![]() |
W dalszej części niewiadomoczego z firmą Canonical definitywnie pożegnał się twórca compiza.
Okazało się bowiem, że Canonical nagle ma społeczność gdzieś i nie przyjmie gotowych efektów jego 4 miesięcznej pracy. Cytat:
|
Ostro się rżną :-D.
|
Ubuntu OS
Jak to co? Ta banda "open-sourceowych-buntownikow" nie umie zarabiac... Zachcialo sie idealow po maturze...
|
Cytat:
No oczywiście,że nie obchodzi mnie serwer wyświetlania. Obchodzi mnie za to Linux, który na pewno kiedyś (oby jak najszybciej) stanie się systemem akceptowalnym dla normalnego, domowego użytkownika. I ja Linuxowi też życzę jak najlepiej. Cytat:
Cytat:
Cytat:
Programista - grzebacz, to w przyrodzie element absolutnie niezbędny, bo tylko dzięki takim ludziom powstają rozwiązania typu Linux. Oczywiście, że tacy ludzie powinni mieć w czym grzebać. Ale może - wobec tego - prace nad Linuxem powinny pójść w 2 kierunkach? Może trzeba stworzyć dystrybucję "dla ludzi" i osobno "dla grzebaczy"? |
Linuks jako kernel jest niestety Unixem. I jako taki nigdy nie będzie akceptowalny dla normalnego użytkownika, bo unix nigdy dla nich projektowany nie był.
To nie jest AmigaOS czy BeOS. To Unix. Ten sam którego naukowcy/informatycy używają na Titanie i serwerach. I unix niestety ma konsole i tysiące tajemniczych poleceń które zwykłym ludziom potrzebne do niczego nie są. Taka prawda. Można to ukrywać i udawać że tego nie ma, tak robi Android. Ale lepiej po prostu napisać nowy system, a nie protezy. Z czołgu samolotu się nie zrobi. Akceptowalne może być jedynie to, co na nim będzie biegać. Tu sytuacja się poprawia i już teraz jest akceptowalny, choć faktycznie bywają problemy. No i pomijając fakt że to dalej jest unix i nie udaje niczego innego tak jak robi to np. Android. Dystrybucje Linuksa udają coś innego tylko do pewnej granicy, i to pewnie ich największa "wada". Zamiast jednak szukać Linuksa który udaje Windows lepiej oszczędzić sobie zawodu i zainstalować Windows. To chyba jasne. Wojenki Cię nie obchodza, tylko dlatego, że nie używasz windowsa. Gdybyś używał linuksa troche inaczej byś gadał, bo one bardzo szybko mają wpływ na to co zagości na komputerze ;) Zazwyczaj to parę miesięcy. A co do komercyjnych i profesjonalnych to proponuje SLES albo RedHata. Jest komercyjnie i bardzo profesjonalnie i kosztuje ok 3tys zł rocznie. Dla mnie komercyjne+profesjonalnie = płatnie i tu nawet linuks nic nie pomoże ;) |
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
|
Cytat:
My jesteśmy zapóźnieni i stąd jesteśmy rynkiem dla Microsoft. A jak przeciętnemu absolwentowi polskiej uczelni powiesz, że w pracach nad Linuksem powinni uczestniczyć także inni specjaliści niż programiści, to uraczy stekiem wyzwisk, jak kolega andy. To jest Polska k... Linuksa pewnie przejmą Azjaci i bardzo dobrze. Złożyłem już prawie nową stacjonarną maszynę i chyba zainstaluję którąś z japońskich dystrybucji. |
Cytat:
W Polsce też wykorzystuje się, zależnie od potrzeb, inne systemy. Mnie zdarzyło się pracować kilka lat w bardzo dużej firmie na AS400. Gdzieniegdzie funkcjonuje jeszcze Novell, a jest nawet jedna osoba, która używa OS X. ;) Cytat:
Jeżeli takiej współpracy nie będzie, to Linux pozostanie tym, czym jest dzisiaj. |
Tak tak, literówkę zrobiłem. Ciężko nie zauważyć że używasz windows ;)
Skoro tak lubisz Solarisa, to tym bardziej dziwie się, co masz do zarzucenia dystrybucjom Linuksa. @pali Może to kwestia kultury, ale jednak jak porównać pewne rozwiązania z UNIXa z rozwiązaniami zastosowanymi w późniejszych systemach to ja z czystym sercem nikomu UNIXa nie polecę. Może to kwestia tego, że Unix nie poszedł drogą "domową" (poza osx). No chyba że to są rozwiązania typowe dla Linuksa, tego akurat nie wiem. Po prostu nie widzę tego, że ktoś normalny sobie edytuje powiedzmy fstaba, nawet przez GUI. Ilość "ułatwiaczy" i "protez" które trzebaby napisać jest ogromna zazwyczaj dostarcza więcej błędów niż to jest warte. Poza tym ciekawa jest inna kwestia. Jeżeli zmienimy bardzo Linuksa, będzie przyjazny dla komórek, telewizorów i domowych PC, to czy dalej będzie przyjazny dla serwerów i superkomputerów? Nie przeczę że się da. OSX się dalo zrobić, to też sie da. Tylko czy wtedy czegoś nie straci? Może więc fork i dwa linuksy? Bo moim zdaniem dystrybucje Linuksa robią to nie od tej strony co trzeba. Piszą mase protez na nieprzyjazny kernel. Android w ogóle ukrył kernel i go nie pokazuje. Nie lubie protez, nigdy nie będzie dobrze jeżeli system będzie udawał coś innego niż jest faktycznie. Trzeba zmienić kernel. Jeżeli to się zrobi - to droga do przyjaznego systemu jest otwarta. edit: Niestety firmy takie jak Google i Canonical skupiają sie na swoich protezach i szybkiej kasie, oferując znikome ilości commitów do kernela. Kernel robi IBM, RedHat, Novell, Oracle itd - firmy które desktopowymi/mobilnymi linuksami zainteresowane nie są. No więc się nie dziwny że jest jak jest. |
A jak miałoby wyglądać inne jądro? Wiem jak jest zbudowane obecne - ale jak miałoby inne wyglądać nie mam bladego pojęcia.
O HURD możemy raczej zapomnieć ;) Cytat:
|
Ha no właśnie nie wiem za bardzo jak linuksa zmienić.
Ale wiem, że przykładowo montowanie dysków a'la Linux to koszmar dla zwykłego użytkownika. Można montować przez fstab, można przez polecenie mount. Ale ale, w przypadku urządzeń wymiennych jest przecież udev i jego własny mount, który montuje automagicznie do /media, nie wymaga roota i jest obsługiwany przez odpowiedniego demona. Oczywiście poza udev trzeba pamiętać o uprawnieniach zarówno do katalogu root urzadzenia, jak i do katalogu w którym chcemy coś montować. A uprawnienia to łatwizna zwykle rwxrwxrwx każdy system binarny ma w jednym palcu. Ja wiem że to wszsytko jest logiczne, ma sens i ogólnie jest OK. Ale przyjazne to nie jest. Ile protez trzeba napisać na to, żeby to działało na poziomie Windows? udev też jest protezą, napisaną by zastąpić inne protezy. Bo przecież nie można wymagać, aby wymagać roota do podłączenia pendrive. A to przecież w zasadzie to wszystko jest zawarte w kernelu. Nie zabierałbym się za pisanie przyjaznego systemu na bazie Linuksa w obecnej postaci. Jeżeli mówimy o poprawianiu pewnych założeń w jądrze, to ja jestem jak najbardziej za. Powinni pewne rzeczy zmienić, inne uprościć. Nie wszystko na pewno się da. Przy innych na pewno wiele osób będzie prostestować. Ale jeżeli mówimy o tworzeniu kolejnych warstw abstrakcji, demonów i innych protez tak jak to robi Google czy Canonical to myślę ze to troche zła droga. Da się, ale to jak tworzenie supersamochodu na bazie dostawczaka. Inna rzecz to fakt, że linuks jako wytwór rozproszonej społeczności, jest troche chaosem. Funkcje się pojawiają i znikają. Interfejsy wiecznie zmieniają. Kernel co 3 miesiące nowy. W zasadzie wszystkie programy są przekompilowywane pod konkretną dystrybucję, bo stare przeniesione w postaci binarnej co najwyżej zrobią piękny pokaz błędów. Nawet sterowniki muszą być zawsze najnowsze, bo starsze niż pół roku po prostu na 100% nie zatrybią. AMD nie nadąża nawet za tym co już jest na rynku. Sęk w tym, że gry sprzed 5 lat przekompilowac sie nie da, by zadziałała na najnowszym jajku, więc co .. zatrzymać postęp? A może tworzyć kernel go powinna jedna firma która go "uspokoi"? Ale wtedy czy to będzie taki sam linuks, ten otwarty itd? Moim zdaniem linuks bardzo dużo straci jeżeli go "pożenimy" z masą zamkniętego kodu, a to będzie nieuniknione. |
Z Unity 7 zniknął widok zwarty w managerze plików? Czy to mi się coś zrypało? Z wersji na wersję to jest coraz uboższe. :|
|
Zaczyna się :)
Canonical chciało uciszyć/zastraszyć gościa, który założył stronę internetową krytykującą naruszenia prywatności w Unity: https://micahflee.com/2013/11/canoni...acy-decisions/ Na szczęście jak widać gość się nie dał i doskonale wie co mu wolno a co nie. Mark już przeprosił: http://www.phoronix.com/scan.php?pag...tem&px=MTUwOTk ale smród pozostał || i wygląda na to że dalej będą naruszać prywatność "by default". |
Cytat:
Cytat:
Sam gościu powołuje się na Cytat:
Sam pomysł na stronę jest ok i tutaj nie mam nic przeciwko, jednak wykonanie już mu tak dobrze nie wyszło. |
Jakoś w przypadku Kubuntu itp. nie przeszkadzają im loga Ubuntu. Ciekawe dlaczego...
|
Wszystkie czasy w strefie CET. Aktualna godzina: 12:45. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.11
Copyright ©2000 - 2025, vBulletin Solutions Inc.