IMPREZKA ON-LINE (tylko powyzej 18 lat)

[andrzejj9]

Napisany przez MacGyver

Qrde herbata mi "zamarzła" ide sobie zrobic nową

Herbata? A nie kawa??

[MacGyver]

Napisany przez andrzejj9

Herbata? A nie kawa??

Herbata
Ale wiesz co, zawsze piłem herbate (lub czekolade z mlekiem [z automatu] ) a od ok 6 miesięcy zaczałem pić kawę (a mam już jakieś chyba 22 lata) 8 )

[andrzejj9]

Napisany przez MacGyver

Herbata
Ale wiesz co, zawsze piłem herbate (lub czekolade z mlekiem [z automatu] ) a od ok 6 miesięcy zaczałem pić kawę (a mam już jakieś chyba 22 lata) 8 )

To ja jeszcze do tych 6 miesięcy nie doszedłem, co akurat na moich studiach, gdzie od kawy uzależnionych jest tak cirka 99,9% studentów jest raczej ewenementem. Ale nie spieszy mi się, bo jak ktoś z nich swojej dziennej dawki nikotyny nie dostanie to wygląda lepiej niż niejeden upiór z horroru

[_bakupl_]

Napisany przez MacGyver

Herbata
Ale wiesz co, zawsze piłem herbate (lub czekolade z mlekiem [z automatu] ) a od ok 6 miesięcy zaczałem pić kawę (a mam już jakieś chyba 22 lata) 8 )

Mi jeszcze kawa nie smakuje, ale pachnie...Słyszałem że to ponoć z wiekiem przychodzi...

[joujoujou]

Napisany przez _bakupl_

[...] Słyszałem że to ponoć z wiekiem przychodzi...

Potwierdzam, miałem to samo. W tej chwili 6-7 kaw dziennie i żadnych kłopotów ze spaniem/ciśnieniem, powiem więcej: po kawie lepiej mi się zasypia.

[MacGyver]

Napisany przez joujoujou

Potwierdzam, miałem to samo. W tej chwili 6-7 kaw dziennie i żadnych kłopotów ze spaniem/ciśnieniem, powiem więcej: po kawie lepiej mi się zasypia.

Z tym zasypianiem po kawie to potwierdzam
Raz miałem tak, że o 18 wypiłem 3 a o 21 już spałem

[Piterniel]

Kofeina działa w organizmie tylko 4h - gdzieś o tym czytałem

[prometeusz]

coś iprezka się rozwala - wszystkiego nie przeczytałem - może ktoś mi streści w 3 zdaniach

[MacGyver]

Napisany przez Piterniel

Kofeina działa w organizmie tylko 4h - gdzieś o tym czytałem

Tylko, że ja chodzę spać o ok. pólnocy a nie o 21
Kawa mnie wyłożyła

[Boger]

O jedna strone za pozno, ale...

Jak mi sie nudzi to wpadam do OT i czytam niektore watki. Tak samo bylo z tym tematem - czasami jakies zdjecia pan ktore wpadaja na impreze, czasami jakis browar, itp sprawy.
Natomiast rzeczywiscie ostatnio zrobil sie syf :\

Rozumiem ze ktos chce pogadac i poflirtowac - ma do tego prawo
Ale walenie po kilka-kilkanascie nic nie wnoszacych postow dziennie, nie dodaje raczej uroku temu tematowi

Musze sie zgodzic z jedna strona sporu - to nie czat
Z druga tez sie musze troche zgodzic - to OT i nie musza znajdowac sie tutaj tylko dyskusje z branzy IT

Jednak tak jak pisalem - nie mozna przeginac i wszystko ma jakies granice. A trzaskanie bezsensownych postow to raczej ich przekraczanie.

@malaczarna - nie unos sie od razu honorem ze Ty odejdziesz itd, bo to nie o to chodzi. Sama powinnas widziec problem, a jesli jednak nie widzisz to cos jest nie tak. Przeczytaj pierwsze kilkadziesiat stron tego watku, a pozniej reszte - widzisz roznice?

@MacGyver - na mnie kawa w pozytywny sposob (stawiajacy na nogi ) zaczela dzialac dopiero w wieku jakich 23lat, wiec moze Ty masz tak samo?

[legion]

nie panowie troche mnie nie bylo i poczytalem sobie to wszystko i smiac mi sie chce

po co wogole jest offtopic jezeli nie mozna sobie luzno pogawedzic a nawet po flirtowac jak sie pojawi jakas kobieta przeciesz wczesniej byla kobieta z brava wyciagnieta jakos takich tekstow nie bylo na jej temat wiec mysle panowie ze to forum zaczyna sie robic zamknietym gronem jedynie tylko dla userow ktorym odpowiada cos a jak nie odpowiada to skreslamy i koniec

[andrzejj9]

Napisany przez legion

nie panowie troche mnie nie bylo i poczytalem sobie to wszystko i smac mi sie chce

po co wogole jest offtopic jezeli nie mozna sobie luzno pogawedzic a nawet po flirtowac jak sie pojawi jakas kobieta przeciesz wczesniej byla kobieta z brava wyciagnieta jakos takich tekstow nie bylo na jej temat wiec mysle panowie ze to forum zaczyna sie robic zamknietym gronem jedynie tylko dla userow ktorym odpowiada cos a jak nie odpowiada to skreslamy i koniec

Nie jesy chyba tak źle, bo jednak patrząc na kilka ostatnich miesięcy czy tygodni można wskazać na kilka nowych osób, które się pojawiły i "zaklimatyzowały". Poza tym sam chyba przyznasz, że w tym, co zostało powiedziane wyżej, jest sporo racji?

Ale nie można też popadać w skrajności i traktować tego zbyt poważnie (w sensie osobistego ataku)..

[legion]

Napisany przez andrzejj9

Nie jesy chyba tak źle, bo jednak patrząc na kilka ostatnich miesięcy czy tygodni można wskazać na kilka nowych osób, które się pojawiły i "zaklimatyzowały". Poza tym sam chyba przyznasz, że w tym, co zostało powiedziane wyżej, jest sporo racji?

Ale nie można też popadać w skrajności i traktować tego zbyt poważnie (w sensie osobistego ataku)..

No powiem tak racja czy nie ale i tak wstawiona tam gdzie nie trzeba a tylko zawsze sie znajda racje bez sensu przeciez to jest temat impreza od 18 lat ja nie rozumiem po co tyle halasu o nic czy nie mozna sobie dac wstecznego biegu i sie wyluzowac?
A co do ciebie andrzej czasami za duzo rzeczy przyjmujesz na powaznie jak ktos napisz monolog to juz wszystcy nawet ci co tutaj nawet ani razu sie nie wypowiadali udzielaja sie jak dla mnie to smieszne moze tak bedziemy wszystcy sie umoralniac ?

[andrzejj9]

Napisany przez legion

A co do ciebie andrzej czasami za duzo rzeczy przyjmujesz na powaznie

Wiem.. w życiu "realnym" niestety podobnie. Ale taki już jestem, chociaż staram się nad tym pracować..

[legion]

pracuj pracuj mowie ci na dobre ci to wydzie zwlaszcza na polibudzie gdzie ja stracilem powage