Poczytałem FAQ i nie widzę tutaj łatwej emulacji ani tym bardziej łatwego wgrywania gier. Do wszystko dalej jest garbate. Czekam na rozwój wydarzeń.

W kwestii jakości emulacji się nie wypowiadam, dla mnie po prostu wszystko działa i już ;).

Wgrywanie gier jest banalne, bo nawet nie ma określonego "sposobu", po prostu wrzucasz na pałę pliki bin/cue/iso/md/sfc jak leci na USB i wskazujesz je potem ręcznie w retroarch. Cała filozofia.

No chyba, że chcesz bawić się z okładkami w bleemsync, podmieniać theme`y itp. Tutaj się nie zagłębiałem, bo szkoda moich nerwów :P. Zawsze się wtedy coś *******i ;).

@Ber... MasterPopsuj :P Na skina nie czekałem aczkolwiek mógłbyś domyślny spolszczyć ;) Aktualnie BleemSync (na obecną chwilę v1.0) jest teoretycznie bardziej skomplikowany niż wcześniejsze wersje ale coś za coś (o tym na końcu postu). W gruncie rzeczy sprowadza się to do skopiowania odpowiednich plików na pena i podłączenia PSC do PC w celu wgrania gier, otwieramy przeglądarke i tyle (wgrywa się je poprzez interfejs webowy - hostem jest w tym wypadku PSC).

A czemu coś za coś?
-obsługa exFat i NTFS
-w tle serwer telnet i ftp (z dostępem co całej wewnętrznej pamięci)
-obsługa dwóch padów poprzez hub
-"znienawidzony" RetroArch, który daje rade przy starszych systemach i nie tylko (np jest w miarę działający emu PSP) + obsługa innych padów przez usb
-w stockowym UI widzimy teraz wszystkie gry (tzn z usb i pamięci wewnętrznej)
-gry w stockowym UI są posortowane alfabetycznie
-opcja odpalania gier ze stockowego UI za pomocą emulatora z RetroArcha (ponoć trochę lepiej działa)
-wbudowana, prosta opcja do zdumpowania całej wewnętrznej pamięci.

A plany do wersji 1.1 lub dalszych
-obsługa wifi (via usb)
-obsługa usb-otg na tylnym porcie usb (wtedy pen siedział by z tyłu i eliminowało by to konieczność używania huba aby podłączyć dwa kontrolery z przodu).

Nie chciał bym tutaj marudzić, bo może to i ciekawa alternatywa na jeden sprzęt do emulacji jesli ktoś nie ma innych sprzętów. Ale czy za 250 nie dorwie używanego laptopa juz z hdmi do emulacji. RetroArch może być albo znienawidzony, albo pokochany. Uważam jednak że jest to fajne rozwiązanie na czymś mocniejszym. Bo mordowanie słabej architektury dodatkową emulacją raczej zawsze będzie sie wiązać z kombinowaniem żeby cos poszło, a jesli pójdzie to by nie zacinało.
Może to za wcześnie bym to oceniał bo sprzentu jeszcze nie testowałem ale takie odnoszę wrażenie.

Twoja teoria jest słuszna pod warunkiem, że ktoś nie ma alergii na granie na PC ;).

Wiem... mam tu jednak na myśli że taki układ mimo wszystko jest najbardziej optymalny. No chyba że ktoś konkretnie nie lubi komputera. Moim skromnym zdaniem (popartym dość dużymi doświadczeniami z kablaniną w konsolach różnych i użeraniem się z uporządkowaniem tego, a tym bardziej łatwym dostępem) parowanie joysticków pod laptopem, nawet z przelotką dla oryginalnych padów jest dużo łatwiejsze niż na zablokowanych konsolach, gdzie można może nie tyle usmażyć, co zbrickować sprzęt całkowicie. Owszem lubię jak mi na PS3 pójdą gierki z PS2 i PS1, ale tutaj zarządzanie tym jest dość... no trudniejsze dla Kowalskiego. :rozwal:


Tak na marginesie, moje zdanie nie przekreśla tego że się da. Oczywiście pochwalam całą MakGajwerkę związaną z sceną. Po prostu uważam niektóre rozwiązania za mało komfortowe.

BTW. Starsze laptopy mają tę zaletę że czasami ekran jest 4:3 więc nie widać czarnych pasów, które dopiero mogą irytować. He he... nadejdzie jeszcze rok monitorów 4:3 ;) :P

Pomijając odpalanie gier przez Bleemsynca czy jest jakiś w miarę prosty sposób na stałą podmianę fabrycznych gier na własne czy nadal trzeba bawić się w edycję bazy?

Nope, bardziej plug&play to załadowanie pendrive'a i całkowite olanie gier z pamięci wewnętrznej. Ja bym chcał możliwość wgrania samego RetroArch bo cały ten BleemSync nigdy nie będzie wspierać ani DS1 ani wibracji a skoro i tak bawimy się w hacka, to czemu nie wgrać samego RetroArch i gier w formacie PBP bo zajmują mniej jak bin i cue?

Bleemsynciem najłatwiej podmienić gry - montujemy partycje jako rw i podmieniamy przez ftp (+edycja bazy).

W sumie korzystając z tego tutoriala https://gbatemp.net/threads/howto-re...lassic.531528/ zrobiłem co trzeba i okazało się to wcale proste :). Przy okazji korzystając z https://gbatemp.net/threads/howto-up...lassic.531600/ podmieniłem emulator. Taki miałem kaprys zrobić sobie fabryczną wersję "definitive edition" konsoli. Swoją drogą byłby niezły mindfuck, gdybym oddał konsolę do sklepu, nikt by jej nie sprawdził, poszłaby znowu na półkę, ktoś by ponownie kupił, uruchomił, a tam Vagrant Story, Crash Bandicoot, Spyro the Dragon, FF7 w polskiej wersji itd. ;) A w ogóle wczoraj wyszła nowa wersja Bleemcasta :) - https://www.reddit.com/r/Playstation...ally_released/

Ja tam czekam na wersję 1.1 z obsługą OTG co by nie szpecić konsoli hubem usb :P

Warto też dodać, że w międzyczasie wyszedł core Dreamcasta dla RetroArcha pod PSC oraz "natywny" (tj odpalany zewnętrznie jak RA) ScummVM.

W ogóle tak rozpracowali ten sprzęt, że w pale się nie mieści. Naprawdę jeszcze chwila, jeszcze dopracują poszczególne cory, jeszcze ze dwie wersje bleemsynca i będzie to najlepsza konsolka do (bezproblemowej) emulacji. Pierwszy klocek będzie mógł spokojnie w tej kwestii odejść na emeryturę.

Nie zapominajta, że na wewnętrznym emu ps1 nigdy nie zadziała DS1 i wibracje co skreśla dla mnie tę wersje totalnie. Ja bym chciał internal RetroArch z grami ps1 w formacie PBP ale nadal nie ma dumb-proof możliwości a bawienie sie w linuchy nie dla mnie.

Zgadzam się z poprzednikiem. Bez wsparcia dla pełnych padów czy standardowych zamienników z pc, ta konsolka to nadal dla mnie ciekawostka, którą można byle netbookiem zastapic tez podpinając TV po HDMI

W v1.1 ma być wsparcie dla DS3.