:kawa: po śniadaniu. A może bardziej - przed obiadem. ;p

A gdzie :piwko2: przed obiadem, hę?
U mnie jest.

:kawa:

:piwko2: będzie do obiadu, za chwilę.

A później może i :piwko2: po obiedzie, się zobaczy. :fiu:

:kawa:

:herbatka:

:kawa:

:czas: Fstawać gieje i do tyrki! :wazuuup:
:kolejka:

Ale że już?

:kawa:

kto tu kogo budzi.... ja to od 4:00 na nogach

W sobotę (czy raczej niedzielę) byłem na nogach do czwartej (wstałem o 8), a wczoraj do 2 :>

A ja byłem na nogach od 2.10 :P
Potem na kołach, a od 6.30 znów na nogach.
To co, po całym? :D :piwo:

przydała by się :kawa: po obiedzie na wyjeździe... na razie gazowana

:welcom::wazuuup:

Tak se pokiwałeś łapką i co? I nic?
:kolejka: