lenovo z serii Z - poważnie - odradzam
kiepskie wykonanie

juz lepiej wydac pieniadze na polisingowy z gwarancja T520

Pewnie, że lepiej, zawsze jest to "lepiej", z tym, że do wielu ludzi to nie dociera. Ile razy ktoś mnie pytał o zakup notebooka to było dla mnie jak rzucanie grochem o ścianę. Ja swoje, a na koniec i tak kupił jakieś dziadostwo. To nic, że po kilu miesiącach będzie wyglądał jak psu z gardła wyciągnięty.

ostatnio do kilku dotarło kupili miałem je w rekach T410, T510 i T61
pierwsze ich słowa "to one były używane?, on lepiej wygląda niż laptop zony/firmowy po roku użytkowania"

Popaczymy. ;)

Zakup notebooka
 

ta to juz wole test hydraulika

dobry test
do mnie szczególnie przemawia to zdjęcie :taktak:
http://upload.wikimedia.org/wikipedi...laboratory.jpg

dobre :)

z dala od domu przyłapana na robocie

osom :]

A zrobię kryptoreklamę i nie na temat, co mi tam ;)

Wczoraj z kimś rozmawiałem na temat notebooków i zeszło na temat L702x, którego już jakiś czas używam. I stwierdzam - po raz kolejny - że ten notebook jest genialny.

Z najważniejszych zalet:

- rewelacyjny dźwięk (bardzo głośny, bardzo czysty i jednocześnie dość dynamiczny - dobry w ogóle, a nie tylko jak na laptopa (jak na laptopa to dla mnie cały czas trudne do uwierzenia, że coś takiego może się niewielkiej w sumie skrzynki wydostawać)

- bardzo dobry ekran Full HD - bardzo jasny, z dobrymi kolorami, matowy

- bardzo wydajny (8 rdzeniowy procesor i7, grafika NVidii dedykowana (555) - bez problemu wystarcza na właściwie wszystkie gry, a nornalnej pracy nie wspominając

- bardzo dobra kultura pracy - w IDLE niesłyszalny (jedynie lekko dysk, ale jest dodatkowe miejsce na drugi, gdzie można włożyć SSD), wentylator praktycznie się nie włącza przy normalnej pracy

- wyjątkowo długi (jak na te parametry, ale i w ogóle) czas pracy na baterii - ponad 6 godzin

- dodatkowo (dla mnie) ergonomiczny - głównie rozmieszczenie portów i ogólny wygląd


Przyznam, że od jakiegoś czasu już nie obserwuję wszystkich nowości na rynku, ale przez jakiś czas po kupnie to robiłem i naprawdę - drugiego tak udanego modelu nie widziałem. Jeśli ktoś szuka czegoś multimedialnego, to w zasadzie dla mnie nie ma konkurencji.

nie podchodź pan bo wyjmę laptopa L702x

to nie laptop to komputer stacjonarny
głośny i grzeje się jak mojej babci farelka

że ktoś produkuje laptopy z 17.3" matryca i i7 to rozumiem
ale ze ktoś to później kupuje ....

Alex, nie przesadzaj. Sa 17'ki z i7 wrecz prawie idealnie cichutkie i prawie sie nie grzeja (chyba, że ktoś lubi katować gierki)... :)

Może masz wersję z ekranem 3D. W nich nie jest uruchamiana zintegrowana karta graficzna, a dedykowana faktycznie się grzeje (w czym nic dziwnego). Tej opcji - jeśli komuś zależy na kulturze pracy, faktycznie lepiej unikać.

Ewentualnie jeszcze była poprzednia wersja l701x, która również pod kątem kultury pracy była kiepska..


W każdym razie.. Ja na punkcie hałasu z komputera akurat jestem bardzo wyczulony, więc wiem, co piszę :)
(poprzedniego notebooka XPS 1645 pozbyłem się zresztą właśnie głównie z powodu hałasu i grzania)



Aha - laptop podczas zwykłej pracy w ogóle się nie nagrzewa :)

andrzejj9@ to masz wyjatkowy egzemplarz bo chlopakom z notebookcheck'er tez to doskwierało >TU<

a co do cichych notebookow z i7 to jeszcze takiego nie słyszałem
mam wlasnie na stole Asusa K52JT - kultura pracy naprawdę pozostawia dużo do zyczenia

Może powinienem się wczytać, ale po 1 sekundzie i spojrzeniu na nagłówek widzę, że chodzi o wersję 3D. A co ja wyżej pisałem..? :>