Instalacja na innym dysku nic Ci nie da. Wystarczy dopisać do skrótu parametr -p wtedy uruchomi sie menadżer profili. Wybierasz nowy profil i juz ;)

Po więcej informacji udaj się tutaj ;)

Kurczę, dopiero dziś zauważyłem, że znikła mi przy obiektach osadzonych półprzezroczysta "zakładka" od adblocka, czy u Was jest podobnie? :(

W dalszym ciągu jest do nich dostęp przez "adblock" w rogu ekranu, ale trudniej znaleźć konkretny obiekt np. do zassania przez manager downloadu. :mruga:

Zaznacz w opcjach adblocka "Pokaż Przyciski"

Dzięki, to było to, reputa poszła. :taktak:

Rzeczywiscie, po utworzeniu nowego profilu da sie normalnie korzystac z FF 1.5.
Tylko co z tego, bo gdy uruchamiam FF 1.0x to on korzysta z profilu dla FF 1.5, czyli bledne kolo. Kto to wymyslil?

To teraz odpal FF 1.0.x z parametrem -p i w menadżerze profili wybierz stary profil;)
Proste prawda?

Proste, jednak chodzi o to, ze gdy odpalam raz jednego Firefoxa a raz drugiego, musze zmieniac profil. A to moze i jest proste, ale jakie niewygodne...

Niestety nie znam innego sposobu...

Im dłużej "siedzę na www" tym więcej lisek zżera mi ram-u, jest na to inne lekarstwo niż restart przeglądarki? :'(

Tez mam ten sam problem. Z tego co widzialem to opisywano go juz wiele razy i wersja 1.5 miala to poprawic. Niestety tak sie nie stalo bo u mnie 1.5 zjada srednio 120 MB RAMu.

Polsrodkiem jest jakis program do czyszczenia ramu ale chyba nie o to chodzi...

Mnie strasznie denerwuje to, że w przeciwieństwie do 1.0.7, który zużywał stałą (mniej więcej) ilość ramu, 1.5 zjada coraz więcej aż do momentu, w którym niemal nie da się korzystać z komputera - cały ram zajęty, dysk chodzi non stop (plik wymiany) a lekarstwem jest jedynie zamknięcie wszystkich okien ff i odczekanie minuty. ((

U mnie 1.0.7 zjadala ok 110 MB RAMu. Natomiast 1.5 zjada ok 120. To sa szczytowe wartosci. Faktycznie komputer z 1.5 zaczyna cos przymulac. U mnie FF jest wlaczony caly czas i schowany do traya i bylo juz kilka raz tak, ze komputer musialem restartowac bo stracilem kontrole. Nie wiem czy to wina FF czy cos innego ale to dziwne...

Mam na pulpicie Statbara, pokazuje caly czas m.in. zużycie ramu, w tej chwili połowę zajętego ramu bierze mi ff (ok. 175 i wzrasta) :|

a operze mozna ustawic ile ma ramu wyzerac... i jeszcze w zyciu mi tak sie nie rozlazla... 30 do 50MB max :|

PS. i to o operze mowia ze to "za duza" przegladarka i zma za duzo bajerow......

... a u mnie Lisek nigdy nie zajął więcej niż 55 MB, w żadnej z dotychczasowych wersji, nie wiem w czym może być problem, może któreś rozszerzenia powodują takie pożeranie RAM-u, spróbujcie pracy na FF bez żadnych rozszerzeń.