Mam wersję zwykłą... wersji pro nie potrzebuję, i tak bym nie wykorzystał tego co oferuje wersja pro :taktak:

A ja sie ciebie nie pytam :D , ale tak posty sie tak dubluja ze nie nadazam :D

To nie jest W7 PRO (o czym cały czas piszę), home mnie nie obchodzi...

Hipotetycznie mam, bo chcę kupić.

Bo TYLKO win8.1pro uprawnia do downgrade ;)

No tak.. chyba to nie jest nowy zapis.. posty tak się tu sypią, że ciasno.

WIęc jak się już wszyscy nareszcie zrozumieliśmy, to ponawiam pytanie co jest dowodem legalności nabytego w ten sposób Windows 7... tylko pudełko Windows 8.1 i treść licencji?

Załóżmy, że udało ci się zdobyć iso itd. twoim dowodem jest treść licencji...
Ale w razie kontroli i tak jest jak byś miał pirata... bo nie masz czego? FAKTURY na tą wersję którą masz w kompie :czytaj:
A co to oznacza dla ciebie? Sądzenie się i zmuszenie drugą stronę do przeczytania tejże umowy licencyjnej...

Nie , posluchaj masz windows 8.1pro instalujesz masz tam klucz produktu produkt potem aktywowujesz online , stwierdzasz mam w dupie win 8.1pro robie downgrade pobierasz wersje demo trail windows7 ultimate instalujesz pyta sie o klucz produktu wiadomo nie zadziala z win8.1pro dzwonisz do ms mowisz ze masz wersje 8.1pro i chcesz skorzystac ze swojego prawa do downgrade podajesz klucz produktu obecnego i dostajesz nowy klucz produktu po instalacji nastepnie aktywujesz online i tyle wszystko jest legalnie ;)

Przychodzi kontrola... i pyta proszę dowód legalności na system... Patrix daje fakturę na Windows 8.1 Pro i mówi, że skorzystał z prawa downgrade. Pan stwierdza, że go to nie obchodzi ma dać fakturę na 7 a jak nie to odznacza, że ma pirata... i zostaje sąd i odwoływania :sciana:

To samo w przypadku Linux'a ma być faktura koniec kropka...

Przeciez ma system aktywowany , i niby dlaczego ma przyjsc pan skoro ma legalnie i moze zrobic downgrade legalnie niech pan zadzwoni do ms i sie dopyta ;) malo tego ma mail z ms z kluczem i licencja

Bo to Polska?

No to chyba jedyny powod , bo wszystko jest legalnie i posiada klucz razem z licencja .

1. Bo to Polska
2. Problem będzie miał Patrix
3. Pan nigdzie dzwonić nie będzie... bo to w interesie Patrixa będzie udowodnienie, że ma legalny system poprzez sprawę sądową...

Chcesz dowodu absurdu polskiego? Był sobie pan A bez długów z ciągnikiem nówka sztuka, był sobie sąsiad - pan B z długami. Był sobie komornik który miał ściągnąć dług od pana B - ale pan B nie miał pieniędzy - więc ściągnął sobie dług pana B od pana A. Pan A musiał się sądzić, i ściągnąć telewizję by cokolwiek drgnęło w jego sprawie - odzyskania tego co mu zabrano nie słusznie :sciana:

Licencje posiada na 8.1 i na 8.1 ma dowód... na 7 ma klucz od microsoftu ale nie ma na to dowodu w postaci faktury... a brak faktury = pirat... bo to Polska... niestety, ale takie są fakty...

W przypadku firmy jesteśmy serdecznie w dupie... jest problem - to już o FV kiedyś pisałeś.
Jako osoba prywatna nie musimy mieć FV (osoba fizyczna).

Ale musi mieć dowód zakupu - np. potwierdzenie legalności w postaci e-maila -w przypadku downgrade tego nie dostaniesz...

Chyba ze sobie potem sam tego windowsa sprzeda;)

nie musi nie znaczy nie powinna...

Przeczytaj co jest napisane na płytce od BOX Windows 8.1 Tak dokładnie na dole na zdjęciu które wstawiłem :haha:
Potem to skomentuj...

dla ułatwienia - post 168

W przypadku komorników coraz większy szum się zrobił, ostatnio do reportażu jakiś radca prawny potwierdził, że komornika ma prawo zabrać wszystko co stoi na podwórku, nawet samochód koleżanki, która wpadłą na weekend.

Reporter zapytał się dosłownie tej osoby, co by było w przypadku gdyby on (dziennikarz) miał ściągany dług przez komornika, to czy zabraliby mu samochód TVP z kamerami gdyby stał na jego podwórku. Odpowiedział TAK. Odechciewa się być obywatelem tego kraju. Czy może to jest celowe aby zostali sami żydzi?

Pamiętasz co to za reportaż był? Poczęstuj linkiem :rotfl:

Też to widziałem. Chyba w jakichś wiadomościach było, nie pamiętam programu, Ze 3 dni temu.

Tutaj widać doskonale, że kadr ma gigantyczne znaczenie ;)

Tutaj pięknie PR'owo... choćby nie wiadomo jak pełne sale były...

Załącznik 68884


a tutaj już sama prawda... znudzenie i kompy apple k***a

Załącznik 68883

To było kręcone w Starbucks ! :szczena:

A tak poważnie to Apple chyba nie narzeka na słabą sprzedaż :D

Zbywasz panów kontrolujących przed drzwiami bo "musisz poszukać klucza", zmieniasz dysk na ten z Linuxem, stary chowasz. Panowie wchodzą, Linuxa widzą - nie mają nic do sprawdzania. Masz spokój :]

Panowie są w obecności panów w niebieskim i co wtedy? W najnowszym wydaniu 10 zostały usunięte elementy szpiegujące?

http://dyski.cdrinfo.pl/artykuly/tru...rowany-system/

:P Chociaż TC już poległ to i tak nadal dobra opcja ;)

a co jak zabiorą cały komputer do zabawy?

Zamykasz dom na klucz. Musisz poszukać klucza. Oni stoją przed drzwiami (nie wyważą ich po upływie 3 minut przecież). Wymieniasz dysk i mogą sobie zabierać cały komputer i tak nic nie znajdą :P

ale rozmawianie przez drzwi jest bardzo nie kulturalne...

Ale przynajmniej nie wsadzą Cię na dołek za piraty... Tzn. mnie bo Wy to pewnie wszyscy legalni w 100% :>

czemu na dołek? grzywna jak coś xD duża grzywna....

Niestety k... ekhem, policja zabierają czasami na dołek... Za głupiego Windowsa, co za kraj... :ysz:
Powinno być dwukrotność wartości programu do zapłacenia i tyle... A nie więzienie za takie bzdury :sciana:

ale za udostępnianie, za posiadanie była grzywna...

A jak by twojemu ojcu ukradli samochód - i złapali złodzieja.... to też nie powinni go karać? Nawet spróbować zrobić mu problemów?
Bo kradzieży Windows'a niczym się nie różni od kradzieży samochodu czy kradzieży w sklepie... :sciana:

pytanie czy kradnie się tego Windowsa ze sklepu...

Jak nie? Kradnąc komuś samochód osoba której go ukradłeś go nie ma a masz teraz ty. Kiedy "kradniesz" oprogramowanie, to nikomu go nie zabierasz - osoba której go ukradłeś dalej go posiada.

I to według ciebie usprawiedliwia kradzież? Bo osoba nadal ma swoje dobro? :sciana:
Ciekawe czy byłbyś taki zadowolony - jak byś napisał program.... pracowałbyś nad nim wiele tygodni.... i chciałbyś za niego kasę - w końcu włożyłeś w jego stworzenie wiele pracy... program byłby hiutem -> mega wypas, wszyscy chcieli by go mieć. A ty nie zarobiłbyś ani zł... wszyscy mieli by pirata... ciekawe czy byś się cieszył z tego?

Pierwsze piractwo nie jest kradzieżą... Drugie w pierwszym przypadku kradnie się coś warte ponad 5000 zł, w drugim "kradnie" coś warte 10x mniej.
I wreszcie trzecie, za pierwszym razem kradnie się człowiekowi zarabiającemu może 2000 zł a w drugim wielkiej firmie która ma przychody rzędu milionów $ miesięcznie...

Czujesz różnicę?

Widocznie program nie był zbyt dobry... Widzisz taki M$ - jest masa piratów na rynku a jakoś zarabiają. Dlaczego? Bo stworzyli system którego używają masy, został spopularyzowany i nie ma większej alternatywy (poza Linuxem, którego wg. statystyk mało kto używa)
Większość słynnych / bardzo dobrych gier to samo - piracone na potęgę a producent się dorobił.

Tak naprawdę piractwo trafia głównie w małe firmy i producentów - wielkich korpo to nie rusza bo i tak mają rzekę zielonych :]

Czy ja napisałem, że to usprawiedliwia kradzież?
Odniosłem się tylko do tylko do fragmentu w którym stawiasz tezę, że kradzież samochodu nie różni się od kradzieży oprogramowania. Czytaj ze zrozumieniem.

Nie nie czuję różnicy -> pogratulować wychowania i sposobu myślenia...

W myśl twojej ideologi... nie stać mię na BMW to sobie ukradnę od firmy BMW - w końcu duża firma to co za różnica... stać ich...

A może by tak podejść do tego inaczej nie stać mię na Windows to mam Linux'a. Nie stać mię na grę to jej nie mam. Nie jest to produkt pierwszej potrzeby... i nie mam obowiązku jego posiadania...

Dla mnie kradzież to kradzież. Nie różni się niczym od okradzenia sklepu. Zdaję sobie sprawę, że kto kradnie (piraci) to i tak będzie to robić... tylko czemu takowe osoby bulwersują się, że są ścigane przez prawo? Każdy ma wolną wolę... i skoro postanowił coś ukraść to powinno być oczywiste, że może (ale nie musi) ponieść za to konsekwencje... jak te konsekwencje poniesie... to pretensje / oburzenie nie powinny iść w stronę firmy którą okradł, a do siebie... w końcu wiedział co robi... i czym to grozi...

Wiesz jak kiedyś będą takie technologie bym mógł klonować każdy obiekt jaki napotkam to chętnie sobie spiracę takie BMW, a co może mi się podoba :>

Ponieważ niezmiennie od Windows 8 wygląda ohydnie. :) Win10 jest odrobinę spójniejsza, ale niewiele jej to pomogło. Nie mógłbym używać systemu, który mnie odrzuca wyglądem. Nie dlatego że nie lubię minimalizmu - bo lubię. Ten zastosowany przez MS jest po prostu tragiczny.

a nadal w sobie ma tyle szpiegującego oprogramowania co pierwsze jego wersje, czy jest już używalny pomijając gusta graficzne itd.

Nie było premiery, to są wciąż Technical Preview, więc są.

Ale coś mi się wydaje że treść tej licencji przejdzie do retaila... ;)

to już wiemy dlaczego dadzą darmowy upgrade......

Ale ja nie rozumiem w czym macie problem po to jest firewall , i zawsze mozecie wrocic do XP .

Dlatego lepiej zostać przy starym dobrym Windows 7 albo XP, przynajmniej w nich nie ma szpiegującego syfu :taktak:

Jakby dotychczasowe Windowsy nie szpiegowały... W W10 pewnie będzie to bardziej skumulowane :D

Tak ci się tylko wydaje :fiu:

Następny... NIE, nie "zawsze można wrócić do XP". Już powoli przestają wydawać sterowniki do Windows 7, do XP od dawna nie ma.

I co Ci da firewall jak nie wiesz z czym system chce się łączyć (no ok, można zesnifować) lub w jaki sposób MS może odszukać i połączyć się zdalnie?

I jak zwykle najgorzej mają legalni użytkownicy. Wystarczy, że policja zwróci się do MS z nakazem, a Ci grzecznie poszukają do kogo należy użytkownik o kluczu takim, a takim i wyciągną co trzeba bez Twojej wiedzy.


@DarkSlide97
Jest... Na jakim Ty świecie żyjesz? :P Rzecz w tym, że Windows 10 wnosi nową jakość w temacie zamiatania danych użytkownika... Albo może inaczej: robi to w białych rękawiczkach bo przecież się zgodziłeś na warunki licencyjne instalując.

Nie każdy ma najnowszy sprzęt, jak ktoś nie gra to raczej nie ulepsza komputera.
Śmiem twierdzić że gdyby nie instalowanie 8/8.1 na laptopach ludzie nadal używaliby XP i 7 bo kto zmieniałby system w którym wszystko działa (może poza DX11).

Dodatkowo panuje moda na kupowanie laptopów z i5/i7 i 8GB RAM do... internetu. To tak jakby kupować Mercedesa by dojeżdżać nim do pracy... Kowalski przeglądający Facebooka, oglądający filmy i wykonujący inne nieskomplikowane czynności nie wykorzysta nawet 1/4 tego co taka maszyna oferuje. A przecież wystarczy 500 zł by kupić przyzwoitego używanego laptopa z Core2Duo i 2GB RAM. Jeśli zobaczymy SMART dysku i temperatury taki zakup nie jest przecież bardzo ryzykowny.

Ale Kowalski i tak pobiegnie do supermarketu po najnowszy model...
A niby tacy biedni jesteśmy :ysz:

Oczywiście chodzi mi o typowego Kowalskiego - bo ktoś kupujący taką maszynę np. do renderowania, czy nawet do wymagających gier ma uzasadnienie.
Ludzie dzielą się na 3 typy:

Niekumaty (Kowalski) - kupuje w sklepie dla idiotów najnowszy model z najnowszym Windowsem i masą crapu w sobie. Po czym narzeka że wszystko mu się przycina :>
Rozgarnięty - kupuje laptopa nowego w MM, ale dostosowanego do swoich potrzeb i jeśli system mu się nie podoba zmienia go na inny.
Kumaty - kupuje laptopa na Allegro tudzież innym miejscu z używaną elektroniką bez systemu, instaluje system i soft taki jaki jemu odpowiada.

Kumaty zazwyczaj nie wydaje więcej niż 500-600 zł, podczas gdy Kowalski ponad 2500.
Ale taka cena za niewiedzę :>

Do internetu kupuje się i3 (i takie są zazwyczaj oferowane) a nie i5/i7
Natomiast ilość RAMu (8GB) na dzień dzisiejszy przyzwoita.

C2D końcowe wersje jeszcze bym zrozumiał z jakiś wysokich modeli biznesowych (dobra konstrukcja itd), ale proponowanie dzisiaj 2GB RAMu jest niepoważne.

Eee... niby dla czego 2gb ram jest smieszne wszystkie tablety obecnie na win8.1 maja przcietnie 1gb i dzialaja bezproblemowo :P

@Patrix
2GB RAM zupełnie wystarcza do domowych zastosowań. U mnie na 1GB jest odpalona przeglądarka z 3 kartami, Winamp, eMule, IDM, GG, PeerBlock i nadal komputer działa szybko. O ile nie masz odpalonych 30 kart w przeglądarce i nie uruchamiasz renderowania i gry na raz to 2GB starcza bezproblemowo.

Z tym, że ja mam XP, on trochę mniej zżera :taktak: Lecz na 7 przy 2GB RAM nie było problemów.

@mgit
Core 2 Duo to rzęch? Rzęchem może być P4... Ale na C2D uruchomisz przeglądarkę, film, pograsz w starsze gierki. To nie jest bieda tylko zaradność i dopasowanie produktu do swoich potrzeb :taktak: Potrzebuję komputera do gier, renderingu tudzież innych zaawansowanych zadań? Kupuję nówkę z i5/i7.
Potrzebuję komputera tylko do internetu i pooglądania filmów? Kupuję używkę z C2D i 2GB RAM (które można rozbudować do 4GB, ceny RAM są śmieszne - 20zł/1GB). Dodatkowo można kupić bez dysku a to kolejna oszczędność.

Dla Ciebie to bieda - dla mnie to po prostu zaradność i umiejętność oszczędzenia kasy.
Jestem ok. 1000 zł do przodu i mogę kupić za te zaoszczędzone pieniądze coś, co mi się naprawdę przyda ( w sumie teraz odłożyłbym na fundusz ucieczkowy :D)

Twoje domowe zastosowania... są no właśnie... TWOJE. :>
Ja miałem jakiś czas laptopa z W7 i 2GB w nim, tragedia, pamięć wirtualna non stop dysk wiercił.
Laptop jest już sprzedany, generalnie lepszy jest desktop. Wtedy potrzebowałem sprzęt np na uczelnie zabrać.

Program do filtrowania "złych" IP.

To nie wiem co Wy robicie na tych laptopach że 2GB RAM nie wystarcza... 10-15 kart i na co tak dużo skoro skupiamy się na jednej... No chyba że macie nawały informacji które trzeba sprawdzać już, teraz ale to już Wasz problem :]

Moje zwykłe przeglądanie internetu:

Załącznik 68908

Jak coś robię, to średnio 25GB RAMu mam zajęte...

To co robisz?

Ja na służbowym średnio 30 GB - na start - przy jednej aplikacji :D

Ale po co mam Ci tłumaczyć co robię... to nie jest moim zamiarem, a zaraz marudzić zaczniesz :D



Bez paniki, i tak większość ludzi nie widziała Enterprise na oczy, a wersja Professional to zupełnie co innego.


JEDYNAK!!! k***a

@DarkSlide97
Wybacz, ale Twój podział jest bez sensu. Powinieneś podzielić sobie na: biedny i rozrzutny. ;)

Używając Twojej terminologii, kumaci są tylko i wyłącznie informatycy, programiści, serwisanci i tzw. power userzy. I Ci zawsze kupują wg. swoich potrzeb.

Po za tym zapominasz, że Flash, HTML5, VP8 itd. są zasobożerne. Same przeglądarki to teraz małe OSy i żrą zasoby bez opamiętania. Dolicz do tego ciężkie środowiska graficzne jak to w Windows Vista/7, KDE4/5, Cinnamon, Unity itd. w 720p+ i masz kłopoty z wydajnością na tych rzęchach.

Wiesz Darku, skromność, rozsądność i generalnie nie próbowanie żyć ponad stan to bardzo dobre i pożądane cechy. Ale takie "dziadowanie" to jest odpał w drugą stronę. :(

- - -

Widzisz? I problem licencyjny sam się rozwiązał. :D

Ale o co chodzi... Enterprise przecież nie ma w sprzedaży detalicznej, a firmy posiadający umowę z MS mają w Intranecie serwer aktywacji i mogą aktywować dowolne wersje Windows. Dla normalnych i profesionalnych użytkowników aktualizacja będzie darmowa.

Pytałeś wcześniej jak udowodnić legalność Win10 w firmie. A skoro Ent będzie płatny to odpadają dylematy upgrade'owe.

Ent mają duże korporacje, które na to stać...MS za grosze nie umożliwia postawienia serwera aktywacji. Jak już wyżej pisałem korporacja ma umowę z MS, która jest już sama w sobie dowodem, nie bawią się w FV na pojedyncze programy i sami wewnętrznie aktywują sobie systemy w dowolnych wersjach. Mniejsze firmy i użytkownicy zaawansowani bawią się w wersje Pro, która ma już darmowy update.

Mniejsze czyli jakie? <200 licencji?

To jest płynne, tego się nie liczy w ten sposób, stać Cię to kupujesz, nie stać to używasz Pro.
Dlatego w ciemno można założyć, że te większe używają Ent.

Ja jeszcze nie widziałem firmy - co by to miała :taktak:

U mnie jest globalnie około kilku tysięcy stanowisk - na wszystkich Win7Pro ;)

No widzicie, u mnie w AD też jest kilka tyś. kont i używam Win7Ent. ;)
Czyli widać nie ma recepty, FV jaką wystawia MS za tego typu usługę na pewno mała nie jest.

No niestety u mnie też takie dużę zużycie.

Ja chcialem tylko zadac jedno proste pytanie.

Czy ikony komputera, sieci i poszczegolnych typow folderow sa prawdziwe i takie beda w Windows 10?

eee...:szczerb: te ikony to jakaś masakracja jest

Te ikony są jak by to ująć - dla mniejszości seksualnej - co by im przykro nie było :P
Reszta osób się dostosuje - co by ich nie obrazić

Nie , to nie sa natywne ikony .

Windows 95 style :D Do nowego systemu raczej nie pasują...

Owszem, są. To jest straszna prawda na temat Windows 10. Są nawet gorsze od tych w najnowszym OS X i iOS. Nie wiem jak im się to udało, ale jednak! :D Oczywiście pedalizacja postępuje, w końcu pozostały jeszcze z Aero Glass inne ikony jak np. na tym obrazku dysku twarde/sieciowe, płyta itd. MS jeszcze nas nie raz zaskoczy.

Szkoda tylko, że negatywnie...

Nie pojmuję jak korporacja z takimi dochodami może zrobić takie gówno? Kompletnie mi się to nie mieści w głowie! Nic w tym GUI nie trzyma się kupy, kolory, pola nawet symetrii nie ma (dlaczego ikony close/min/max są teraz dosunięte ku górze paska?).

Tak się kończy łączenie na siłę interfejsu tabletów z interfejsem deskopu. Co raz bardziej żałuję... że komercyjnych programów CAD/CAM/CAE nie wydają na linux'a

Wiesz, ja Ci powiem że to nie jest kwestia tego połączenia bo rozwiązania jakie zaprezentowali w Windows 10 tech previe mnie się podobają. Problem polega na tym, że to wszystko wygląda jak na zaliczenie w gimnazjum. Naprawdę, komplet ikon i całe GUI do systemu jestem w stanie zaprojektować w miesiąc (flat szybko się robi). Więc to jakaś kpina co wyprawia MS skoro byle czwartorzędny grafik jest w stanie zrobić to lepiej, krócej i taniej.

Pierwszy lepszy przykład z brzegu, a wygląda sto razy lepiej: :|
http://www.redmondpie.com/this-mocku...dows-8-images/

Może ich graficy nie słyszeli o słowie symetria i estetyka - w końcu system mają obsługiwać też amerykanie i gimbaza...

@mgit - Ty tez?

Jest na tym forum paru cymbalow piszacych, ze Amerykanie=idioci po tym jak zobaczyli pare filmow na YouTube, w tym z mapa i wskaznikiem. Sadze jednak ze zaden z nich nie byl nigdy w Stanach, ktore - zaznaczam - sa swiatowa potega w rozwoju technologii i nauki tuz obok Japonii. Europy, a zwlaszcza Polski, jakos w tym gronie nie ma...

Naprawde mam o Tobie dobre mniemanie. Nie baranuj. :szczerb:

Przeciętny Amerykanin jest ciemny. I niestety nie tylko on...

Obawiam się, że to chodzi o coś innego. Zwróć uwagę że wszystkie te płaskie, "nowoczesne GUI" mają bardzo kontrastowe ikony, panele, przyciski. Wszystko się bardzo dobrze odznacza na tle reszty. Być może po to, aby przeciętnemu Johnowi Doe, który ma bardzo wąskie pole widzenia, łatwiej było znajdować, a więc poruszać się po interface'ie.

Rozumiem, ze byles w Stanach i obcowales z przecietnymi Amerykanami?

Gadasz jak taki inny na tym forum, co to nigdy nie mial na wlasnosc, a wie ze sprzet jest niedobry...

Dosłownie, przecież ktoś na Obamę głosował...

Nie byłem, ale mam rodzinę w USA i Kanadzie. I jakoś wierzę w ich opowieści.

@Patrix
Twoja wypowiedź ma nawet drugie dno. :D

Przeciętny Amerykanin jest tak samo ciemny jak przeciętny Polak. Czy się to komuś podoba, czy nie tak jest.

Przeciętny Amerykanin nie zna nazw krajów w europie, tak jak przeciętny Polak nie zna nazw poszczególnych stanów w USA. I nie ma co się oszukiwać, że jest inaczej.

Ktoś może już się połasił i testował build 10041?

Nie, bo nam za to nie płacą. ;)

Windows 10 zbliża się wielkimi krokami :fiu:

też to dostałem, ale olewam, windows 8.1 czeka sobie w boksie na upgrade,
a na w7 msdn na kit mi to :]

Ciesz się z msda puki ci klucza nie zablokują - mi zablokowali po formacie (już się nie aktywował) - na jednym z komputerów - na szczęście odnalazłem backup z trueimage :szczerb:

mam msdn do 2017 więc 8-) luuz

Wieczny student :fiu:

Mi zblokowali numer rok po ukończeniu studiów :szczerb:

nie myl msdn z msdn aa... studencie :P

I tak kombinujesz :taktak:
BOX'a lepiej kup - a nie męczysz kompa na starej 7 :taktak:

box w8 sobie leży... czeka na update :) a w7 instalowałem na nowym kompie w 2013,
nie chce mi się formatować - in-place upgrade uważam za niehigieniczny :)
Mam nadzieję, że w10 mnie zmotywuje.

Normalnie jak bym słyszał informatyka w firmie - po co robić format, po co montować kartę graficzną Quadro skoro jest zintegrowana. Na szczęście instancja wyższa go przekonała :D

No bez przesady...
:D

Też mam to okienko, po trzecim piwie, pewnie zabiję. :D

A ja nie mam tego okienka bo nie aktualizuję systemu.

A zamieniać Windows 7 na Windows 10 to jak trabanta na rykszę. :czar:

Dziarmolisz... postaw na w7 hypervisora ms...
no właśnie... wirtualizacja w w7 to o kant...

Co chcesz od wirtualizacji na 7 - mam pod opieką 10 serwerów na 7 (wiem wersja serverowa lepsza ale się nie zgodzili) i do hypera idzie się przyzwyczaić - daleko mu wprawdzie do VM ...