![]() |
Bedzie 40+ - <20?
hahaha hahaha hahaha |
weźcie mnie uszczypnijcie :>
|
szczyp szczyp
ale nie sadze, ze pomoglo... |
To już jest koniec,zrobili nam kung fu szał
|
nie pamiętam kiedy przegraliśmy 14 bramkami k***a
|
Co nasi dzis zrobili?
poddaje poddaje poddaje |
Ano za dobrze szło,kubeł zimnej wody na poprawę koncentracji,oby było tylko lepiej:)
|
Ja też, a stary jestem jak ty.
Edit: To było do Zetoxy, ale w międzyczasie nie zauważyłem paru nowych postów. |
To co teraz? Komu kibicować?
Ja wiem - na początku lutego będzie snooker. Tam się tyle nie wkurviam, a też jest co oglądać :spoko: A jeszcze a propos meczu. Może w końcu dotrze do decydentów, że mamy pół drużyny do wymiany. Stare dziadki dalej nie pociągną, albo dalej bedziemy zaklinać rzeczywistość i udawać orgazmy po niesamowitych zagraniach naszych fenomenalnych artystów. Nie podam nazwisk, ale każdy mający trochę pojęcia potrafi wymienić 5-8 emerytów z podstawowego składu. To widać od jakiegoś czasu, ale próbowano dociągnąć tę ekipę jeszcze przez to Euro i olimpiadę w Rio. Chorwacja już zaczęła to wcześniej i już widać efekty, a my zaś zostaniemy w czarnej dupie. Młodzież niby jest, ale nie daje jej się pograć i ograć na znaczących imprezach. Biegler zachowuje się bardzo honorowo biorąc odpowiedzialność, ale czy on miał swobodę decyzji i czy był przekonany do tego składu? Nie jestem pewien, ale też nie znam układów. Poniekąd można powiedzieć, że kontynuował politykę Wenty bo taką drużynę zastał i nie miał czasu ani możliwości na strategiczne zmiany. W międzyczasie upłynęło niestety kilka lat. To się kiedyś musiało skończyć - szkoda że na Euro w Polsce. Nasza drużyna potrzebuje zmian. Dużych zmian. Skąd z pustki wziąć nagle młodych dobrych zawodników i może jeszcze pod nowym trenerem? Na to nigdy nie ma czasu, ale kiedys przychodzi mus. Szkoda, że przemyślenia przyjdą (oby) po takim laniu. |
Czasami tak jest, ze jak nie idzie to nie idzie. Walila cala druzyna po slupkach i bramkarzu.
|
Masz rację, czasami tak jest.
Ale...coś takiego można było powiedzieć po Norwegii. Też walili po słupkach, poprzeczkach i bramkarzu i ogólnie nie szło. Jednak przegraliśmy z honorem. Dzisiejszego wyniku tak się wytlumaczyć nie da. Pogrom! Zero sił, zero możliwości, zero wiary we własne siły. Różnica 2-3 klas! Coś takiego przychodzi w końcu kariery. Wyglądało to tak, że gdyby Chorwaci grali w 5 cały mecz, to i tak by wygrali. Były elementy gry, które z powodzeniem rozgrywały inne drużyny, gdy nasi nawet nie próbowali. To jest nowa era, gdzie nasi nie są w stanie wyjść ze starej. Przykro to mówić, ale taka prawda. Szkoda, że zejście na ziemię bywa tak bolesne. Są sportowcy, którzy to czują i kończą będąc na szczycie, czym budzą zdumienie wiernych fanów. Jednak dobrze wiedzą, co robią. Wiesz co mnie regularnie bulwersuje? A chocby to, że po dzisiejszym meczu przewijam sobie zakichany onet i widze kolejne nagłówki, jak to fenomenalny Szmal dokonywał cudownych interwencji :O No przecież walili mu, jak w kaczą dupę! To samo mówią i pokazują, do żżygania, w telewizorze. Wyszu też nie zaimponował, ale on już wszedł na pozamiatane. Pytanie czemu tak późno? Panowie! Czas spojrzeć prawdzie w oczy! |
Z Norwegami mieli slabszy dzien, to fakt ale gdzie tam do tego co bylo wczoraj.
A zobacz ile Kasa obronil...gdyby nie on, to 10+ by bylo w pierwszej polowie. To byl taki mecz jak Niemcy - Brazylia na MŚ w 2014 w pilce kopanej. Nawet im Niemcy bramke dali strzelic zeby 7:0 sie nie skonczylo ;) Na zmiany bym jeszcze poczekal. |
Jak to dobrze, że ja nie oglądam telewizji.
|
@demek
Nie ma na co czekać ze zmianami. Wiem że nigdy nie ma na to dobrego czasu, ale to trzeba robić sukcesywnie cały czas. Chorwaci to zrobili, Norwegowie, za chwilę odejdzie Hansen z Danii (kto tam go zastąpi?) i co? Widać różnicę młodości i wydolności i już mają efekty. Starzy mają umiejętności i wyrobioną psychikę, ale zwyczajnie nie dają rady. Po każdej akcji nasi biegną po zmiany, zamiast biec do obrony przed kontratakiem. I tu nam pakują wszystkie 'jugole' i wszyscy skandynawowie. Tracimy szybko, a odrabiamy z mozołem. Do tego dochodzi kontuzjogenność. Kilku młodych już niby mamy i grają, ale za mało i za rzadko wchodzą. Czemu praktycznie w ogóle nie zagrał Gębala, a podobno jest dobry? A tak się cieszył, że powalczy na dużej imprezie. Szyba pograł dlatego, że znowu niedysponowany był Lijek, Daszek czy Łucak nie mają ogrania i jeszcze nie trybią jak trzeba. Wyszu wchodzi wtedy jak już nie ma czego bronić. Każdy może mieć zły dzień, nawet Dzidziuś - a wydawałoby się to niemożliwe. Robi się zmianę i gra się dalej. Gliński nie był zły jak na to, kiedy się pojawiał i co zagrał. Konitz nic nie pokazał i nie wiem czy może coś pokazać, bo okazji też nie miał. On akurat młody nie jest... Teraz gdyby odeszło pół drużyny, to się okaże że nie ma kto grać. Starsi muszą wprowadzać młodych na swoje miejsce i obciążać ich odpowiedzialnością. Młodzi muszą czuć, że nie są przystawką do tortu. Moim zdaniem jedyną zmianą, z którą warto poczekać jest zmiana trenera. Nie wiem jak to się skończy i czy Biegler będzie chciał dalej pracować. Dzisiaj nawet on nie wie co się stało i dlaczego. Do myślenia powinno już dać nam złojenie dup przez Hiszpanów w sparingach przed Euro. Na myślenie już było za późno, ale być może były jakieś oznaki załamania wcześniej. Tak czy inaczej nie da się dalej odwlekać jakichś męskich decyzji. |
Biegler zlozyl juz rezygnacje.
|
Wszystkie czasy w strefie CET. Aktualna godzina: 12:20. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.11
Copyright ©2000 - 2025, vBulletin Solutions Inc.