To kto kupi, żeby sprawdzić? :)

wiesz co, chciałbym żeby to była prawda bo lubię paranormalnie działające gadżety ale coś mi się wierzyć w to nie chce jednak :D:D

No ja też w sumie lubię takie ciekawostki, ale koleś trochę za mało komentarzy ma, zeby liczyć na uczciwość. A 300 szt. razy 20 zł to już wystarczająca sumka, żeby się pojawić i zniknąć. Raczej przeczekam :)

http://allegro.pl/item682555927_call...oty_folia.html

a

http://sklep.wirtus.pl/produkt/407067

hmmm...

Alledrogo! :cojest:

http://pokazywarka.pl/swiatgier/

uzyszkodnik: swiat_gier_video

Zenada, do czego doprowadzil fakt, ze ma sie iles tysiecy komentarzy...

no właśnie,
tysiące komentarzy nic nie znaczy:sciana:

Przesada.. Oczywiście sklep zachował się nie w porządku, ale biorąc pod uwagę jego wielkość i ilość transakcji, jestem skłonny wyobrazić sobie sytuację, że maile zostały przeoczone, bądź odłożone 'na później', zwłaszcza że od początku były raczej mało uprzejme.

Natomiast podsumowanie całości:

jest dużą przesadą. Dla mnie ferowanie takich wyroków po pojedynczej sprawie źle świadczy o autorze tych słów, a nie o osobie/rzeczy, której dotyczą.

Mi się jeszcze to podobało:

No, nerwy jeszcze rozumiem - ślinił się przed drzwiami czekając na kuriera, a tu nic.

Na upartego "cenny czas" jestem w stanie pojąć, bo zamiast grać (tracąc cenny czas), to tylko bezproduktywnie sterczał pod tymi drzwiami przez 2 tygodnie.

Ale o jakich pieniądzach on mówi?

A przeczytałeś inne komentarze tego sprzedawcy, które zostały wystawione przez inne osoby na allegro.
Ja po takich komentarzach raczej bym u nich już nic nie kupił.

Czas to pieniądz :D

O tym już wspomniał pisząc "cenny czas"... :D

Mógł się zająć czymś pożytecznym czekając na przesyłkę, więc ta strata czasu to tak nie bardzo coś.
Jak nie stracił czasu, to i pieniędzy.
W te nerwy, to jeszcze jestem skłonny uwierzyć

obracacie kota ogonem:sciana:
wystawili na sprzedaż grę, której nie mieli:sciana:
to są fakty, też dałbym negatywa:spoko:

Niekoniecznie. To normalna praktyka w takich sklepach. Sprzedaje się i na bieżąco bierze z magazynu.
Takie małe Just In Time :]
W tym przypadku stanęło na 'Just in'. Time już niekoniecznie :P

czy już pisałem, że cię lubię :ysz: