Napisany przez M@X (Post 1412538)

Ma grafikę, która w Street Fighter 4 w natywnej rozdzielczości kręci prawie 160 fps (mało ważne) i która pięciominutowy materiał 4K z korekcją kolorów i efektami eksportuje szybciej niż w czasie rzeczywistym, bo około 3m 45s (realnie ważne).

A to wszystko przy grubości mniejszej niz połowa pięciozłotówki.

Sztos i tyle.

Napisany przez mgit (Post 1412577)

To ma być intuicyjne w obsłudze, ładnie wyglądać i umożliwić awaryjną pracę oraz konsumpcje treści. Wydajność to ma się na stacji roboczej.

Napisany przez loki7777 (Post 1412596)

Mam nadzieje ze to blad i mialo byc bezawaryjna:)

Napisany przez grzeniu (Post 1412521)

Dajcie spokój z takimi komentarzami. Każdy robi ze swoimi - ciężej lub lżej (czego każdemu życzę) zarobionymi pieniędzmi co chce. Jego sprawa.
A wy, czemu jeździcie droższymi autami, jeśli moglibyście tanimi? To też upośledzenie?

Napisany przez mgit (Post 1412527)

Upośledzenie? W czym? Może rozwiń takowe stwierdzenie...

Że nie ma pierdylion portów - które i tak nikomu potrzebne nie są, albo dedykowanej grafy pokroju GTX 1060 / 1070 która i tak do gier nadaje się jak konsola do pisania pracy magisterskiej :rotfl:

Napisany przez andrzejj9 (Post 1412641)

Dodam, że po dwóch tygodniach próby przyzwyczajenia się do tego oddałem laptopa. Nie po to płacę ponad 7 tys. za notebooka, żeby się wkurzać przy każdej konieczności skorzystania ze sprzętu zewnętrznego.

Napisany przez andrzejj9 (Post 1412641)

To nie jest dobre porównanie. Bo tu nie chodzi o to, czy coś jest droższe czy tańsze, bo to rzecz wtórna i każdy kupuje to, na co ma potrzebe i środki. Chodzi o to, że realnie sprzęty Apple są warte 2-3 razy mniej - reszta to marketing. I teraz pytanie, czy ktoś chce przepłacać. A przy poziomie cen Apple'a być po prostu dojonym (trudno inaczej to określić). Ja nie chcę. Bez względu na branżę i obszar źle się czuję płacąc za cokolwiek więcej niż rzeczywista wartość tej rzeczy.

Tutaj dla porównania Matebook X Pro, który był lepszy od Apple'a pod praktycznie każdym względem był o ponad połowę tańszy. A i tak moim zdaniem trochę za drogi.




Nie są potrzebne? Nie wiem jak długo jeszcze producenci będą się starali wmawiać wszystkim, że ważniejsze kolejne 2 milimetry odchudzenia niż porty, ale powoli widzę, że na szczęście i ta kolejna moda zapoczątkowana przez Apple odchodzi. Bo takiego sprzętu się po prostu nie da używać. Chyba, że potrzebujesz go tylko do przeglądania netu i sprawdzania poczty. Wtedy ok. W każdym innym przypadku skazujesz się na nieustanne żonglowanie przejściówkami, które mnie do szału zaczęło doprowadzać po jednym dniu. I to mimo, że Matebook X Pro ma akurat normalny (niestety jeden) port USB.

Dodam, że po dwóch tygodniach próby przyzwyczajenia się do tego oddałem laptopa. Nie po to płacę ponad 7 tys. za notebooka, żeby się wkurzać przy każdej konieczności skorzystania ze sprzętu zewnętrznego. A Apple.. Apple pod tym względem jest tak upośledzone, że trudno mi to traktować jako sprzęt do jakiejkolwiek pracy.. (mówię o laptopach).

Napisany przez Reetou (Post 1412644)

Ale jakiego sprzętu zewnętrznego?

Napisany przez mgit (Post 1412647)

I ci producenci mają rację, w praktyce potrzeba 3-4 przejściówek:
- Na jacka
- Kartę sieciową przewodową
- Czytnik kart pamięci
- Na normalnego USB

Więc takiej strasznej tragedii nie ma z tymi przejściówkami.



No właśnie jakiego? Bo w dobie połączeń bezprzewodowych - naprawdę się trzeba postarać, by na coś takiego natrafić, co nie podłączysz przez sieć bezprzewodową.

Jedyne co mi przychodzi do głowy, to karta pamięci / kamera analogowa. O ile karta pamięci to przejściówka, o tyle taka kamera analogowa wymagać będzie już dodatkowego urządzenia.

Napisany przez misiozol (Post 1412650)

Nic bardziej bzdurnego , np. i nie tylko: esata, TB3, irda zintegrowana, express card najlepiej 2.0 , IEEE 1394, pomijam standardowe porty ktore musza byc jak lan czy usb 3.0 , a wycinanie portow jest celowe zeby klijenci kupywali jak najwiecej bo po co jedno urzadzenie do wszystkiego :P

Napisany przez mgit (Post 1412651)

- esata - nigdy tego nie użyłem nawet w stacjonarce, jak dla mnie zbędne, w dobie dysków sieciowych i chmur niepotrzebne zupełnie
- IEEE 1394 - zbędne, przez 6 lat raz tego użyłem, do kamery analogowej. A kto teraz używa kamer na kasety...
- lan - to się zgodzę, tego mi brakuje w mac'u, ale przejściówka załatwia temat

Te porty, to era lat minionych, jak kiedyś napęd dyskietek. O właśnie, może dolicz do swojej listy napęd dyskietek 5,25 cala, przecież to niezbędne :haha:

Napisany przez misiozol (Post 1412654)

:czytaj: Ooo wlasnie TY NIE UZYLES !!! nie znaczy ze nie potrzebne i tobie sie tylko wydaje ze minionych bo ja np. uzywam wszystkich w/w i bardzo sie ciesze ze posiadam w laptopie , no ale tak to jest jak ma sie mac-a i mysli ze laptop jest tylko do spamowania na forum i pisania mail !! :P

Napisany przez misiozol (Post 1412654)

:czytaj: Ooo wlasnie TY NIE UZYLES !!! nie znaczy ze nie potrzebne i tobie sie tylko wydaje ze minionych bo ja np. uzywam wszystkich w/w i bardzo sie ciesze ze posiadam w laptopie , no ale tak to jest jak ma sie mac-a i mysli ze laptop jest tylko do spamowania na forum i pisania mail !! :P