Forum CDRinfo.pl

Forum CDRinfo.pl (https://forum.cdrinfo.pl/)
-   Off topic (https://forum.cdrinfo.pl/f5/)
-   -   F1, sezon 2010 (https://forum.cdrinfo.pl/f5/f1-sezon-2010-a-84645/)

andrzejj9 14.11.2010 20:57

Bardziej mnie odliczanie do skoków interesuje ;)

W zeszłym roku ostatni wyścig formuły był w dniu, kiedy był pierwszy konkurs skoków. Tym razem im się trochę rozjechało :)

Adalis 14.11.2010 21:06

Wyścig bardzo ciekawy :) fajnie się oglądało a do tego ten rewelacyjnie wyglądający tor.
Uważam, że Vettel zasłużył na wygranie całego sezonu. Cieszy mnie porażka Alonso :)
a to co pokazał po wyścigu Pietrow-owi to już przegiął na całego.

NeoFighter 14.11.2010 22:18

Vettel zasluzyl bardziej na mistrzostwo niz Hamilton w 2008. To moja opinia :P
Ja bylem caly czas za Alonso, ale zajscia z Pietrovem po wyscigu nie widzialem. O co chodzilo?

demek 14.11.2010 22:22

pomachal mu reka, ze go nie puscil/blokowal

Adalis 14.11.2010 22:25

Cytat:

Napisany przez NeoFighter (Post 1128313)
Vettel zasluzyl bardziej na mistrzostwo niz Hamilton w 2008. To moja opinia :P
Ja bylem caly czas za Alonso, ale zajscia z Pietrovem po wyscigu nie widzialem. O co chodzilo?

Alonso miał chyba pretensje, że Pietrow nie dał się wyprzedzić... Śmieszny ten Alonso hihihihi
http://www.sportfan.pl/artykul/21647...etrowowi-wideo

demek 14.11.2010 22:28

jak juz powiedzialem, vettel mistrz z przypadku ;]

Jarson 15.11.2010 12:34

Alonso jechał ostrożnie, bo bał się, że jeden błąd może zniweczyć jego szanse na mistrzostwo. I dobrze, że tak jechał, bo gdyby przed którymś z zakrętów opóźnił hamowanie i spróbował wyprzedzać od wewnętrznej, to jeszcze skończyłoby się to kraksą i wszyscy zapamiętaliby, że to kolejne GP nieukończone przez Pietrowa. A tak chłop pokazał, że potrafi jeździć naprawdę na wysokim poziomie, wyciskając z tego bolidu prawie wszystko (jechał łeb w łeb z Kubicą w końcu).

Vettel uciułał sobie tych punkcików po trochu, to wygrał. W kolarstwie różnice pomiędzy zawodnikami potrafią być dużo mniejsze niż w F1 w punktacji, a nie kwestionuje się zwycięzcy. Zgadza się, że gdyby sytuacja za plecami Vettela ułożyła się inaczej, to nawet pierwsze miejsce nic by mu nie pomogło wczoraj. Ale z drugiej strony wystarczyłoby, żeby on sam przyjechał drugi i pogrzebałby swoje szanse. On swoje w tym wyścigu zrobił.

SpeedFreaK 20.11.2010 18:06

Alonso pojechał zupełnie bez jaj. Mógł agresywniej atakować Petrova. To czy by się zderzyli nie miało dla Hiszpana większego znaczenia ;) Wymachując mu łapskami po wyścigu zachował się jak ostatni burak.

Nie będe oceniał, czy Vettel zasłużył na tytuł czy nie. Zdobył najwięcej punktów i to sie liczy... Jednak samochód, którym dysponował był absolutnie najlepszy w stawce- myśle, że paru innych zawodników przypieczętowałoby w nim tytuł znacznie wcześniej.

tom-as 20.11.2010 18:23

Cytat:

Napisany przez SpeedFreaK (Post 1129233)
Alonso pojechał zupełnie bez jaj. Mógł agresywniej atakować Petrova.

na prostej było widać że ferrari nie dawało rady dogonić renaulta. + dla 'reno' :taktak: Choć fakt, mógł jakoś mistrz świata popróbować jechać konkretniej.

A że wygrał Vettel to mi to bardzo pasuje :taktak:

SpeedFreaK 20.11.2010 18:34

Kubica jakoś dał rade objechać Kobayashiego, który miał większą prędkość na prostej niż Renault.
Nie wiem czemu Alonso jechał tak jak jechał, ale na pewno mógł sie postarać bardziej ;)

tom-as 20.11.2010 18:40

Cytat:

Napisany przez SpeedFreaK (Post 1129247)
Kubica jakoś dał rade objechać Kobayashiego, który miał większą prędkość na prostej niż Renault.
Nie wiem czemu Alonso jechał tak jak jechał, ale na pewno mógł sie postarać bardziej ;)

a racja. i oczywiście, że mógł sie bardziej postarać. :taktak:

Jarson 20.11.2010 20:10

Podtrzymuję opinię, że bał się w połowie wyścigu zniweczyć jednym zbyt nerwowym manewrem szanse na zyskanie tytułu mistrza świata. Może i dobrze, bo przy takich emocjach dużo łatwiej o błąd. Jednak wciąż przypominają mi się tu słowa Seny - ściga się nie po to, żeby być drugim czy trzecim, ale po to, żeby wygrać. Cóż - pod koniec wyścigu Alonso mógł postawić wszystko na jedną kartę, bo tytuł i tak mu się już wymykał i nie miał już wiele do stracenia. Nie zrobił tego i niech ma pretensje tylko do siebie.

NeoFighter 20.11.2010 23:05

juz niedlugo kolejny sezon :)
musze sobie kalendarz w thunderbirdzie uzupelnic o nowe wyscigi

grzeniu 20.11.2010 23:47

A co by mu dało postaranie się bardziej i postawienie wszystkiego na jedną kartę pod koniec wyścigu?
Do zdobycia tytułu musiałby jeszcze wyprzedzić Kubicę, a ten w międzyczasie zdążył już odjechać.

Alonso myślał, że Pietrow go puści, a jeśli nie, to zjedzie na zmianę opon....a potem już było pozamiatane.

demek 21.11.2010 00:12

alonso przegral bo nie mial czym zawalczyc, za duza roznica na prostych i jak na zlosc dla niego pietrov nie popelnial bledow. a sam nie chcial podjac ryzyka, pare kolek mogl sobie na to pozwolic, pozniej bylo juz za pozno na robienie czegokolwiek bo kubica odjechal za daleko. z drugiej strony zawsze ktos mogl miec defekt wiec powalczyc powinien


Wszystkie czasy w strefie CET. Aktualna godzina: 22:01.

Powered by vBulletin® Version 3.8.11
Copyright ©2000 - 2025, vBulletin Solutions Inc.