Na stacjonarnym mam dużo zakładek i od dłuższego czasu zaobserwowałem, że jak je przeglądam (w sensie zarządzania) to trwa to bardzo wolno (pomimo wydajnego komputera). Zastanawia się więc, czy jest jakaś granica, powyżej której Opera tak się zachowuje.

Co do tego serwisu, to wolę mieć wszystko na swoim komputerze.



Jeszcze a propo ostatniej Opery. Nie wiem, czy to tylko u mnie (możliwe, że względu na ostatnie problemy z komputerem - opisane w innym temacie), ale dawno (jeśli kiedykolwiek) nie było tak złej nowej edycji. Po pierwsze strasznie niestabilna. Przez lata użytkowania tego programu zobaczyłem może z 5-10 przypadkowych zamknięć spowodowanych błędem, a teraz przez jeden dzień miałem ich chyba 5 i cały czas są kolejne. Dodatkowo strony często poprawnie się nie wyświetlają, co objawia się takimi 'przeskokami' w wyświetlaniu. Znikają dopiero po przesunięciu strony 'tam i z powrotem'. Kolejna sprawa to te pola szybkiego wyboru, które zupełnie niepotrzebnie zostały spłaszczone, przez co głupio wyglądają.

Wracam do starej wersji..

dziś rano instalator poprosił mnie o zaktualizowanie FF z wersji 3.6.4
do wersji 3.6.7
co uczyniłem:spoko:
następnie dostałem info jak na obrazku :haha:
no więc zaktualizowałem do wersji 3.6.6, która obowiązuje obecnie:ysz:

Też tak myślałem dopóki nie spróbowałem tego serwisu. (zakładki można oflagować jako prywatne - nie są wtedy widoczne dla innych osób).
Do FF zainstalowałem sobie rozszerzenie, które pięknie integruje mi tamten portal z przeglądarką. Szukanie po tagach, dostęp z dowolnego komputera, dodawanie do zakładek z dowolnego komputera... :)
Obecne mam ponad 900 zakładek i mogę się założyć, że wyszukiwanie, przeglądanie tego w FF czy innej przeglądarce było by katorgą.

Mimo wszystko. Chyba, że można robić regularne kopie, to jeszcze mógłbym to rozważyć, ale w każdym innym przypadku nie zaryzykuję, że nagle stracę dostęp do adresów zbieranych przez lata.

W sumie przydałaby mi się ta funkcja zliczenia ilości zakładek w Operze. Sam jestem ciekaw, ile ich mam.

@andrzejj9 rozszerzenie delicious synchronizuje przeglądarkę z portalem więc kopie masz zawsze w FF ;) Sam byłem sceptyczny dopóki nie zacząłem używać ;)

Ale mówimy o Operze :>


Zresztą.. Opera sama w sobie ma możliwość synchronizacji z danymi na serwerze. Co więcej można to robić z kilku różnych komputerów plus jest normalny dostęp online. Pomysł świetny, wykonanie w sumie też nienajgorsze, ale mam uraz jak kilka razy porobił mi się taki burdel w zakładkach przez tą synchronizację, że długo musiałem dochodzić do ładu. Na szczęście miałem kopie, ale to właśnie wyeliminowaniu konieczności ich robienia miało to przede wszystkim służyć.

Poza tym.. co tak naprawdę mi ten serwis daje? Dostęp do zakładek z każdego miejsca? Generalnie nie jest mi to specjalnie (w tym momencie potrzebne), wyeliminowanie konieczności trzymania zakładek w programie, co może go spowalniać? Jeżeli już na czymś by mi zależało to właśnie na tym, ale do tego nie jestem właśnie przekonany (zresztą i w sumie też nie mam takie potrzeby).

Nie używam operki więc nie powiem czy taki dodatek i dla niej istnieje :)

Lisek też ale nie o to tutaj chodzi.

Używanie delicious niejako wymusza porządek w zakładkach (odpowiednie tagowanie) co później wpływa na szybsze wyszukiwanie/odnajdywanie konkretnych materiałów.

No u mnie na szczęście wymuszać trzymania porządku nikt/nic nie musi.

Przeczytałem to w ramce i szczerze mówiąc nie ma tam nic ponadto, co powiedzieliśmy - dostęp z każdego komputera, możliwość przesłania komuś zakładek (cóż to za problem i bez tego serwisu) czy też przeglądanie zakładek innych (podobnie, wolę strony typu wykop, jeśli już mam na to tracić czas). Nie dla mnie..

Kolejne dwie rzeczy, które mnie drażnią w tej nowej wersji.

Po pierwsze przycisk nowej zakładki obok już otwartych. Do tej pory, z tego co pamiętam, był 'klikalny' w całości. Teraz trzeba przycisnąć na tym dość małym plusie, co sprawia, że nie raz już przycisnąłem i czekam, czekam aż się strona otworzy (tej najnowszej wersji używam na wolniejszym komputerze, gdzie wszystko działa opóźnieniem) i dopiero widzę, że muszę przycisnąć jeszcze raz. Bywa to irytujące.

Druga kwestia to zaznaczanie i kopiowanie jakiś linków ze strony. Kilkukrotnie już po zaznaczeniu takiego zaczęła mi się strona z nim automatycznie otwierać (pomimo iż nie wybierałem tej opcji). Nie byłoby to może jeszcze złe, gdyby robiło się to w nowym oknie, jednak było w tym samym. Trzeba się więc cofać, na nowo szukać i zaznaczać link, upewniać się, że automatycznie pod niego nie przechodzi i dopiero otwierać nową stronę i tam go wklejać.


Jak dla mnie najbardziej nieudana do tej pory wersja Opery. Mam nadzieję, że wycofają się z niektórych zmian i poprawią wprowadzone przy okazji niedoróbki.

no widzisz Jędrek,
a w FF cisza i spokój :)

No wiesz, jak w programie nic się nie zmienia, to i nie ma nowych chybionych pomysłów :>

Skro coś jest dobre, to po co zmieniać? :P

To był mój argument odnośnie aktualizacji programów przy jakiejś okazji ;)

Ale a propo zmian, a właściwie ich braku, wróciłem do wersji 10.50 i od razu lepiej :) Wszystko działa, nic się nie zawiesza. Dodatkowo działa znacznie szybciej niż w nowszej wersji. Przypomniałem sobie za co lubię Operę.

Tylko jeden problem mam, ale sam go spowodowałem. Wybrałem przez przypadek opcję ustawień domyślnych wyglądu paska i skasowało mi moje przyciski. Większość przywróciłem, ale brakuje mi jednego, którego właściwie nie przypominam sobie, żeby specjalnie dodawał - od zakładek. Jedyny, który znalazłem to "pisemny" - "Zakładki", natomiast nie mam nigdzie w formie ikonki.

ja sprawdzilem
u mnie w tej chwili pelny Adobe Acrobat chodzi szybciej niz Foxit
Adobe mocno zostal zoptymalizowany - wersja 9 jest wielokrotnie szybsza od poprzednich
wiec Foxit poszedl w odstawke

TabCandy w FF 4