Tak, ale tez ciagle sa one duzo tansze.

W sumie docelowo pewnie i na konsole to tak rozwiaza, jesli tylko technicznie bedzie mozliwe.

Z tą taniością - to chyba nie widziałeś aktualnych cen... od 200 zł w górę.. tyle samo kosztują na konsole...

Chyba, że mówimy o kupnie z drugiej ręki lub grubo po premierze...

Akurat w przypadku tematowego, nienowego oczywiście, GTA V jeśli wersja konsolowa kosztuje od 120 zł, to wersja na PC już ok. 60, czyli połowę tego. Z premierami natomiast wszystko się zgadza - ceny na konsole i pecety są zbliżone.

Czy wolałbym zatem obecnie konsolę od PC? Wciąż niekoniecznie, tylko że z zupełnie innych powodów niż kiedyś. Kiedyś decydowały różnica w cenie gier, to że peceta i tak regularnie wymieniałem i wolałem do niego dorzucić niż kupować dwa urządzenia. Dziś natomiast - po prostu bardzo mało gram, coraz mniej, więc i tytułów najnowszych nie muszę kupować w dniu premiery, i sprzętu nie potrzebuję w związku z tym z górnej półki.

Natomiast gdybym miał ochotę trochę więcej pograć, a jeszcze gdyby wróciła mi młodzieńcza skłonność do fascynowania się nowościami - wówczas naprawdę trudno mi powiedzieć, co bym zrobił.

Na pewno cena gier nie jest już argumentem. Cena kart graficznych jest argumentem za konsolami - przynajmniej na razie. Sytuacja z drogimi GPU przeciąga się bardzo i może tak być jeszcze przez długi czas, z drugiej strony trend w każdej chwili może się odmienić, a przy takiej opcji ceny kart spadną błyskawicznie. Trudno wyrokować, co się stanie na przestrzeni najbliższych kilku miesięcy.

Niewykluczone, że mając tak z dziesięć lat mniej obecnie zdecydowałbym się nie na PC tylko konsolę. To taki nietypowy okres w historii gier wideo, że nawet ja na poważnie bym to rozważył, choć zwykle byłem za pecetami. Tyle, że ten okres może się szybko skończyć. Pamiętajmy, że konsole ósmej generacji są już dość leciwe i nawet w poprawionych wersjach przegrywają wierutnie mocą obliczeniową z drogimi PC. Za rok - dwa ta sytuacja się pogłębi. Jeśli natomiast następna generacja konsol (temat wciąż mocno enigmatyczny) trafi na rynek, to obawiam się, że nie będą one tanie i argument ceny mocno się zachwieje.

eee no bez przesady z tymi cenami grafik gtx980 czy 1060/1070 kupisz juz w sensownej kasie i wszystkie gry dzialaja ;)

1060 kosztuje w okolicach 1k zł, to już nie wygląda jakoś szczególnie okropnie, ale w wersji 3 GB. Wersja 6 GB jest nawet połowę droższa, a GTX 1070 to już ca. 2k zł. No bez jaj.

Mam nieco za dobrą pamięć, żeby nie wiedzieć, ile kosztuje wyprodukowanie karty graficznej. Doliczając inflację na dolarze (bo choć tutaj piszę ceny w złotówkach, to i tak przeliczam je sobie na $) - wzrost i tak jest nadmierny.

Nie zamierzam dopychać się po kartę graficzną wraz z tłumem rozentuzjazmowanych "biznesmenów" chcących wykopać kolejne ethereum. Na szczęście GPU to nie ropa naftowa czy woda, mogę się obejść bez nowego modelu ;)

Nie widzę żadnego powodu, żebym miał obecnie płacić za kartę graficzną ze średniej-wyższej półki więcej dolarów, niż robiłem to wiele razy dotąd. Czyli jakieś 50-60, niech będzie przy dużej dawce dobrej woli, że 65% obecnych cen.

Serio na PC tak gry podrożały? Bo ja byłem na etapie, że premiery lekko ponad stówę (pomijając rzeczy typu Call of Duty, gdzie faktycznie ceny windowali, czy gry Blizzarda), a kilka miesięcy po spokojnie 70-80 zł. Z kolei konsola ciągle >200.

Jeśli się wyrównały to też przyznaję, że wygoda gry na konsoli i - generalnie - niewielki lub żaden problem ze sterownikami, aktualizacjami (nie znoszę) itp. jest istotny. Natomiast nie zgodzę się, że lepsze jest wszystko, bo pomimo już przynajmniej roku posiadania konsoli, dalej uważam, że FPS tutaj to w najlepszym razie rozgrywka dużo mniej przyjemna niż na PC, a najczęściej po prostu męczarrnia.. (celowanie bez myszki i ogólnie szybkość reakcji pada).

Jako że finalnie mam coś lepszego niż DualCore mogłem wreszcie zagrać na swoim komputerze. Co prawda 3 lata po premierze ale lepiej późno niż wcale :P


Jestem dopiero na początku więc za dużo nie powiem ale z tego co zauważyłem do tej pory:


1. To banalne i wszyscy już to powiedzieli ale miasto jak i tereny poza nim są ogromne, jeszcze wszystkiego nie odkryłem i coś mi sie zdaje że nie odkryje za szybko, bo musiałbym przełożyć życie na późniejszy termin
Dodatkowo jak to miasto jest zbudowane, ludzie robią coś więcej niż chodzenie i picie piwa (jak to było w SA), dla nas jest masa dodatkowych aktywności i najczęściej nie przechodzę żadnych misji tylko bujam się po mieście.


2. Gra na wymaskowanych jak tylko się da ustawieniach osiąga u mnie zawrotne 15FPS w porywach do 20. Ale po wyłączeniu zbędnych bajerów typu FXAA, MSAA, motion blur i paru innych mam stabilne 60FPS bez żadnych spadków. Postarali się z optymalizacją bo wątpię w to że mam superkomputer :haha:


3. Sposób prowadzenia pojazdów jak i strzelania nie jest jakoś zaskakujący ale brakuje trochę wyczucia. Tzn. samochody prowadzą się jakby nic nie ważyły, można przywalić na czołówkę i samochód nie ulega jakiemuś wielkiemu zniszczeniu. Nie obraziłbym się gdyby dodali trochę więcej realizmu. To samo strzelanie, jestem raczej noobem jeśli chodzi o strzelanki a nie miałem problemu z tym, może poza systemem osłon który jest pod Q (kto to wymyślił) ale po przestawieniu jest już raczej prosto i żadnych wielkich wyzwań nie ma.



4. DIALOGI :taktak: są świetne, z jajem i bez spedalonej poprawności politycznej.
Wreszcie wprowadzono kogoś do tych domów, przedtem były takie puste, bez wyrazu a teraz co wchodzę to albo ćwiczą jogę albo się kłócą albo nie wiem co jeszcze.



5. Grafika wygląda bardzo dobrze, nie jest hiper realistyczna (i dobrze, jak chcę oglądać film to włączam film a nie grę), ma swój kilmat. Poprawiono zachody słońca i ogólnie oświetlenie, tekstury sa oczywiście lepszej rozdzielczości ale jest balans pomiędzy dobrą grafiką a przesadą w stylu "pseudo HDR aka Clarity na +1000" czyli to co czasami widzę w strzelankach :sciana:


6. Soundtrack dobrany świetnie, ale to już znak firmowy tej serii więc nie będę się za bardzo rozwodził na ten akurat temat. Ulubiona moja stacja to oczywiście West Coast Classics :matrix:


7. Internet - pomysł nowatorski i wykorzystany bardzo fajnie, podobnie jak 3 bohaterów. W ogóle ciekawe zjawisko, firma która poprawia coś w swoich produkach a nie wydaje sequel reboota sequela w którym jest to samo co 10 tytułów temu. Fajne jest kupowanie sobie rzeczy, zwłaszcza samochodów, choć powinno być więcej modeli.
Natomiast 3 bohaterów zmiejsza do minimum narzekania że komuś bohater nie pasuje bo zawsze może sobie któregoś dobrać.



8. Na koniec jeden detal który mi nie pasuje - na ulicach jest większość nowych aut, przez co ciężko mi znaleźć takie które mi się będzie podobać, bo bardziej wolę te z lat '90 i wcześniejsze. Jednak jak w każdym GTA samochody można dogrywać więc nie stanowi to większego problemu.



Pomimo malutkich niedoskonałości na razie dla mnie 10/10, szkoda że nie mam więcej czasu na granie :rotfl:
EDIT: oczywiście znowu coś sie spieprzyło z kodowaniem, mimo że mam nowy system i nic nie zmieniałem w tym względzie :ysz:

Chcesz realistycznej grafiki to kup RTX2080 i zagraj w nowego tombridera , na mojej gtx980oc wyglada juz jak zywa ;)