Czy to ważne?
Kto będzie rodził?
Zapanowała era Chucka Norrisa.
Ważne, aby z półobrotu.:)

przepraszam ze zadalam tak glupie pytanie:( naprawde mi przykro :'(

nalezy mi sie :bicz:

Nie przepraszaj.
Chuck Norris ma wielkie serce.
Wybaczy.
A jak nie wybaczy to nawet nie poczujesz, że dostałaś z półobrotu.
Po prostu ubędziesz. :'(

wszedzie chuck norris:)

a ja juz nie mam z czego ubyc:) waze 43,5 kg. wiec jak mnie kopnie z polobrotu to polece na marsa

Zostanie tych parę postów.
I pamiętający userzy.
No chyba, że będzie to kop z całej siły.:)

jak można się ważyć z dokładnością do 500g. ??? od razu widać, że jesteś kobietą, ja moją wagę pamiętam z dokładnością plus/minus 10 kg.

He, he...
A ja swoją raczej minus 10.

wczoraj lekarka mnie wazyla:) i dlatego tylko wiem ile dokladnie:)

tak waga plus-minus dziesięć kilo - to tak jak u mnie - jak ogłoszę weekend a ogłaszam!!!

i wchłaniam 2 kg piwa zaraz.

dopiero teraz prawie jestem po robocie - jeszcze tylko ustawie jedną maszynkę i swoboda :)

jutro mogę się trochę poobijać - dzisiaj nakręciłem 130 km po mieście :podbite: więc mam prawie wszystko z głowy do poniedziałku 10 rano :D

myślę, że te 2kg piwa dosć szybko zostaje przefiltrowane przez organizm i taki zysk na wadze jest raczej chwilowy, ale za to jaki przyjemny :D

2 kg piwa 2 setki szkockiej (jakaś podła, ale to norma u nas) a potem od nowa? lub zmiana? :P

edit: ech ta irlandzka ;) szkocka od @jou......od świąt tylko wspomnieniem jest, lecz jakże przyjemnym
ten smak i aromat, zdradzający piękno krainy
w której jęczmieniowi, pszenicy, żytu i owsu przyszło dojrzeć
aby potem skiełkowane wyschły nad torfowym dymem
trafiły po fermentacji i destylacji w zacne, wcześniej używane do zacnych trunków beczki - po prostu sztuka przez duże S a nie pędzenie...
a następnie zamiast nazywać się po szkocku whisky, nazywa się whiskey

i na to drodzy smakosze zwracajcie uwagę - jedna litera, inny kraj, nepowtarzalny smak :spoko:

Tullamore już się skończyła, jak mniemam? :>

czytaj edit.

to było coś wspaniałego, tak dobry alkohol trafia się nie często, poezja, szła po małym do.....no świąt :D

No, no, bardzo mi miło... :zawstydz:

Ale powtórzymy degustację już pod irlandzkim niebem? :D

jasne!!!

i sprawdzimy jak tam wchodzi coś swojskiego :tak!:

co to jeszcze się ustali ;)