:kawa: prawdziwa, własnoręcznie zmielona, 100% pewności, że nie z jęczmienia. :>

soczek pomaranczowy

pałerek z Polo :sciana:

:kawa:

przed pracą nie piję :nie:

:kawa:

:kawa:

:kawa:

:piwo:

Pijaki! :pepsi:

o***ałem 0,7 orzeźwiającego carlo rossi, nic nie porobiło i idę po :piwo:

czas na zimne :piwko2:

Wlałem 200 wody ognistej w upite miejsce w litrowym toniku, teraz zamierzam to sączyć po łyczku. http://img39.imageshack.us/img39/657/piersiowka.gif

drugie :piwo:

To wino wcześniej było białe? Bo jak czerwone, to jutro będziesz żałował żeś się urodził. :>

Butelka wzmocnionego toniku poszła precz do lodówki, bo za ciepłe, a ja znalazłem długie słomki, więc łyczki będą jeszcze mniejsze. :D

rurzowe było, cienkie strasznie 8,5% póki co nie czuje efektów niczego:nie:

Różowe i takie słabe, to się pewnie z browcami nie zetnie, że dzisiaj nie czujesz, to nie nowość, jak się ostro trenuje, to się i po 0,7 czystej nie czuje. :>

Wyjąłem tonik z lodówki, przez słomkę świetny, ale musi jeszcze postać w zimnie, a ja piwo Walońskie obadam, całe 0,33. :piwo:

jak się zetnie, to się jutro będę martwił, ale myślę, że dam radę :) idę po trzecie :kolejka:

I co, ściąłeś się?
:kolejka:

po 4 nie idę, dał bym rade, ale chce mi się :spie:

:kawa:

Straciłem chęć na ten tonik tak gdzieś w połowie, za słodki, czyli za mało wódki. ||

Jutro się dokupi.

A teraz jeszcze małe piwko z Gościszewa i spać.

:kawa: wypita, czas do pracy. :sciana:

:kawa:

:kawa:

:kawa: z mlekiem, do jajek posadzonych na boczku. :jem:

Wczoraj, to nie było piwo z Gościszewa, tylko z Browaru Gontyniec, a to spora różnica... ;)

wczoraj... heh, :piwo:

ale teraz od rana :kawa:

:kawa:

:kawa:

:piwo:

:piwo:

kolejne :piwko2:

Ed co dziś za mikstury tworzysz? :> :D

E tam zaraz mikstury. Jak widać wódka z tonikiem, pita nawet w dużych ilościach, prowadzi w późniejszym czasie do odzyskania świadomości, co innego jest z kawą, ta pita nałogowo przez pijaków, prowadzi do błyskawicznego stoczenia się i zatracenia godności osobistej, taki pijak nie wie już kim jest, chla kawę, bo tak wypada, źle mu z tym, ale nie może nic na to poradzić.
Pisałbym do rana, ale kawa na gazie zaczęła bulgotać, a ja wybieram się spać.

:piwo:

lało cały dzień, więc :piwo: jest na miejscu:spoko:

mogłeś napisać prosto: KAWA TO ZŁO!!!!

Ja mam ostatnie :piwo:

:kawa:

:kawa: czas zacząć mielić i znikać http://img413.imageshack.us/img413/989/drakula.gif

:kawa:

:kawa:

:kawa:

dziwak :>

Dziwak.

:kawa:

:piwo:
&
:piwo:
&
8-)

Piwo to zło konieczne, piję je po to, aby przepić niesmak po cytrynówce. :piwo:

:kawa: i spać. http://img217.imageshack.us/img217/5481/ziewem4.gif

:piwo:

Oj spać, oj spać, woda... :drinking:

drin sie chlodzi :D

Cola + wódka
Finlandia (specjalnie pod Rycha taką kupuję :) )

jakiś strążek z Lidla :piwo:

:kawa: poranna.

Żywczyk na sen
:piwo:

:kawa:

Kawa jest niedobra dzisiaj. :>

:kawa:

no i znowu nam zepsuł dzień :sciana:

Naprostuję temat, po raz n-ty :sciana:
:kolejka:

wlasnie!

...

:kawa:

:kawa:

:kawa:

:piwo:

:kawa: :jezyk:

:kolejka: co prawda, to nie piwo, tylko Okocim, ale mokre.

:piwko2:

:piwo:

:kawa:

Etam...
:piwo:
:spoko:

:kawa:

:kawa:

:kawa:

:kawa:

:kawa: i do łóżka czas. :D

:kawa: po pracy

Rycho, że co??!! :O

:kawa:

:piwo:+Rycha przydział:piwo:

Jest mi smutno.

To nie piernicz tyle.
:kolejka:

A żebyś wiedział, że zaraz Goolmanka otwieram :taktak:

no i...
otworzył :sciana:

Otworzył....
i tyle go widzieli :sciana:

:piwo:
jedyny moement, gdy cala reszte ma sie gleboko...

:piwo: Ciechan miodowy

:kawa: rano.

Żywczyk standard :spoko:
:piwo:

kolejne :piwo:

:piwo: Mazowieckie, browar Konstancin

:piwo:

:piwo: Kasztelan niepasteryzowane

Goolmanek :)

Laibach - Across the Universe dobra muza do 4 piwa :piwo:

Ty najwyraźniej dążysz do wylądowania w gablotce.

Przynieś głupkowi piwo
to on bedzie kawę pił :sciana:

Co się dziwić - głupek.

Trudno nie przyznać ci racji :sciana:
Aczkolwiek twoja odkrywczość nie jest wysokich lotów.

No i dobrze.
Boję się wysoko latać.

Gablotka!

Wstawać!
Piwo pić!