![]() |
Wszechobecne reklamy..
Nic odkrywczego, bo każdy wie, że są wszędzie i żeby normalnie żyć, trzeba się nauczyć je ignorować, ale ostatnio dwie rzeczy mnie trochę bulwersują i zastanawiają.
Zacznę od wczorajszej wizyty w kinie. Do tego, że jak ma się zaczynać seans, to najpierw przez kilkanaście-dziesiąt minut lecą reklamy i trailery już się zdążyłem przyzwyczaić. Z tego też względu na seans zwykle przychodzę ok. 15 minut od teoretycznej godziny rozpoczęcia i jeszcze mi się nie zdarzyło, zeby filmu nie obejrzeć od początku. Ale ostatnio zaczęło być tak, że reklamy 'zwykłe' przeplatane są z trailerami. Nie wiem, chyba przez takich ludzi jak ja.. :> Zastanawia mnie teraz kwestia prawna tego. Ja kupując bilet, zawieram umowę z kinem na wykonanie pewnej usługi w określonym czasie. Oglądanie reklam bynajmniej nie jest w nią wliczone i już nawet samo zaczęcie się seansu po czasie (a te opóźnienia teraz dochodzą przecież i do pół godziny) wydaje mi się wystarczającym powodem do odstąpienia od umowy (czyli zwrotu biletu), a dodatkowe zmuszanie do oglądania reklam być może nawet powodem do zażądania jakiejś rekompensaty. Ciekawi mnie kwestia prawna tego zagadnienia i spróbuję się przy okazji skonsultować z prawnikiem w tej kwestii. Druga rzecz to filmy DVD. To, że na tych dołączanych do gazet są reklamy, wydaje się jeśli nie oczywiste, to powiedzmy, że zrozumiałe (bo w sumie też nigdzie nie jest zaznaczone, że kupując film zgadzasz się na oglądanie reklam. Założyć jednak można, że jest to niby darmowy dodatek do gazety i jako takiego nie można go reklamować). Nie jest dla mnie natomiast ani oczywiste ani zrozumiałe to, że zmuszany jestem do oglądania reklam przy kupnie filmu oryginalnego i to za niemałe pieniądze. A to, co widziałem ostatnio, już mnie po prostu solidnie wkurzyło. Kupiłem sobie film "House of flying daggers" za ok. 50 złotych. Kiedy zacząłem go oglądać, a przynajmniej tak mi się wydawało, najpierw pojawiła się zapowiedź sponsora, potem chyba zapowiedź jakiegoś filmu, potem normalna telewizyjna reklama! jakiejś wody mineralnej, potem znowu coś, potem ponownie! ta reklama wody, znowu coś i na koniec jeszcze raz woda!! Myślałem, że mnie szlag trafi, jak to oglądałem. To ja do cholery płacę ciężkie pieniądze za to, zeby wydawca filmu zarabiał nie mniejsze na reklamodawcach?? Coś tu jest chyba nie tak.. Znowu zaczynam mieć nieprzyjemne wrażenie, że polscy konsumenci traktowani są jako konsumenci trzeciej, a nawet dziesiątej kategorii, którzy zaakceptują i wezmą wszystko, co im się jako ochłapy rzuci. Nie jest to przyjemna perspektywa, ale tak to właśnie dla mnie wygląda. Tu również będę chciał się skonsultować z prawnikiem, jak ta kwestia wygląda. Tymczasem jestem ciekaw, jak wygląda wasze zdanie w tej kwestii. |
Moim zdaniem - bylo dobrze do pewnego czasu..
ostatnio po prostu _przesadzaja_ wciskajac reklamy gdzie tylko sie da - potwierdzaja to Twoje przyklady, a takze: reklamy internetowe takie jak: wszedobylskie pop-up'y, flash'owe reklamy wyskakujace czasami na caly ekran itp. Jakis czas temu, jak bylem z rodzicami w kinie (tata fan divx'ow, wiec w kinie ostatni raz byl kilkanascie lat temu) ojciec byl w szoku, ze TYLE reklam jest przed seansem :D. Pomijam juz kilkunastominutowe reklamy przerywajace filmy w TV, ktore na szczescie mi nie przeszkadzaja, bo w TV ogladam tylko Discovery. pozdro ;) |
Generalnie...reklamy zaczely od jakiegos byc coraz bardziej popularne. Wspomniane wyzej pop-up`y, banery, maile (o spam`ie to juz nie wspomne co sie dzieje). W radiu tez czesto reklama widnieje.
Ostatnio tak przynajmniej 1-2 razy w miesiacu jestem w kinie. Faktycznie da sie zauwazyc ze zanim zacznie "lecie***263;" film zobaczymy 10 reklam nescafe, snikers***243;w, redbulla, motoextremeshow itp. , 5 trailerow... i zaczyna sie film. Wiadomo ze gdyby nie reklama prawdopodobnie na film na ktorym siedzimy nie poszlibysmy, ale bez przesady. Reklamy ktore sa w kinie powtarzaja sie z tymi co sa w TV. Szczegolnie jak Multikino - dochodza reklamy TVNu. Nie wiem co powiedza prawnicy na temat kupna biletu i ogladania tylko filmow bez reklam - ale faktycznie...kupujesz bilet na film a anie na film a przed nim reklamy. (ps. nigdy nie patrze.Film zaczyna sie rowno o godzinie seansu czy wtedy zaczynaja sie NASZE magiczne reklamy? ) |
A właśnie - jeszcze jedna rzecz, którą wczoraj rzeczywiście widziałem po raz pierwszy - zapowiedzi telewizyjne. Cholera, żebym będąc w kinie musiał oglądać, co będzie w telewizji to już też lekkie przegięcie..
|
andrzejj9, zgadzam się z Tobą, choć nie do końca. Nigdzie nie jest napisane, że w cenie biletu nie jest wliczone oglądanie reklam. Jak mieszkałem w Niemczech i chodziłem do tamtejszego kina, to widzowie mieli wybór: albo wchodzili od początku seansu i płacili niższą cenę za bilet albo wchodzili 20 min później na sam film, jednak płacili 2-3 euro więcej.
|
Cytat:
Widzisz, w Niemczech sprawa jest uregulowana i ok. Gdybym miał do wyboru oglądanie 20 minut reklam i zapłacenie za seans np. 10 złotych zamiast 13 prawdopodobnie (w zależności od dnia) bym na to przystał. Jednak u nas czegoś takiego nie ma, bo po prostu to wszystko akceptujemy, bądź tolerujemy. A może czas przestać..? |
zobacz ile kosztuje bilet w multipleksie
kina placa ogromne pieniadzeze to zeby byc powiedzmy na czasie zfilmami wiec jakos musza dozbierac zeby im sie zwrocilo |
Cytat:
b) co mnie to obchodzi?? Ceny biletów w Polsce i tak są bardzo wysokie i nie sądzę, że gdyby nie reklamy musiałyby być wyższe. To raczej sposób 'na boku' na dorobienie bez przejmowania się klientami i oferowania im ewentualnie bardziej atrakcyjnych opcji.. |
ale zawsze sie mozesz spoznic te 10-15 minut i wejsc na seans prawie be zreklam.
|
Cytat:
I jak na czasie. Akurat przyszła przesyłka w Merlina. Moja siostra zamówiła sobie trochę książek i kilka płyt. I do tego, że np. na okładce płyty muzycznej jest od groma patronów medialnych zdążyłem się już przyzwyczaić, ale jak wziąłem do ręki książkę "Labirynt" Kate Mosse i spojrzałem na tylną okładkę, to myślałem, że mnie cholera weźmie - górna część książki - żółty, dający po oczach pasek ze dwa trzy centymetry wysokości i oczywiście RMF bla bla bla, bla bla bla.. U dołu patroni medialni, sześć niemałych prostokącików... Jeszcze niedawno te śmieci umieszczało się na dodatkowych obwolutach, a w przypadku płyt jako naklejki. Teraz zaczynają to drukować tak, że nijak nie można się tego pozbyć.. Przyznam, że coraz bardziej zaczyna mnie to irytować.. |
znajomy pracuje w multipleksie i to dystrybutorzy bija kase na filmach rzadajac chorendalnych oplat
pozniej wypytam go jeszcze to cos wiecej napisze |
Ja tam by***322;em cfany :> i poszed***322;em do teatru .... i wiecie co bede tam chodzil... nie ma reklam a dzwiek i obraz .... dawno nie odcz***243;wa***322;em w ten spos***243;b czegokolwiek ....
|
nie podal mi kwoty ale powiedzial,ze gdyby bilet kosztowal 15zl i calosc szla na pokrycie kosztow zakupu licencji na wyswietlanie filmu to przy 7 seansach dziennie oplaciliby ta licencje w 6 tygodni....teraz doliczmy reszte kosztow i bedziemy wiedziec skad sie biora tw wku...ace reklamy
aaaaa i za to, ze przed filmem leca reklamy tez dystrbutor kasuje jakis % z nich... |
Cytat:
Żeby ci dystrybutorzy za to chociaż sprowadzali do Polski filmy jednocześnie z ich światowymi premierami, a nie że czasami miesiącami, a nawet i latami trzeba czekać na film w kinie.. |
a jak Wam sie podobaja reklamki na onecie czy wp? np. podczas przegladania wiadomosci?
naglowek + dwie linijki R E K L A M A dwie linijki + dodatkowo wyskoczy mi super okienko ktore zacznie zajmowac coraz wieksza czesc ekranu.... nie wiem ja Wy, ale ja od razu wtedy patrze w gorny prawy rog w poszukiwaniu krzyzyk i ch** mnie obchodzi co to niby jest reklamowane.... reklam jest taki przesyt, ze nikt juz ich nie czyta/oglada.... nawet jak wyskoczy cos na caly ekran to czesto nie wiem co to bylo po wylaczeniu.... wskutek czego przynosza coraz mniejsze zyski, wiec musi ich byc wiecej.... i tak bledne kolo kiedys reklamy byly ok. BA nawet porzyteczne (np. ja dzieki REKLAMIE na skrzynke s.p. kki.net.pl dowiedzialem sie o allegro (2000 rok - czasy kiedy jak mowilem ze biore udzial w internetowej aukcji to ludzie pytali "a coz to jest" ) ) |
Wszystkie czasy w strefie CET. Aktualna godzina: 16:24. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.11
Copyright ©2000 - 2025, vBulletin Solutions Inc.