![]() |
:kawa:
|
:kawa:
|
:kawa: po śniadaniu.
|
:piwko2: po hejnale
|
:piwko2: do obiadu.
:kawa: po obiedzie. |
Nikt nic?
:kolejka: |
Właśnie wróciłem ze snookera, po drodze była knajpa, jestem za pełny nawet na herbatkę ziołową :haha:
|
:kawa:
|
:kawa:
|
Wypełzać gumisie!
:kolejka: |
Czy konie mnie słyszą? :wazuuup:
:kawa: była dawno, o 10... a nawet druga jakoś po południu Teraz czas na :piwo: |
U mnie :kawa: była koło 15.
:piwo: 0,0, potem zapewne kolacja, choć trochę późnawo na to... |
grzeniu, patrzę na czas Twoich postów stwierdzam, że nie jesteś człowiekiem. Jesteś maszyną pracoholikiem. Śpisz średnio 3-4 godziny w nocy (no chyba, że nadrabiasz w dzień). Kilka słów wyjaśnienia proszę. :jezyk: Pamiętaj, że drzwi do Lazaretu są otwarte. :> Znam tajemne przejście przez wiatrołap, więc nikt się nie dowie. :spoko:
|
Hehe jak się chce mieć, to trza pracować. Dwa, czasem trzy, razy w tygodniu mam nocny kurs do Wrocka. Zatem przed wyjazdem piję kawę, a po powrocie walę browara i szybka drzemka 1,5-2h. O 10 kawa, a potem...jak się uda...po obiedzie, znowu po godzince albo dwie odsypiam braki. Trochę trudno zrobić wtedy te 7h snu, ale znowu noce bez wyjazdu śpię jak człek, choć i tak nigdy nie idę spać przed 1. Taki żywot.
A jeszcze kiedyś muszę was moderować lol2 To co, po całym :kolejka: :spoko: |
:kawa:
|
:kawa:
|
:kawa:
|
:kawa: wieczorna
|
Co za suchciele.
:kolejka: |
:kawa:
|
:kawa:
|
No to środa.
:kolejka: |
Hej Ludziska, jak żyjecie?
Piwa brak, na :kawa: za późno, jak żyć...? |
:kawa:
|
:kawa:
|
:czas: Pobutka!
:kolejka: |
Cytat:
Tam w pierwszym rozdziale, w pierwszym punkcie, w pierwszym akapicie jest napisane: "Zacznij od kszynki. Każdy preppers musi mieć pełną kszynkę." |
:kawa:
|
:piwo:
|
Nikt kawy nie chleje? No tak, piątek.
U mnie :kawa: była o 10, jak zwykle, no przeważnie powiedzmy. A :piwko2: będzie później, jak wrócę...a jedziemy na smażoną rybę do Antonina :spoko: |
Noca w oku nie zmrużyłem, a następnie pojechałem z Hedżhogusem do krwiodawstwa. Zwykle mam dość niski poziom żelaza, więc ostrzegłem pielęgniarkę, żeby zrobiła dobry wynik. Zapytała jaki, więc jej palnąłem "14,7" i dokładnie taki był :P
:kawa: |
:kolejka:
|
:kawa:
|
No tak, nikogo.
:kolejka: |
Padalce!
:piwo: |
Zaskrońce!
|
:kawa:
|
:kawa:
|
:kawa:
|
:kawa:
|
:kawa:
|
:czas: Wstawać łagasy! Wziąć się do roboty, poniedziałek jest.
:kolejka: |
Nikt nie wstał...ani chybi nie żyją :hmm:
No to były już :kawa: & :kawa: Teraz jest :piwko2: |
Żył, tylko cały dzień poza domem był...
Też była :kawa: wcześniej, a teraz jest :piwo: 0,0 :P |
:kawa:
|
O, wypełzli...
:kolejka: Cytat:
W ramach samoukarania zrobisz sobie lewatywę. Tak po fachowemu, jak potrafisz :| |
No poza internetem to nie, ale sporo roboty miał, to się nie rozpraszał.
Z tą autolewatywą to znam dwie wersje dla twardzieli - hard i very hard. Wersja hard polega na odkręceniu słuchawki od prysznica, a very hard - na pozostawieniu jej na miejscu* :haha: *jeśli zastanawiacie się, czy istnieje wersja ultra - a o deszczewnicy nigdy nie słyszeli? :fiu: |
Cytat:
|
:kawa:
|
:herbatka:
|
:kawa:
|
Cytat:
:kawa: |
:kawa:
|
No co jest?
:kolejka: |
Przyniosłem se lusterko, zaraz raźniej.
:piwo: |
Ballantine's "Brasil" z Coca Colą ... Wasze zdrowie.
https://c.tenor.com/qJhr28e5x9EAAAAM...scott-wink.gif |
Jezdem.
:kawa: |
:kawa:
|
:kawa:
|
:kolejka:
|
No i jestem :kawa:
BTW, :piwo: się chłodzi, kupiłem też w Biedrze 4 kufle, bo coś ostatnio dostrzegam niedobór... |
:kawa:
|
:kawa:
|
Czemu nie.
:kawa: |
Odpsykłem :piwko2: bo w miejscu pracy gorąco, klima nie wyrabia
PS Wiesz może kiedy zaczynają się jakieś nowe snookery? |
Odpsykam zerówkę, bo zaraz jadę ;)
16 sierpnia zaczyna się European Masters i o ile dobrze pamiętam, to powinno być transmitowane przez Eurosport. Właśnie zerknąłem i teraz trwa bardzo rozrzucone w czasie Championship League, ale to chyba tak sobie a muzom. Ja czekam na ten pierwszy, mam jeszcze sporo zaległego urlopu, więc aż się prosi, żeby kilka dni wtedy wziąć :) |
Piątkowy żywczyk :piwo:
|
Piątkowe 0,0 pomarańczowo-limonkowe :P
|
no... jeszcze się załapałem na piątek... to cyk :piwo:
|
:kawa:
|
:kawa:
|
:kawa: & :piwko2:
|
Zdenerwowałem się moimi przewodowymi klawiaturą i myszką i zamieniłem z tanim bezprzewodowym zestawem z drugiego komputera, który od czasu pandemii jest bardzo mało używany.
Okazało się, że precyzja myszy jest nieakceptowalna. Klawiatura spoko, wygodniejsza niż poprzednia. Pojechałem do ME, kupiłem drugą mysz. Chciałem kupić laserową bezprzewodówkę za 179, ale z duszą na ramieniu zdecydowałem się na model optyczny za 119. Ha, działa... Może w CS'a bym nie potrzaskał (żeby było jasne - akurat w CS'a nie grałem nigdy nawet minuty), ale do zwykłej pracy - bez uwag :spoko: No to :piwo: 0,0 |
No i co tam, rurzowe filutki? gdzie giejujecie?
:kolejka: |
Ja tu. A Ty?
:piwo: 0,0 |
No też, a niby gdzie?
:piwo: |
A, no to w porządku.
Chłodno tu jakoś, ja widzę za oknem 9,7 ;) To już pogoda na :herbatka: |
:kawa:
|
:kawa:
|
:kawa: numer dwa.
|
Jeszcze trochę do hejnału... zimne :piwko2: czeka
|
:piwko2: też będzie, i to niejedno. Już za chwileczkę, już za momencik... :mruga:
|
:kawa:
|
:kolejka:
bez komentarza, nie chce mi się |
:piwo: jeszcze 0,0
|
:kawa:
|
:kawa:
|
:czas: :cisza: :wazuuup:
:kolejka: |
Zarabedziekawa :kawa:
|
Zarakawy to już były. Właśnie zjadłem obiad i idem siem zdżymnonć.
|
Wcięło was?
:kolejka: |
:kawa:
|
No przecież jestem...
:piwo: homeopatyczne |
Co za patafiany :sciana:
Były już :kawa: & :kawa: Było już :piwko2: Teraz też jest :piwko2: |
:piwo:
|
Co ja tam dzisiaj...
W zasadzie niewiele, :kawa: koło 10, druga wieczorem, bo zamierzam dziś stać z chochlą (a tak naprawdę to bez, bo profesjonalny garniec mam do tego) i robić sok z wiśni. Myślałem wcześniej nad nalewką, ale do tego potrzeba bardzo niedużo wiśni, to może się przy okazji zrobi... |
:kawa:
|
Zrobiłem, zatem sok wiśniowy ;) Nawet całkiem całkiem wyszedł, teraz się jeszcze tylko zapasteryzuje i idę spać...
|
:kawa:
|
Dzińdybry.
:kolejka: |
Wszystkie czasy w strefie CET. Aktualna godzina: 21:40. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.11
Copyright ©2000 - 2025, vBulletin Solutions Inc.