio cd i znowu zrippuje do tego samego formatu (z tej wypalonej cd) i z takim samym bitrate, nastepnie powtorzy ta operacje np. 50razy no i teraz nasowa sie pytanie czy po ostatnim zrippowaniu jakosc utworu bedzie taka sama jak po pierwszym zrippowaniu z oryginalnego cd czy jakosc bedzie gorsza?

Wydaje mi sie ze jednak jakosc bedzie gorsza (i to chyba o wiele)

||

TAK bedzie gorsza i sumy kontrolne sa rozne :)

giero 24.08.2005 00:33

A to wszystko zależy od tego co będzie źródłem dla tych mp3-ek ,bo np:192kB/s zgrane z oryginałnej płyty audio cd będzie miało na pewno lepszą jakość niż 256kB/s zgrane z radia czy też z płyty wątpliwego pochodzenia!!

Xavery 24.08.2005 01:21

Cytat:

Napisany przez gallus
eh, ze przytrafil sie taki temat to rowniez zapytam, choc chyba znam odpowiedz ;)

Zalozmy ze ktos zrippuje z oryginalnej audio cd jakis utworek do formatu mp3 (bitrate 256) nastepnie nagra ten utoworek jako audio cd i znowu zrippuje do tego samego formatu (z tej wypalonej cd) i z takim samym bitrate, nastepnie powtorzy ta operacje np. 50razy no i teraz nasowa sie pytanie czy po ostatnim zrippowaniu jakosc utworu bedzie taka sama jak po pierwszym zrippowaniu z oryginalnego cd czy jakosc bedzie gorsza?

Wydaje mi sie ze jednak jakosc bedzie gorsza (i to chyba o wiele) poniewaz podczas konwersji na mp3 zostaja usoniete z utworu nieskie tony? (moze wysokie? :) ) nieslyszalne dla ludzkiego ucha, wiec po tylu konwersjach zostana one zupelnie usuniete z utworu co pogorszy znacznie jego jakosc...

Ale sobie znalazlem problem, heh ||

Tak, ale popatrzmy realistycznie - co za baran by marnowal 50 CD-R'ow na taka zabawe? ;)

Tak w ogole to musze powiedziec ze nie rozumiem tego calego "low quality" mp3...jakies 2-3 lata temu ludzie brali, co im dawali, w wiekszosci byly to wlasnie mp3 kodowane w 128kbps CBR. Teraz malo kto bedzie tego sluchal, bo przeciez "nie mozna sie tym katowac". Przyczyna jest oczywiscie znana - szybsze lacza, wieksze wymagania. Doszlo do tego, ze wszyscy wymagaja "co najmniej 192kbps, najlepiej (czasami wylacznie) VBR". Ja tam nie slysze zadnej roznicy.

Co nie zmienia faktu ze to co powiedziales jest prawda ;D

nimal 24.08.2005 13:47

wszyscy chca miec jak najlepsza jakosc - to sie rozumie
ale wiekszosc z nas nie jest w stanie odroznic divy operowej o pracujacej koparki (z drobnymi wyjatkami)
jak nagram dwie plyty z mp3 jedna 192 a druga 256 czy nawet 320 to stawiam flaszke ze niezaleznie od uzywanego sprzetu 99% ludzi nie bedzie z chocby 90% pewnoscia rozronic plyt
flaszke mam zamiar spozyc sam bo wynik testu znam
zostawilem sobie te 10% na bledy statystyczne bo inne nie groza ;p

dla tych ktorzy chca odpisac: ja uslysze! - przetestujcie sami ;)
Sid kiedys polecal test do wykonania foobarem... kazdy sie wykladal kto probowal sprawdzic swoja wrazliwosc na roznice dzwiekow kodowanych w rozny sposob

i jeszcze jedno - z czytso teoretycznego punku widzenia oczywiscie jakos sie pogorszy :)
po 50 razach kopiowania plyty i jej ripowania to juz moze byc cos zlychac
ale po 2-3 krotnym raczej nie :)

ale sobie pogdybalem :D

smykus_likas 24.08.2005 17:19

@radoslav111

Sam sprobuj:) Nagraj dwie plytki, jedna przekonwertuj z 192 druga 256. Popros kogos, zeby zmienial plyty a ty sluchaj. Metoda ABX bedzie w miare wiarygodna, a ty sam sie przekonasz czy gra jest warta swieczki

Ricki 24.08.2005 18:34

Po co zaraz nagrywać płyty, dla testów można dokonać konwersji wav. => mp3. => wav. itd

andrzejj9 25.08.2005 08:25

Cytat:

Napisany przez nimal
wszyscy chca miec jak najlepsza jakosc - to sie rozumie
ale wiekszosc z nas nie jest w stanie odroznic divy operowej o pracujacej koparki (z drobnymi wyjatkami)
jak nagram dwie plyty z mp3 jedna 192 a druga 256 czy nawet 320 to stawiam flaszke ze niezaleznie od uzywanego sprzetu 99% ludzi nie bedzie z chocby 90% pewnoscia rozronic plyt
flaszke mam zamiar spozyc sam bo wynik testu znam
zostawilem sobie te 10% na bledy statystyczne bo inne nie groza ;p

dla tych ktorzy chca odpisac: ja uslysze! - przetestujcie sami ;)
Sid kiedys polecal test do wykonania foobarem... kazdy sie wykladal kto probowal sprawdzic swoja wrazliwosc na roznice dzwiekow kodowanych w rozny sposob

i jeszcze jedno - z czytso teoretycznego punku widzenia oczywiscie jakos sie pogorszy :)
po 50 razach kopiowania plyty i jej ripowania to juz moze byc cos zlychac
ale po 2-3 krotnym raczej nie :)

ale sobie pogdybalem :D

Do tej pory jedyne.. "warunki testowe", w których byłem w stanie dostrzec różnicę pomiędzy różnymi bitrateami to odtwarzanie kawałka na odtwarzaczu mp3 IRivera z użyciem dobrych słuchawek (KOSS-a). Tam rzeczywiście jak mam mptrójkę w bitracie 128 to jestem lekko niezadowolony, natomiast jak raz trafiła mi się w 96 to już chciałem reklamować odtwarzacz ;)

Jednak w każdej innej sytuacji, czy to odtwarzając na komputerze, czy na wieży, róznicy, pomimo tego, że mam dobry i czuły słuch, po prostu nie słychać. Mając do wyboru bitrate biorę 192, ale chyba bardziej dla "spokoju ducha" niż jakiegokolwiek racjonalnego powodu :)

ed hunter 25.08.2005 09:40

może to moje subiektywne odczucie ale dla metalu mp3 się nie nadaje (no 320 jeszcze ujdzie) audio i tylko :spoko: a jak zasysać to .ape lub inny bezstratny format.

Ricki 25.08.2005 11:52

Cytat:

Napisany przez ed hunter
może to moje subiektywne odczucie ale dla metalu mp3 się nie nadaje (no 320 jeszcze ujdzie) audio i tylko :spoko: a jak zasysać to .ape lub inny bezstratny format.

:peace: dokładnie mam to samo zdanie, APE, Flac i ew. Musepack. Mp3 słucham tylko w postaci składanek gdzie można puścić trochę sieczki do kotleta :)

Arepo 25.08.2005 12:33

Cytat:

Napisany przez ed hunter
może to moje subiektywne odczucie ale dla metalu mp3 się nie nadaje (no 320 jeszcze ujdzie) audio i tylko :spoko: a jak zasysać to .ape lub inny bezstratny format.

Zgadzam się w 100 %.

Na mocno przesterowanych gitarach od razu słychać zniekształcenia spowodowane kompresją - głównie utratą wysokich częstotliwości, a graty perkusyjne typu hihat-y czy talerze to już klęska poniżej 192 kb/s - filtrują jak cholera. Jednak przy 256-320 kb/s i dobrym kodeku jakość jest akceptowalna.

Ja osobiście również jestem fanem formatów bezstratnych lub zupełnym brakiem kompresji w przypadku płyt audio.

pozdrawiam

smykus_likas 25.08.2005 15:44

Cytat:

Napisany przez ed hunter
może to moje subiektywne odczucie ale dla metalu mp3 się nie nadaje (no 320 jeszcze ujdzie) audio i tylko :spoko: a jak zasysać to .ape lub inny bezstratny format.

Jak dla mnie 90% muzyki metalowej jest nagrywana tak, ze mozna ja wyrzucic do kubla. Oczywiscie, mowie o jakosci nagrania a nie o samej muzyce:) No chyba, ze jest to "transilvanian hunger", tam rzeczywiscie jest "crystal sound";)


Wszystkie czasy w strefie CET. Aktualna godzina: 09:21.

Powered by vBulletin® Version 3.8.11
Copyright ©2000 - 2025, vBulletin Solutions Inc.