![]() |
Mylisz się. Sprzedający w każdej chwili może odrzucić ofertę licytującego (z powodów określonych w regulaminie), gdyż na to pozwala system Allegro. Kupujący nie ma możliwości wycofania się bez zgody sprzedającego.
|
Proszę.. przecież nie dalej jak stronę wcześniej dokładnie określiliśmy, kiedy sprzedający może to zrobić. I generalnie zasada jest taka, że nie może, poza ściśle wyszczególnionymi przypadkami. Reszta to już bardziej gdybanie, co by było gdyby, bo te zapisy są jednak dość jasne.
|
Dobrze, to teraz wróćmy do początku i powiedz dlaczego osoba sprzedająca aparat nie mogła się rozmyślić w związku z punktem 6.9 d regulaminu. Jeśli wyjaśnisz logicznie dlaczego uznałeś ją za oszusta i naciągacza zakończymy dyskusję.
Zastanów się również, na jakiej podstawie osoba odrzucona z aukcji (nawet niezgodnie z regulaminem) miałaby dochodzić swoich praw w sądzie. Jeśli ktoś faktycznie nagminnie odrzuca oferty niezgodnie z regulaminem, to może dostać jedynie ostrzeżenie od Allegro, w sytuacjach nagminnych pewnie zawieszenie konta. Natomiast nie zmienia to faktu, że osoba licytująca nie kupiła przedmiotu i nie ma do niego żadnego prawa. |
Ponieważ można domniemywać (a właściwie mieć pewność), że nie wystąpiły żadne "uzasadnione przyczyny, dla których Licytanci mogliby nie budzić zaufania Sprzedającego". A już na pewno uzasadnienie odwołania ofert na to nie wskazywało.
Pomijając już fakt, że ten podpunkt w żaden sposób nie daje sprzedającemu prawa do "rozmyślenia" się (i szczerze mówiąc nie wiem skąd w ogóle ten pomysł..). |
juz mowilem, regulamin allegro nie moze byc ponad prawem.
a jest jaki jest bo za cene minimalna jest prowizja dla allegro wiec jesli ktos da BCM ale na minute przed koncem usunie oferty i zakonczy aukcje (bo cena jest za niska) to jak napisal kolega wyzej moga mu grozic tylko i wylacznie konsekwencje od allegro, bo zgodnie z prawem najwyzsza zalicytowana kwota nie jest oferta wiec licytant nie ma prawa do przedmiotu |
Cytat:
Cytat:
|
Cóż.. przedostatnie zdanie mógłbym ci zacytować praktycznie w całości :>
Jeśli już w ten sposób chcesz interpretować ten punkt (moim zdaniem błędnie) to niech słówkiem kluczem będzie "uzasadniony". Widzimisie to trochę mało.. |
a co mia napisać, rozmyśliłem się ze względów uzasadnionych ;)
Nie wiesz co kierowało sprzedającym. Możesz sobie domniemywać (nie ma to znaczenia bez dowodów), pewności za to nie masz. Chodzi o to, że nawet jeśli złamał regulamin Allegro, to nie złamał polskiego prawa. Nie jest więc oszustem i naciągaczem. Nie wiemy nawet czy złamał regulamin Allegro, domniemanie to gdybanie. |
Ilość załączników: 1
Cytat:
Spójrzmy: Załącznik 59444 Każdy z ostatniej piątki licytujących ma powyżej 250 punktów, w tym wygrywający licytację 1903. Jak można próbować interpretować, że być może wszyscy sprzedający okazali się niegodni zaufania? Moim zdaniem to Twoja interpretacja jest taka, że po jej przeczytaniu człowiek zaczyna się zastanawiać, czy dobrze rozumie rzeczy oczywiste. Bo widzę dziesięciu licytujących z różną, w większości wysoką lub bardzo wysoką liczbą punktów, widzę przy każdym formułkę "rozmyśliłem się", a czytam w Twoich postach, że być może sprzedający nie miał podstaw do zaufania licytantom i tak naprawdę być może on szalenie chciał ten przedmiot sprzedać... |
sprzedajacy prawa nie zlamal, tak ciezko to zrozumiec?
zlamal regulamin alledrogo i moga go ukarac jak im sie podoba. o czym tu jeszcze dyskutowac? |
Nie chce mi się szukać w k.c. więc ograniczę się do Wikipedii:
Cytat:
Cytat:
|
czyli jesli buduje dom i dam ogloszenie do gazety, ze poszukuje wykonawcy i zglosi sie ich 20 to z automatu mam wybrac najnizsza? moge, nie musze. tu jest podobnie (tylko odwrotnie z cena)
a jesli dalej upierasz sie przy swoim to powodzenia w sadzie. rozprawa potrwa 10 minut i jestes w plecy. powiem wiecej, wystawie aukcje, zalicytuj, ja odwolam. przegrany pokrywa koszty. zgadzasz sie? |
Nie wiem, jaka jest praktyka sądowa, zapytam się przy najbliższej okazji z ciekawości znajomej sędziny specjalizującej się w sprawach gospodarczych. Dla mnie jednak jest różnica pomiędzy wyborem wykonawcy, gdzie liczy się szereg innych cenników niż tylko cena, a sprzedażą, gdzie interesuje nas jedynie uzyskanie określonej kwoty za sprzedawany przedmiot. Arepo chciałem udowodnić, że w tym konkretnym przypadku odwołanie aukcji było niezgodne z regulaminem Allegro. Przy okazji sądzę, że nie powinno być też dopuszczone przez prawo i tak powinno być w praktyce - nie spieram się jednak, że tak jest, bo tego po prostu nie wiem.
|
Pomijając sprawy prawne itp - uważam że do wycofania oferty powinna być zgoda sprzedającego i kupującego.
Tak samo jak z unieważnianiem komentarzy. W ten sposób nikt nie mógłby sobie wystawiać przedmiotów i licytować dla żartów. Chcesz się rozmyślić - nie sprzedawaj. Nie chcesz kupić - to nie licytuj. Ta funkcja jest nadużywana przez sprzedających. Jest dostępne wystarczająco opcji (cena minimalna, aukcje kup teraz) żeby sobie poradzić uczciwie bez niej. |
@jarson
wystawie swoje nowe czesci do roweru warte 1700-1900zl od 1zl, bcm. zalicytuj za 1zl i od razu odwolam i zamkne aukcje. reszta jak wyzej. nie dosc, ze mozesz to wtedy dostac za 1zl to jeszcze zadac odszkodowania czyli juz sie wahasz? ja dalej jestem pewien swego. 2-3 lata temu byla glosna sprawa z udzualem mieszkanca mojego miasta. przegral na wstepie bo licytacja nie doszla do konca...stad jestem zupelnie pewny swego ;] @sobrus pomijajac to co napisal, ow sprzedajacy, o ktorym jest mowa istnieje wiele innych powodow, dla ktorych powinnos sie moc skonczyc aukcje przed czasem. zapodzianie sie badz uszkodzenie to nie jedyne powody na swiecie powstrzymujace nagle przes sprzedaza |
Wszystkie czasy w strefie CET. Aktualna godzina: 04:27. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.11
Copyright ©2000 - 2025, vBulletin Solutions Inc.