![]() |
Cytat:
|
Gdzie, nic nie widze :szczerb:
|
Ja pierdziu! Muszę sobie do niego szybę sprawić. Przy 90 km/h wypieprzył mi w paszczę takiej wielkości żuk jakiś albo inny badziew, że prawie zawał miałem :)
superrrmario - coś mi się zdaje, że będę do Ciebie czasem uderzał po porady :) Właśnie zaczynam przygodę z gitarą (na razie od akustyka zmierzając do elektrycznej). A z linku wnioskuję, że na wiosłach to zęby zjadłeś :P |
Holmes, ja już jestem gitarowy emeryt. Klezmerzyłem jakieś 30 lat temu. Teraz paluchy zdrewniały. Córki teraz muzykują.
|
Cytat:
:spoko: |
Cytat:
|
:spoko::haha:
|
to już tylko jej zostało liczyć na palce???
:haha: |
Hej! Nie było mnie na forum ponad miesiąc :D
Najpierw Roverek, potem ślub brata i urlop a na koniec mój HD642JJ stwierdził że się nie odpali (~400GB danych w plecy w tym oczywiście system). Ale nie jest źle ważne rzeczy miały kopie. Nigdy więcej szajsunga - w komputerze zagościła jednotalerzowa barracuda 7200.12 500GB. ---------------------- Wracając do Roverka wyjeździłem nim jakieś 1200km. Wydech zrobiony, do zrobienia wciąż ABS (podejrzewam że któryś czujnik walnięty, ale nie mam kiedy go zostawić w warsztacie). Auto spisuje się doskonale, żwawe i komfortowe, stan tak jak napisałem bardzo dobry (aż sie mnie wujek zapytał czy to nowe auto .. a ma roczną Hondę FR-V z salonu). Nie mógł uwierzyć że to '97... Minus to spalanie (nie mam kiedy go zostawić w innym warsztacie do regulacji....). Ostatnio wyszło 12,8l gazu na 100, (ale początkowo bywało nawet 14,5). Troche dużo, biorąc pod uwagę że nie szaleje (staram się go trzymać <3k rpm, choć ten silnik tego nie lubi) i troche było po trasie (ale za to bardzo często jeżdże z klimą). Może sonda lambda, może termostat (mimo upałów wentylator włącza się bardzo rzadko), może coś z zapłonem. A może to po prostu Lublin - nawet CC700 paliło mi tu 10 litrów gazu a w zimie nawet więcej (silnik po remoncie, regulacja na wszelkie sposoby - nic nie pomogło) Na szczęście to gaz, więc nawet jakby tak zostało to tragedii nie ma - zwłaszcza że przebiegów nie mam bardzo dużych. Na dniach postaram się wreszcie zamieścić jakieś zdjęcia... |
Tak. Ja za chwilę też przejadę się rowerkiem. http://img38.imageshack.us/img38/8043/rower2.gif :D
A potem samochodem do miasta na cały dzień :( Pali 14,5 dlatego, że to Lublin? Nie ma w Lublinie niekantowanego gazu? :wow: |
Kupuje już najdroższy gaz jaki moge po 1,91/litr (stacja Tezet , gaz "+" z jakimś-tam-ulepszaczem). Na Orlenie nie było lepiej. Sprawdze jeszcze Shella (niestety jest na drugim końcu miasta)
Co do Lublina to ma beznadziejnie ustawione światła, beznadziejnie dziurawe drogi i jest beznadziejnie górzysty ;) No dobra, Karpacz jest bardziej górzysty, ale i tak często jeździ się tu pod górę. Warszawa przy nim jest równa jak stół... |
Warszawa to jeden wielki wykop! Boję się co będzie jak wszyscy z wakacji wrócą. Co do górzystości Lublina, to znam, ale jak się jeździ po Warszawie na rowerze, to też się okazuje, że jest trochę podjazdów (głównie skarpa, ale nie tylko) ;)
|
Cytat:
|
|
WRO wygląda podbnie, obwodnicę budują, jakieś rury wymieniają, przerabiają główne drogi - ot taki burdel mamy też ;)
|
Wszystkie czasy w strefie CET. Aktualna godzina: 04:55. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.11
Copyright ©2000 - 2025, vBulletin Solutions Inc.