Pisz z nim dalej, udawaj zainteresowanie, wymyślaj niestworzone historie, zresztą co ja Tobie będę tłumaczył, sam wiesz :D I wklejaj, wklejaj :)

PS Podobno komuś udało się od nich, po 3 miesiącach znajomości, wysępić 10 euro :)

XSS na WordPress 3.0.3
Jako że nie mam czasu bawić się w aktualizacje a dodatkowo konfig serwera uniemożliwia mi zautomatyzowany update jak i wprowadziłem kilka własnych przeróbek tam co wiązałoby się z przepisywaniem tego sam znalazłem lukę i załatałem.

Gdyby ktoś potrzebował,
funkcja strtolower() zmienia wszystko na małe znaki więc:

w pliku kses.php

765 linijkę kodu zmienić z:
na:
781 linijkę z:
na:
797 linijkę z:
na:

No i XSS już nam niestraszny :)

Napiszcie mi co to za głupia polityka allegro...

W ustawieniach swojego konta mam zablokowaną możliwość brania udziału w moich aukcjach osób posiadających kopertkę (nieautoryzowane konto).
Allegro zaś wprowadziło jak się dopiero co dowiedziałem zasadę, że konto z kopertką może wziąć udział w jednej aukcji i oczywiście uczynił to na mojej aukcji 10s przed jej końcem przebijając oferty innych osób.
Na to konto nikt się nie logował od czasu zalicytowania mojego przedmiotu.
Tym bardziej się zdziwiłem gdy wczytałem sobie profil tego użytkownika - KONTO ZAWIESZONE !

Za 3 dni będę mógł rozpocząć spór. Napiszę w nim aby wycofali ten głupi przywilej i przy okazji sprawdzili czy ktoś mnie nie wyeliminował (bo konkurencja) - może dojdą po nitce do kłębka i zablokują prawdziwe konto tego barana, niech go zaboli.

Czy w plikach PDF mogą być wirusy? Podejrzałbym sobie, co 'zamówiłem' ;)

Exploity moga byc. Ostatnie pol roku to wysyp dziur w Adobe Readerze i Flashu. Ta firma tonie...


Wiadomo***347;***263; wys***322;ana z ***63743; iPhone przy u***380;yciu Tapatalk

Przypomniałem sobie, że mam Sand Boxa. W sumie w pliku nic ciekawego nie było. Nie dowiem się więc, na co wydałem 500 zielonych...

Ale naprawdę twoją kartę obciążono czy to jakieś głupoty ktoś przysłał?

Adobe Reader w wersji 10 ma piaskownice dzięki czemu o wiele trudniejsze staje się wykorzystanie luki Readerze.
Nic dziwnego te dwa produkty są tak popularne, że tylko przestępca idiota by ich nie chciał wykorzystać...

"Wraz z wzrostem popularności wzrasta zainteresowanie produktem ze strony przestępców" - wykrywanych jest więcej luk itp.

Żaden produkt nie jest bezpieczny i wolny od luk.

Nie no, bez przesady. Wtedy byłaby inna rozmowa..

Ostatnio modne w spamie zrobiło się dołączanie plików ZIP, jednak nie otwieram- nie interesuje mnie nieoczekiwana zawartość. :)

Przykładowa treść:

W przepięknym stylu CSI odnalazło oszustów ;)
http://forum.android.com.pl/f26/skle...-atrium-58609/

Już mi to wcześniej Patrix na priva wysłał, ale niech zostanie jako ostrzeżenie :)

(ja ostatecznie chyba otworzyłem w Sandboxie i żadnych konsekwencji nie zaobserwowałem)

Tutaj też krótka, acz treściwa notka
http://niebezpiecznik.pl/post/uwaga-...uremobile-inc/

andrzejj9, jakbyś mógł tego PDF zamieścić tutaj w załączniku, byłbym wdzięczny
(spakuj 7zipem z hasłem, hasło podaj w treści posta - w ten sposób uchronisz ewentualne automaty, choć to mało prawdopodobne zagrożenie)

Skasowany zaraz po sprawdzeniu :)

Te wszystkie wielkie oszustwa internetowe, exploity/wiry w plikach, w mailach itd. są całkowicie niegroźne - wszystkie żerują na głupocie i/lub niewiedzy użytkowników. Także wcale mi nie żal zainfekowanych i dziwię się, że media tak to rozdmuchują, jakby nie wiadomo jakie zagrożenie sprawiały...

Chciałem zgłosić, że Edu też jest oszust internetowy, matrymonialny i troll cycki

o q. ale ludzie maja iq :O

Jak koleś wtopił te 500 zł to ile on chciał pożyczyć 200 000 zł ? :D :O ||


Coś mi tutaj wali ściemą ... , albo faktycznie jest retarduchem :D

Jakieś 1,5 roku temu skorzystałam z usług euroadres (eurotele) na początku przedstawiciel wszystko mi pokazał jak to wygląda powiem szczerze że wyglądało to całkiem fajnie ale jednak miałam wątpliwości bo nie jestem przekonana do sprzedaży przez telefon bo zawsze musi być jakiś haczyk poprosiłam o ofertę na maila przedstawiciel euroadresu z którym rozmawiałam tłumaczył mi że na tym mailu będzie dokładnie to samo co mi powiedział no i w sumie niczego nowego się nie dowiedziałam tylko cena mnie trochę wystraszyła. Postanowiłam sprawdzić opinie na temat euroadres u no i wpadłam na tą stronę powiem tak: to co tutaj przeczytałam bardzo mnie zniechęciło i już byłam nastawiona na NIE przedstawiciel euroadresu do mnie zadzwonił zapytał się czy wszystko sobie przemyślałam odpowiadałam że nie jestem zainteresowana ofertą byłam trochę agresywna w stosunku do niego za co bardzo mi wstyd bo po jego namowach w końcu to wzięłam i zapłaciłam (otrzymałam fakturę pro formę) przez ten rok miałam kilku klientów więcej niż wcześniej wiec szaleństwa nie było miałam rezygnować z ich usług zadzwoniono do mnie w celu przedłużenia umowy tym razem rozmawiałam z Panią byłam nastawiona negatywnie ale dałam się skusić po dużych wątpliwościach Pani mi mówiła że firma zmieniła politykę że udoskonalili masę rzeczy itp. przedstawiła mi ofertę jeszcze raz tym razem nie miałam dostępu do internetu wiec mi to zobrazowała chciałam ofertę na maila no ale spotkałam się ponownie z tym że w tym mailu będzie dokładnie to samo co ona mi powiedziała wiec już zrezygnowałam z tego wysyłania maila ze względu na zeszłoroczne doświadczenie no i zdecydowałam się w końcu na coś droższego no i faktycznie mam teraz z tego korzyści mam znacznie więcej wejść na stronę no i więcej telefonów od nowych klientów może i nie jestem aż tak strasznie znana ale na pewno bardziej niż wcześniej. Także głupio mi że patrzyłam na stare opinie sprzed kilku lat firma euroadres działa jak najbardziej uczciwie ja tylko zaoszczędziłam czas no i mam z tej współpracy korzyści. Stwierdziłam że pisząc to w jakiś sposób poprawię opinie euroadresu na forum ze względu na to że poprzednie opinie są bardzo stare bo mają z 8 lat wiec warto uwierzyć w zmiany jakie zachodzą w euroadresie.
Pozdrawiam,

Próby przykrycia poprzednich opinii?

Niektóre firmy muszą się jeszcze dużo nauczyć odnośnie marketingu szeptanego :)

Zwlaszcza w tym kraju i na forach IT gdzie nikt kilkupostowcom nie wierzy...
Zakop k***a


Wiadomo***347;***263; wys***322;ana z ***63743; iPhone przy u***380;yciu Tapatalk

:wow: Ed - Ty czytasz wyborczą? :wow:

Ja czytam wszystko, najgorzej mi papier wchodzi, bo tam nie modę zablokować rekklam. :szczerb:

Mała uwaga do tej Pani, proszę używać znaków interpunkcyjnych, bo nie wiadomo gdzie kończy się, a gdzie zaczyna nowa myśl w Pani wypowiedzi.

A pozostałym Paniom/Panom gartuluję poczucia humoru :spoko:

kupować !
może od razu po dwa !!! :szczerb:
>> http://allegro.pl/listing.php/user?us_id=4668919

screen w razie gdyby poleciało:

na tym screenie to tylko kolory widac...i nic wiecej

widac widac :P
a to, że forum zmniejsza obrazki dodane jako załącznik (sic!) to nie moja wina... :(
kliknij scrollem w to, to się większe odpali, choć to i tak nie to, co zrobilem (oryginalu juz nie mam)

inna fota tego (nie moja): http://www.bankfotek.pl/image/1013097.jpeg

no tu cos widac :P

wiesz co to imageshack? :P

Ja tam wszystko widze...

na jakim zoomie? ;)

Ty mi tu nie dziarmol, coś co ma zostać 4ever wlepia się jako załącznik... pretensje via Bartez ||

@M@Xu, też sądzę, że jest to i tak dość czytelne...

poza tym, zamiast o aukcji, to dywagują o rozmiarze obrazka... co za świat o_O

http://mrrrr.pl/~demek/1.png
1600x1200
z lekkim powiekszeniem

faktycznie...wsio widac....dodajac 5 razy ctrl+plus....

:P

U mnie Ctrl+Scroll daje rade! Troche wyobrazni, ale odczytac sie da :-)!

gowno tez mozna zjesc

tylko po co?

bez wyobraźni wszystko widać, może coś przeczytać ? :P
ja wiem, że starość nie radość, ale może okularki jakieś czy coś @demku :P

poza tym, uważam to za śmieszne, jechanie mi dupy za to... :]

alez ja tylko dalem screen jak to widac w 1:1 ;)

Patrixu, dałeś plamę i nic już nie odkręcisz,
nie pogrążaj się już :>

Ale pomnie to splywa @Zetoxu, jest fun !
Okulary na gwiazdkę !

Będzie musiał ten ktoś ładną prowizję allegro reklamować, aukcje nie zostaly wycofane tylko wykupione...

Ale z tego co widze wykupione przez użytkowników...
A samochody zostały wystawione na skradzionych kontach, więc pewnie nikt prowizji nie zapłaci.
Mam tylko nadzieję że nikt nie zapłacił przedpłatą na konto...

AUTO-AVANT - czyli bezczelny oszust na Allegro: http://auto-avant.itdevelop.net/
(z wykopu)

Widziałem gorsze przypadki.

Tu przedmiot był tani, sprawny i sprzedawca (po sporze ale jednak) zdecydował się pokryć koszty przesyłki.
Zawyżanie kosztów przesyłki jest nagminne i chyba nie jest powodem na negatywa.

No ale że kręci i grozi to fakt, imo neutral za aukcję, negatyw za nachalność i kombinowanie.

Wg mnie jak najbardziej zasługuje na negatywa, wygranie aukcji to zawarcie umowy,
trzeba się jej trzymać; jej ustaleń (tu wysyłka za granicę) oraz zawartych tam kwot (zawyżanie ceny po zawarciu umowy).

Choć jeśli o mnie chodzi, to zastanowiłbym się nad anulowaniem komentarza, za rekompensatę.
Każda firma może starać się naprawić swoją opinię (np zwrot kosztów wysyłki).
Jednak nie wiem jak bardzo byłbym wpieniony tym ich 'nękaniem' telefonicznym, więc też bym ich olał (taka firma nie zasługiwałaby na taką szansę).

Zabawa w zwrot prowizji (po finalizacji transakcji i otrzymaniu towaru) to przegięcie i na pewno bym się na to nie zgodził.

Pięknie :)

Z tego co pamiętam pięć dych firma proponowała w ramach przeprosin (co, źle??), na zwrot prowizji bym nie przystał.
Zarazem jakby mi tak dupę truł nieprofesjonalnie to też prawdopodobnie miałbym go gdzieś.
Analogicznie napisałem wcześniej, tylko pominąłeś to co najciekawsze. ;)

Jak to można nazwać? Prawym postępowaniem!

Dokładnie, niekoniecznie w tym przypadku (tu była raczej rozpacz po negatywie),
ale każda firma ma prawo do rekompensaty za straty/nieprofesjonalną usługę dla usera końcowego w ramach naprawy opinii.

Jak przyjmujesz łapówkę, to się wywiązuj z niej. Wywiązanie oznacza dezinformację opinii publicznej. Gratuluję!

Patrix,
nie bardzo rozumiem do czego dążysz, co pominąłem itd

Napisałeś wyraźnie, że "zastanowiłbyś się nad anulowaniem komentarza, za rekompensatę".

Wyjaśniam:

Publikacja komentarzy, w szczególności negatywnych, jest możliwa na mocy Kc wyłącznie w interesie społecznym, czyli mówiąc wprost aby ostrzec społeczność przed kontrahentem. Nie jest możliwe wystawianie opinii negatywnych celem uzyskania korzyści osobistych, nawet słusznie należących się. Także nie można traktować komentarzy jako narzędzia zemsty itp itd

Sugerując możliwość odstąpienia od poinformowania społeczności za garść srebrników dopuszczasz się czynu aspołecznego, niemoralnego i bezprawnego.

BC puknij się w głowę, oraz czytaj ze zrozumieniem tyle razy aż się uda.
Dopiero później pisz.

@pali,
Komentarze można unieważniać za porozumieniem stron,
opcja jest dlatego wolno jej używać - po to ją stworzono, klient lub (głównie) sprzedawca ma szansę na naprawę opinii.
Komentarz dalej jest widoczny, tylko nie liczy się do statystyki.
Po drugie nie będę trzeci raz pisał, że telefoniczne i mailowe nękanie nie jest profesjonalne i nie nakłania do dania takiej szansy firmie.

To tyle, dziękuję za uwagę, wyjmie mądry jedno zdanie z całej wypowiedzi i ma zaciesz,
wy dwaj akurat piszcie sobie co chcecie. :)

Sam się puknij. Nie pomoże Ci nic :)

Może @Kogoro, forumowy specjalista ds prawnych i moralnych, rozwiąże nasz spór? Ma on niemałą przecież wiedzę w tej materii.

Jak widać, każdego da się kupić. ||

Nie dziwię się czemu tak gościa ścisło: http://allegro.pl/show_user.php?search=auto-avant
Pierwszy ponoć boli najbardziej :D

@maskotka aka pali,
jak coś piszesz do mnie to pisz w nowym poście (chyba, że Twój jest ostatni),
bo mając Cię w ignorowanych nie wiem, że coś tam edytujesz w starych postach.

Chodzi Ci o słowo klucz "zastanowiłbym się",
otóż zastanowiłbym się, na ile oni są poważni,
oraz czy to faktycznie jest próba naprawy opinii, czy panika za komentarz.
Z widocznej korespondencji wynika, że to panika - gdyby zaś trzymali fason,
zastanowiłbym się czy ten jedyny negatyw na ich koncie jest zasadny
- za porozumieniem stron wtedy można by go "podmazać" bo żadne komentarze nie znikają.

Oczywiście Wy chcielibyście mieć za klientów same szuje, z którymi nie da się rozmawiać,
wiele takich przypadków czytam w 'nic nie znaczących dla mnie' komentarzach sprzedawców.

Kolega kiedyś z Hong Kongu zamówił elektronikę (drobne pierdoły) - wyszło na to, że nie działają,
skontaktował się mailowo, dosłali w ramach rekompensaty dwie nowe sztuki zamiast jednej na ich koszt,
miło i przyjemnie, Czy to łapówka ? Nie sądzę. Jednak dzięki temu ten sprzedawca zyskał zaufanie.

Łapówki to rak tego kraju i wielu innych,
wypraszam sobie takie coś nawet w żartach,
w wielu komentarzach wyrażałem dezaprobatę na ten temat.

Tak, bo oni uczciwi są, to trzeba ich dobrego imienia bronić.
Ale co ja tam wiem.

Patrix
1. Edytowałem in minus, tj. skasowałem część swojego posta, a nie dopisywałem. Skasowałem, bo uznałem ostatnie zdanie za zbędną złośliwość.

2. Powiedz jasno i wyraźnie, czy będąc na miejscu tamtego allegrowicza, którego stronę sam podlinkowałeś i sam komentowałeś - przyjąłbyś te 30-50 zł i unieważniłbyś komentarz? Jeśli przyjąłbyś - dlaczego? Jeśli nie przyjąłbyś - dlaczego?

Ad.2 odpowiedź masz w poście #356.
Tak nawiasem, zwrot jaki "wygrażali" (bo propozycją ciężko to nazwać),
jest praktycznie równy kosztom wysyłki, jakie poniósł klient (tym bardziej przez pośrednika).

Wszystko zależałoby od podejścia do klienta (kontakt telefoniczny/mailowy),
kupując coś od sprzedawcy mającego 100% pozytywów (niepisanie) oczekuje się profesjonalizmu,
tu ewidentnie mając obraz całości sytuacji należy się negatyw,
o którym pisałem w poście #345 - z którego też wybrałeś sobie jedno zdanie,
które bez kontekstu całości jest przekłamane - typowa Gazetowa zagrywka.

Widzisz Patrix, problem jest tego typu, że jak firma coś źle zrobiła, to powinna przeprosić i ew. jakoś 'udobruchać' klienta. On przyjmuje przeprosiny, rozumie sytuację (może był nowy pracownik, może mu żona nie dała i spieprzył...) i dobrowolnie zmienia komentarz.

Natomiast, z Twojego postu, można zrozumieć, że Ty, za pięć dych jesteś skłonny zmienić zdanie, opinię, którą już wyraziłeś. Nie to, że zmieniłeś zdanie, ponieważ prezes firmy przyjechał do Ciebie z kwiatami i flaszką, zrozumiałeś, że mieli zły dzień, tylko dlatego, że Ci zapłacą.

O to chodzi. I ja to też tak zrozumiałem. I wiesz co bym im powiedział za taką propozycję? Żeby spi/***/ali.

Wiesz co Patrix,
przypominasz mi moją byłą narzeczoną*, która gdy powiedziała coś niejasno / przejęzyczyła się / palnęła coś (a zdarza się to każdemu) -
- brnęła w długotrwałe udowadnianie, że właśnie ma rację, powiedziała dokładnie to, co chciała powiedzieć, w sposób jedyny możliwy i do bólu precyzyjny :)

Podobnie jak Ty, nigdy nie chciała skorzystać z propozycji ucięcia jałowej dyskusji "co kto miał na myśli mówiąc to i tamto" i ponownego sformułowania swojego zdania, aby obie strony miały całkowitą jasność o co się kłócą.

I również na koniec dodawała drobną złośliwość ;)

* nie traktuj tego śmiertelnie poważnie.....

Dobra, teraz wiem jak komentować, czysto i jasno.
Nie warto męczyć się i wypisywać szeroko pojmowanego punktu widzenia i różnych możliwych zakończeń,
bo to właśnie zaciemnia tą wyżej wspomnianą prostotę.
To jak żeśmy już się wszyscy zrozumieli to temat wyczerpany, a puenta oczywista (w/w).

@maskotka,
tak, ja gaduła jestem,
nie miałbym problemu ze starą maturą z polskiego,
drugi akapit rację masz. ;)

Czyli za mało posmarowali. Poza tym, nauki Adama pobierasz z pieczołowitością niebywałą.
Co jak co, ale zdania własnego nie umiesz wyrazić; co nie oznacza, że go nie masz.

@Krisu cicho. Ja mogę być wyznawcą paliego, Ty nie :]

Problemu z tym nie mam absolutnie żadnego :P
Czasem mam tylko wrażenie, że zlatują się zawsze DWA sępy (zwłaszcza ostatnimi czasy),
i jak się zostawiło nieszczęśliwie jakieś pole do interpretacji to skubią, dają nura i skubią,
rwą mięcho, wyzywają partyjnie oraz prowokują.

To tyle w temacie o oszustwach jak narazie,
wyłowię nowy temat, znowu sobie porozmawiamy, ptaśki :P.

Masz. EOT

Dobra tam... spokój! :)

Obejrzyjta se Szakire:

http://www.youtube.com/watch?v=gTXqvO2PKu8

Cóż, nie będę przeczył, jest jak mówisz :) Dwa sępy :D

//edit
I jeden orzeł :)

Pytanie o zasady na Allegro.

Kupiłem telefon na aukcji z tytułem: xxxxxxxxx (róźne informacje o modelu) WYS GRATIS!

Zakładając, że wysyłka jest darmowa (co zdarzało mi się już w przeszłości i nie jest w sumie niczym nadzwyczajnym), zdecydowałem się. Pewne wątpliwości wzbudziło to, że w opcjach wysyłki nie było napisane darmowa, tylko kilka innych do wyboru, ale dało się wybrać inne i tam wpisać kwotę. Tak więc zrobiłem i wpisałem 0.

Otrzymałem dzisiaij maila od sprzedającego, z prośbą o dopłacenie kosztów przesyłki za kupiony przedmiot. Odpisałem, że kupiłem na aukcji z darmową przesyłką. Otrzymałem taką odpowiedź:

(pisownia oczywiście oryginalna..)


Teraz pytanie. Właściwie dwa:

- po pierwsze co jest ważniejsze - czy tytuł aukcji, czy jej opis (a właściwie opcje wysyłki, bo opis nie był jednoznaczny)?

- no i drugie, nad którym zastanawiam się sam - czy kilkanaście złotych jest dla mnie warte potencjalnego negatywa z zemsty. Nad tym jeszcze muszę się zastanowić..

Zniżanie się do poziomu analfabety, bezcenne.

Poprzednia odpowiedź była 'normalna', że tak powiem. Teraz pisownia stała się oryginalniejsza.

Żeby nie było - to nie była pojedyncza aukcja i prywatny sprzedający, ale firma wystawiająca 100 takich telefonów i mająca kilka tysięcy komentarzy. Stąd raczej spodziewałbym się uczciwego podejścia do sprawy (i trochę wyższego poziomu wypowiedzi, ale to już inna sprawa..).

Najlepiej (jak nie chcesz) to się wycofaj - umów się z nim, że obejdzie się bez komentarza (negatywa) jeśli nie zgłosi do allegro zwrotu prowizji (bo tak to na Twoje konto idzie, kilka takich reklamacji od sprzedających bez wytłumaczenia się i blokują konto kupca). Taka jego kara za bałagan w opisach.

W sumie to i z dodatkową wysyłką cena nie jest zła (chociaż już nie najniższa - ale różnice nie są duże). Natomiast sprawa pokazuje jakość sprzedającego, co mogłoby mieć znaczenie przy ewentualnej reklamacji.

Sam nie wiem.. Napisałem do Allegro z pytaniem, jak to wygląda według ich regulaminu, a sam się zastanawiam, czy może nie czas dostać tego pierwszego negatywa, żeby się już nie zastanawiać przy ewentualnych podobnych sytuacjach ;)

Jak ostatecznie kupisz, sfinalizujesz, to ja bym mu negatywa nie dawał już na Twoim miejscu, tylko neutralny,
za tą dopłatę oraz za śmietnik w opisie, odwetowca w razie czego skomentujesz rzeczowo i sprawa załatwiona
- choć z jego strony to byłby wysoki nieprofesjonalizm - przecież Ty finalizując transakcję wywiązałeś się z umowy, patrząc z jego strony.

Ja już wywiązałem się z umowy i na dobrą sprawę jakiekolwiek dopłaty mnie nie interesują..

Zobaczę jeszcze. Jak będę miał dobry dzień to dopłacę te kilkanaście złotych i machnę ręką na sprawę.

No chyba, że będzie się upierał na 29 zł za kuriera, co już mi w pierwszym mailu zacytował :>

Napisałem wczoraj do Allegro.. Dostałem dzisiaj odpowiedź.. Chociaż chyba wolałbym nie dostać..

Zastanawiam się, czy może nie pisała tego ta sama osoba...


Ja się pytam, które informacje są według zasad regulaminu dla mnie wiążące, a ten mi odpisuje, że biorąc udział w aukcji zgadzam się na jej warunki.. Czy umiejętność myślenia w tym kraju już zupełnie zanika...?

Ja bym to zinterpretował jako warunki zawarte w treści aukcji. Oczywiście, tytuł może wprowadzać w błąd, niemniej w sklepach na szybach też mam napisane -60%, co dotyczy tylko niektórych towarów.

Trzeba może inaczej na to spojrzeć - jeśli to ewidentna pomyłka, to niech przeproszą i już. Zdarza się, nawet największym firmom. Zresztą... rzuć okiem na komentarze. Jeśli przewijają się w negatywach czy neutralnych opisy o wprowadzaniu klientów w błąd oraz, że już niejeden kupił ze wzgl. na koszty przesyłki, które były nieprawdziwe, to wszystko będzie jasne.

Gdzieś ktoś robił wyliczenia, że całkiem niewielki sprzedawca mający (nie pamietam dokładnie) 97% pozytywów i 3% negatywów zarabiał miesięcznie dodatkowo ok 5000zł.
Właśnie z tytułu drobnych oszustw z przesyłkami, "zagubienia przesyłek" itd. Tu pare zł, tam pare zł, czasem negatyw, ale w sumie się opłaca. To oszustwo wcale mnie nie dziwi - może dodatkowo wpadnie pare stówek - a w razie czego są przecież niewinni!.

Dlatego nie dziwią mnie już bardzo wysokie wymagania w stosunku do sprzedających na eBayu.
Jak tam ktoś nie ma praktycznie idealnego konta, to za sprzedaż płaci serwisowi extra.
(tak słyszałem, sam nie sprawdzałem).
I zobaczcie jak się tam traktuje klienta - skontaktuj się z nami, zrobimy wszystko, tylko błagamy NIE WYSTAWIAJ NEGATYWA lub oceny mniejszej niż "dobra".

Allegro też idzie tym śladem, dodało oceny i wkrótce wywali SuperSprzedawce (który moim zdaniem niekoniecznie musiał być super)
Teraz będzie
http://allegro.pl/StandardAllegro/InfoPage.php
minimalna średnia 4.9, brak zgłoszeń o oszustwach, także na stronie "o mnie" :) Tak będzie o wiele lepiej.
Spór czy negatyw może pozbawić takiego sprzedawcę tego tutułu, więc nie będzie tak, że silniejszy robi co chce, a inni się boją wystawić nega.

Mam nadzieję że postarają się o dodatkowe profity dla takich sprzedawców.

Mnie ostatnio denerwuje to, że dwa razy spotkałem się z przypadkiem gdy podczas wypełniania formularza dostawy ceny przesyłek są inne (wyższe) niż na aukcji!!!
Ktos może nie dopatrzy i przelew poleci...jak to możliwe?

też mi się tak zdarzyło,
w opisie aukcji polecony priorytet 6zł
w opcjach dostawy 8zł k***a

Żeby było śmieszniej zapytałem sprzedawce jaki jest koszt i w obu przypadkach powiedzieli że ten z aukcji a nie z formularza (niższy!) :szczerb:.
Więc wybrałem sposób dostawy "inny" (czyli np transport konny k***a) i wpisałem ręcznie.

Babki na kasie w biedronce też oszukują... sprawdzać paragon trza
- widok jej pieczonego buraka na karku = bezcenne.

Jak zwykle ALLEGRO:

Fragmenty poradnika " Jak rąbać frajerów na allegro?"
sprzedawanego po 19,99 przez użytkownika "sodomiaXXX" - interesujące z punktu widzenia klienta allegro.


Masakracja, polecam wnikliwie przeczytać :sciana:

Masakracja, mnie najbardziej boli że są tacy ludzie, dla których inny człowiek to tylko frajer do przycięcia. I że jest ich tak dużo.

Ale na szczęście jak widać po komentach do artykułu nie jesteśmy bezbronni, jest 10 dni na zwrot towaru i zwrot kasy wraz z przesyłką.

Gdyby ktoś mnie mocno naciął i nalegał na zapłatę to prawdopodobnie dostałby nega bez ostrzeżenia a pieniędzy by nie zobaczył.

Niestety nacinanie na kosztach wysyłki jest nagminne, ale zazwyczaj i tak Ci którzy przycinają sprzedają najtaniej.

No właśnie, przeważnie tak jest, ale jak już kiedyś napisałem w innym temacie, ja po prostu takie oferty ignoruję, zapłacę kilka złotych więcej, ale nie czuję się przynajmniej oszukany na tych kosztach.

Staram się tak robić, ale czasem po prostu nie ma wyjścia.

Jeżeli potrzebuje jedną sztukę czegoś taniego, to nie dopłacę pare zł tylko po to by kupić u kogoś kto rzekomo nie przycina. Bo skoro jednak trzeba dopłacać, to moze jednak przycina tylko inaczej :> ?

Z resztą... czasem są dziwne sytuacje. Adapter BlueTooth (w sklepie ze 20zł).

Wolisz kupić za

5zł wysyłka gratis ;) czy
1zł + wysyłka 4zł.

I teraz czy pierwszy ukrywa koszt wysyłki w cenie przedmiotu, czy ten drugi koszt przedmiotu w kosztach wysyłki :hmm:.

Obaj ukrywają, tylko ten pierwszy bardziej humanitarnie :P

Oferta delikwenta co ewidentnie przycina, mam na myśli przykładowo, że kupuję pendriva, który waży około 50-100 g i gość liczy sobie za list polecony priorytetowy 15 zł dla mnie się nie liczy, wydam nawet 10 zł więcej i list za który policzy 5 zł, ale dam zarobić innemu (mimo tego, że wyjdzie na to samo).

Wiadomo, w Polsce każdy kombinuje i możesz być i tak oszukiwany, ale skorzystam z tego, który jak to napisał Patrix robi to bardziej humanitarnie :)

Praktycznie większość "rad" z tego "opracowania" nie przejdzie przez żadnym sądem, a Allegro takie aukcje usuwa od razu (po zgłoszeniu). Szkoda więc zawracać sobie tym głowę.

A to:

Jest już lekko nieaktualne, bo przy zwrocie otrzymuje się także zwrot kosztów przesyłki - i co ciekawe - według niektórych interpretacji koszty przesyłki w obydwie strony.

A gdzie my mamy temat o tym gdzie zakupić dobrze i pewnie AGD? Nie mamy? Ja bym jeden sklep pochwalił za zrealizowanie zamówienia w 100% dobrze, oczywiście dać to poza wyszukiwarki.

Mamy. Andrzejjjj9 zakładał.

:blink:

Ciapek to zakładał o wyborze... a Andrzej... ?

hehehe

firma ma bezprocentowa pozyczke :P

Nie ma bezprocentowej, nic od nich nie dostałem, cenę też mieli w środku, wybrałem i poszło tak dobrze, jak nigdy! Jestem bardzo zadowolony po prostu. :)

Chociaż tak powinno być normalnie, a nie jest/

Opisałem to w innym wątku, łatwo znaleźć. :mruga:

A może Ciapek, nie wiem, mam sklerozę. :szczerb:

A Andrzej tam wybierał lodówkę, ale o dziwo wybrał, niespotykane. :szczerb:

jeszcze działa :>

To szkoda.
Naprawiacze klepią biedę.

Sprzęt nie ma się psuć tak, żeby można go było naprawiać, tylko tak, żeby nadawał się tylko do wymiany :>

buahah mudrzyny :D są śmieszne :D


THE BBC COMPANY OFFICIAL PRIZE NOTIFICATION
EMAIL US : bbc1claimdepartment@hotmail.co.uk

CONGRATS DEAR LUCKY WINNER,
We are happy to inform you of the result concluded annual final draws
held on the (6th January, 2011) by BBC Company in conjunction with the
British Worldwide Promotion, your E-mail was among the 10 Lucky winners
who won Ł500,000.00 GBP each on THE BBC COMPANY PROMOTION.

However the results were released on the 12th January, 2011 and your
E-mail was attached to ticket number (7PKWY) and ballot number
(BT:12052006/20) The online draws was conducted by a random selection of
E-mail contact,s from an exclusive list of 29,031 E-mail contact,s of
individuals and corporate bodies picked by an advanced automated random
computer search from the internet.

However, no tickets were sold but all mobile contact,s were assigned to
different ticket numbers for representation and privacy.
The selection process was carried out through random selection in our
computerized E-mailcontact,s machine (TOPAZ) from a database of over 10
E-mail contact drawn from all the continents of the world.

This Promo is approved by the British Gaming Board and also Licensed by
the International Association of Gaming Regulators (IAGR).This Promo is
the 4th of its kind and we intend to sensitize the public.

In other to claim your Ł500,000.00 GBP prize winning, which has been
deposited with a registered UK bank. However, you have to fill the form
below and send it to the Promotion manager of THE BBC COMPANY for
verification and then you will be directed to the UK bank where a Cash of
Ł500,000.00 GBP has already been deposited in your favor

Please you are advice to complete the form and send it immediately to our
Promotion manager throughE-mail for prompt collection of your fund from
the designated.

Details Of Beneficiary Only:
.FULL NAME:_________
SEX:_______________
COMPANY: IF ANY ____
FULL CONTACT ADDRESS:_________
TELEPHONE:_________
CELL/MOBILE:____
AGE:____
CITY:_____
STATE:_______
ZIP CODE:______
COUNTRY: ______
OCCUPATION: _____
E-MAIL ADDRESS:_______
YOUR BANK ACCOUNT NUMBER-------------------

SCAN COPY OF YOUR PROOF OF IDENTITY*

Kind Regards,
BBC Management & Finance Group Office:
Dr. Joe Cole (General Coordinator),
MOBILE:+448719740590
,E-mail: bbc1claimdepartment@hotmail.co.uk
You are to keep all your winning information away from the general public
especially your ticket number and ballot number. (This is important as a
case of double claims will not be entertained).
*Staff of bbc and the British Company are not to partake in this Promotion.

Accept our hearty congratulations once again!!



As Per Institutes Policy, Your Mail Has Been Scanned & Found Virus Free
By Cyberoam.


Nie muszę chyba tłumaczyć tego e-maila, którego wyciągnąłem ze spamu.

@Oktawian, smutne jest to że jakieś 10% osób się na to nabierze...