![]() |
Podwójne espresso i tabletka na ból gardła. Całą noc mieliśmy kierowanie ruchem, zmarzłem jak trzeba. :kawa:
|
:kawa:
|
:kawa: pobudkowa.
|
Nie dojszłem do wyra, spałem na fotelu. Gorsza sprawa, że spałem przez chwilę jadąc obwodnicą, na ostatnim odcinku, gdzie jedzie się 6 kilometrów przez las i nie ma gdzie zjechać. Podjechałem na osiedlu pod paczkomat, miałem wysiąść, no i otworzyłem oczy 40 minut później. Dawno mnie tak nie sponiewierało zmęczenie.
No więc trzeba zażyć antidotum, michę gorących flaków, które ugotowałem wcześniej, a na deser podwójne espresso. :jem: :kawa: |
Pamiętam, jak kiedyś dużo sikałem i urwałem spłuczkę w toalecie. I zamiast natychmiast zakręcić wodę, próbowałem włożyć ją z powrotem na miejsce. I zalało mi pół mieszkania.
|
My tu się zalewamy regularnie. :taktak:
|
Sikać należy na polu tylko pamiętać należy, by z wiatrem. Tam raczej niczego sobie nie urwiesz.
To cyk :piwo: |
Należy jedynie na polu uważać na dzikie zwierzęta, bo to one mogą wtedy coś urwać. :mruga:
:piwko2: |
Dziki chętnie zjadają dżdżownice. :taktak:
Mięta z pokrzywą, wzmocnione cukrem białym. toast2 |
Z tych trzech tylko cukier uważam. Tamte tylko w szamponie.
No to :kawa: |
Poczwórne espresso + syrop amaretto (z braku prawdziwego, musi być) + 2 łyżeczki rudego cukru. :kawa:
Wypiłbym jakieś dobre piwo, takie naprawdę dobre, w ilości max dwóch butelek, ale nie mam. Mam spirytus, ale to nie to samo. :szczerb: |
:piwo:
|
:piwko2:
|
Kasztelan :piwko2:
Mówiłem, że wystarczy na długo. |
:whisky:
|
Wszystkie czasy w strefie CET. Aktualna godzina: 14:42. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.11
Copyright ©2000 - 2025, vBulletin Solutions Inc.