Dobry odcinek :spoko:
Wreszcie pojawia si***281; (w extra stylu :haha: ) d***322;ugo nie obecny - Patoshik (AKA Haywire) :D
Ca***322;a paczka zebra***322;a si***281; w jednym miejscu.
Mamy pierwszego z***322;apanego - Tweener
europeangoldfinch.net :>

Patoshik go Holland!!!Dobry odcinek.

Hmm
 

Co tu dużo mówić, 2x06 całkiem całkiem :] Jak zwykle zakończenie daje niedosyt i straszne oczekiwanie na następny odcinek :spoko:
Dodałbym tylko swój komentarz odnośnie agenta Mahone: uje*** gnoja :klnie:, tak bym to w skrócie okresłił, działa mi na nerwy, dziwnym trafem wszystkiego się domyśla, ehh ci scenarzyści, lubią nas chyba denerwować w łagodnym tego słowa znaczeniu.
A C-Note'owi zrobiłbym to samo co agentowi, za to że wpie***** się zawsze tam gdzie nie potrzeba z tym jego "Snowflake". :bicz:

@iplex, gdyby nie Mahone, serial by***322;by nudny. Patrzyliby***347;my tylko na nieudane pr***243;by namierzania zbieg***243;w przez Bellicka... a w***322;a***347;nie gdzie Bellick, jeszcze si***281; nie wydostali ???

Tak sie zastanawaim jak oni uciekna z tej pulapki. No bo sa juz namierzeni. I wyglada mi na to, ze nie ma stamtad wyjscia. Chodzi mi po glowie, ze moze przekopia sie i uciekna tym silosem.
Ten serial ma akcje, niby dobrze sie oglada. A jednoczesnie czegos mi brakuje. Aktorzy jacys tacy sztuczni chyba sa. Slabo graja. Sam juz nie wiem.

No tak, ale sluchaj Mac, nie sądzisz, że Mahone wszystkiego za szybko się domyśla? To się moim zdaniem za szybko dzieje, poza tym on się jakoś maniakalnie zachowuje :] Ten motyw z tym tankowaniem na stacji benzynowej przez D.B. Coopera, zaraz wiedział ile palił mu paliwa i jaki ma zbiornik samochód, którym jechał z forsą, nie długo nie będą mogli pierdnąć, bo on będzie wiedział z której strony mu zalatuje.

No to raczej mało prawdopodobne z tym silosem, moim skromnym zdaniem :)

Hmm, ja Twojego zdania nie podzielam, ich gra jest fajna, w żadnym wypadku sztuczna i nie wyobrażam sobie ten serialik z inną obsadą :spoko:

On jest maniakiem.
Jest "zbyt inteligentny" :haha:
Dlatego te prochy.

Dla mnie jest ok. Mahone duzo wniosl do serialu.
To spojrzenie Michaela w 2x01 na cmentarzu... "skad on wiedzial"? ;)

może i za szybko dochodzi do pewnych wniosków, ale gdyby mnie ktoś powiedział, że facet tankował rano i wieczorem, to wystarczyłoby zajrzeć do internetu, sprawdzić ile dany pojazd pali i tyle...

z drugiej strony fakt, że facet uciekając z kasą tankuje 2 razy na tej samej stacji jest lekko zastanawiający.

a do tego niesamowity przypadek spotkania przez ojca Sary kolesia, który ją robi na szaro...

ehh ten Mahone :sciana: nerwy pu***347;ci***322;y i zastrzeli***322; Tweenera :( i ju***380; wiemy co z tym go***347;ciem co go "nie z***322;apa***322;" - te***380; dosta***322; kulk***281;. Gubernator nie ***380;yje ale mam nadziej***281;, ***380;e ten ca***322;y agencik pomo***380;e jednak Sarze.

Ten odcinek mi sie nie podobal. W dziwnym kierunku zaczal zmierzac caly serial.

Nio, jeszcze kilka odcinków i nikogo ze starej obsady nie będzie.

Ale odcinek był IMO niezły. Działo się ;)

serial staje sie przewidywalny jesli chodzi o glowny watek, ale jesli chodzi o watki z boku to zaczyna sie juz poludniowoamerykanska telenowela

Gorzej, ze teraz przerwa ponad 3 tygodnie! :-(

Rzeczywiscie dziac to sie troche dzieje ale akcja statyczna ma miejsce.
I nie podoba mi sie ten Patoschik, czy jak tam jego nazwisko sie pisze. Jego watki kompletnie nic nie wnosza. Ich celem jest chyba wniesienie odrobiny humoru do serialu. Ale skutek marny. Jak go widze to jakbym ogladal Sloneczny Patrol kiedy w tle leci muzyka, a ratownicy biegaja po plazy.
Szkoda mlodego w koncu gosc mozna powiedziec siedzial za frajer. Porownujac go do wyczynow takiego T-Baga.

Właśnie skończyłem oglądać pierwszy sezon.
Generalnie serial jako taki. Słaba gra aktorów - nie potrafią uwiarygodnić granych postaci (dwudziestoparoletni genialny inżynier - proszę was, sam jestem inżynierem i ostatnim genialnym był chyba Maurice Koechlin, projektant i nadzorujący budowę wieży EIFFLA). Poza tym swobodne wydzwanianie więźniów do kogokolwiek i straszliwe problemy jak np. w odcinku 20 kiedy T-Bag przykuł się do Michaela - trzeba było rąbnoć T-Baga i przestrzelić łańcuszek - genialny inżynier czeka na wysranie kluczyka. No i co, fani?