może przepił, a może nie
ale na następny zlot się przyda :idea:

:jupi:

ale mam inwestora

:jupi:

Rycho już tyle razy wygrał te pół miliona funtów....

pińcet tysiency to można jeszcze przechlać bez problemu, ale TYLE? :O

zakopał w ogródku, trzeba go będzie zmusić aby oddał na piwo dla biednych.

pamiętajcie o tym i o wymyślnych torturach w stylu - Rychowi zniknęły fajki, a wszyscy mają mentolowe ||

sssss
Jack Daniels and Coke.

Założyłem instalację gazową do swojego autka :spoko: Proszę bez tekstów, że gaz to zło :P Dosyć dużo jeżdżę, a cena benzyny mnie już wykańczała. Zatem teraz jest bardzo pozytywnie, żeby tylko wszystko z nią grało i tylko na okresowy mały przeglądzik.

Ty nie pal tego świństwa...

Gaz to zło! Diesel to dobro! Napisałem to złośliwie, ja ed hunter.

;p

jakbyś nie lubił być na gazie :P

o jednym tylko trzeba pamiętać - na gazie nie wsiadamy do diesla!

Ee tam ed, jak ON zrówna się z benzyną cenowo to diesel też będzie złem :spoko:

To tylko wtedy jak wybite panewki silnika zapewnią nam porównywalny terkot. ||

U mnie już bywało tak, że ON był droższy od benzyny, zresztą w sąsiednim UK to norma.

A gaz to zło - miałem to wiem. Wprawdzie wydaję 55 euro tygodniowo na benzynę, ale auta bym nie zagazował. :nieee:

Nom, to też sporo wydajesz. Wiesz co, to jest moje drugie auto, w którym założyłem gaz, z tym że teraz jest to sekwencja. Myślę, że dzisiejsze instalacje (któraś to już generacja) nie wpływają znacząco na zużycie silnika i jakieś większe problemy. Najważniejsze też, że nie czuję żadnego spadku mocy :)

Tak z ciekawości zapytam, na Wyspach instalacje gazowe to popularne rozwiązanie, czy nie bardzo?

Z tego co wiem, w UK się gazowce zdarzają, w Irlandii praktycznie wcale nie ma, bo się to po prostu nie opłaca - za godzinę pracy przy minimalnej stawce kupisz 8 litrów benzyny.

Obudziłem się.
Żywy.

ja tez :)