![]() |
http://home.elka.pw.edu.pl/~pgrabow1...f?name=CDRinfo
To chodzi po GG u mnie ostatnio... |
Mama pyta Jasia uczęszczającego na studium informatyczne:
- I jak synku wynosisz coś z tej szkoły? - Mamo, a po co mi stare komputery?! Blondynka wypożyczyła kasetę video o tematyce erotycznej. Wstawiła do magnetowidu, a tu nic nie widać. Stuka, puka i nic. Dzwoni do wypożyczalni: - Co wyście mi za kasetę wypożyczyli, nic nie widać! - Czy może nam pani przeczytać nazwę filmu? Blondynka wyciąga kasetę i czyta: - "Czyszczenie głowic". Polak pojechał na wakacje do Hiszpanii. Wiele słyszał o corridzie więc postanowił ujrzeć to widowisko na własne oczy. Stanął przed stadionem... kupa ludzi, zero kasy... - Wejdę na krzywy ryj - pomyślał. Odnalazł tylne wejście i obserwował z pewnej odległości, jak załatwiają to inni. Jako pierwszy do odźwiernego podszedł gość w bogato wyszywanym złotem mundurze i powiedział: - Matador! - odźwierny nisko się ukłonił i otworzył przed nim drzwi. Następnie zjawił się ubrany w czerń i srebro facet z czapką na głowie: - Pikador! - przedstawił się i odźwierny wpuścił go uprzejmie. Chwilę później przed drzwiami stanął mężczyzna ubrany w purpurę i dumnie powiedział: - Torreador! Gdy ten również zniknął za drzwiami, Polak podrapał się po głowie, poprawił kanty w swoich dresach, śmiało podszedł do odźwiernego i rzekł: - Teodor!... |
Młody ksiądz przekonuje Einsteina o wszechmocy Boga. Einstein zadaje pytania:
- Czy Bóg może stworzyć ooolbrzymi kamień? - Oczywiście! - Czy może go podnieść? - Bóg jest wszechmocny!! - A czy może stworzyć kamień, którego nie podniesie? |
Młody ksiądz spowiada po raz pierwszy. Przychodzi dziewczyna:
- Ciągnęłam druta. Ksiądz zaaferowany, nie wie co powiedzieć i biegnie do ministrantów i pyta: - Co proboszcz daje za ciągnięcie druta? - Po Snickersie... |
Cytat:
|
|
Cytat:
|
- Czy pani jest przesądna?
- Nie, przecież zawsze można odpukać... Przychodzi kobieta do lekarza i mówi: - Panie doktorze, mam wstydliwy i nieco dziwny problem. Otóż na wewnętrznej stronie ud pojawiły mi się ostatnio tajemnicze, zielone koła. Lekarz kazał jej się rozebrać, obejrzał dokładnie opisane miejsce, po czym zapytał: - Ma pani kochanka Cygana? - Tak, skąd pan wie? - zapytała zawstydzona nieco kobieta. - Proszę mu powiedzieć, że te kolczyki nie są złote. Dlaczego blondynka nie może być windziarką? - Bo nie zapamięta trasy. Sędzia pyta się blondynki oskarżonej o zabójstwo : - Czym Pani uderzyła ofiarę? - Gazetą. - A co w niej bylo ? - Nie wiem, nie czytałam. Toasty gruzińskie: Przed bramą niebios stanęła grupa kobiet. Święty Piotr popatrzył na nie z niechęcią i powiedział: - Droga do niebios wymaga wspięcia się po tym długim, gładkim słupie! Mimo wielu prób, wszystkie ześlizgiwały się. Tylko ostatnia padła na kolana i zaczęła się modlić: - Panie, spraw, żeby ten słup pokrył się sękami i niech tych sęków będzie tyle, ilu mężczyzn miałam w swoim życiu! I stał się cud. Słup pokrył się tyloma sękami, że kobieta dostała się do nieba bez trudu. Panowie! Wypijmy za to, żebyśmy zawsze ułatwiali kobietom wstęp do nieba! |
Rozklad jazdy komunikacji miejskiej bedzie dostepny w wersji dla Windows i dla Linuksa. Uzytkownikow Mac Os X stać na wlasne samochody.
Glos z sali 1: Nieprawda, z nami przyjechal jeden uzytkownik Mackintosha, pociagiem... Glos z sali 2: ... swoim. |
http://gg.meneves.info/
Hehe kumpel mial niezla polewke z typa, ma chlopak best zeby tak ludzi besztac (tzn nie mowie o tym co chcial 'hakiowac giegie' ;)) Przeczytajcie - dlugie, ale warto :D |
Cytat:
Nie moge z kolesia Zapodawajcie więcej takich rozmów przez GG :) Naprawde super ;) |
Tata jak przyszedłem na świat?
- No dobrze mój synu, kiedyś musieliśmy odbyć tę rozmowę: tata poznał mamę na chatroomie . - Później tata i mama spotkali się w cyberkafejce i w toalecie mama zechciała zrobić kilka downloadów z taty memory stick'a . - Jak tata był gotowy z uploadem zauważyliśmy, że nie zainstalowaliśmy żadnego firewalla . - Niestety było już za późno, żeby nacisnąć "cancel" albo "escape", a i meldunek "Chcesz na pewno ściągnąć plik?" już na początku skasowaliśmy w opcjach w "Ustawienia" . - Mamy antywirus już od dłuższego nie był uaktualniany i nie poradził sobie z taty robakiem . - Wiec nacisnęliśmy klawisz "Enter" i mama otrzymała komunikat "Przypuszczalny czas kopiowania 9 miesięcy" Szpital, odprawa oddziału, atmosfera gorąca, starzy, młodzi, lekarze, lekarki... Nagle jedna z młodych zrywa się: - "Panie ordynatorze, ale ja zapomniałam pieczątki!". - "Koleżanko! Przychodzi pani do pracy bez najważniejszego narzędzia pracy lekarza?". - "Myślałam, że najważniejszym narzędziem pracy doktora jest głowa..." - burknęła urażona. ... Palec ordynatora spoczął na karcie choroby: - "Koleżanko...... niech pani podejdzie i pier***nie tu głową...." Leci sobie samolot, a w nim ludzie różnych nacji. Nagle coś się psuje i samolot zaczyna spadać. Pilot ogłosił, że maszynę trzeba odciążyć, więc wyrzucono bagaż. Samolot wrócił na poprzedni kurs, lecz nie minął kwadrans a znowu cos nawaliło. Ludzie patrzą po sobie, kto dla ratowania współpasażerów poświęci się i wyskoczy. (Konsternacja) Nagle zrywa się Amerykanin i mówi, że skoro Batman, Superman i Spiderman to Amerykanie to on też może być Hero, po czym wypił z barku cala Whisky, przeleciał wszystkie blondynki i z okrzykiem "FOR UNITED STATES" wyskoczył. Wszystko wróciło do normy, ale zaraz wszystko się powtórzyło Tym razem podniósł się Francuz i mówi, że skoro Amerykanin mógł to on też. Wypił wszystkie czerwone wina jakie były w barku, przeleciał wszystkie brunetki i z okrzykiem "VIVE LA FRANCE" - wyskoczył. Po niedługim czasie sytuacja się powtarza, a wszyscy patrzą na Polaka. Polak rozejrzał się, powiedział: "Czemu nie?", wzruszył ramionami, wypił WSZYSTKO co było w barku oraz własne zapasy, przeleciał WSZYSTKO co się ruszało i z okrzykiem "NIECH ŻYJE MOZAMBIK"... ...wyrzucił Murzyna. |
|
hehe, walek gg jest niezly :D
List blondynki do syna: > > Piszę do Ciebie tych parę linijek, żebys wiedział, że do Ciebie pisze. > Jak ten list dostaniesz, to znaczy, że do Ciebie doszedł. Jak go nie > dostaniesz, to daj mi znać, to go wyślę jeszcze raz. Piszę do Ciebie > wolno, > bo wiem, że nie potrafisz szybko czytać. Niedawno tata przeczytał w > jakiejś > gazecie, że najwięcej wypadków zdarza się kilometr od domu, więc > przeprowadziliśmy się trochę dalej. Pogoda nie jest najgorsza. W zeszłym > tygodniu padało tylko 2 razy: za pierwszym razem 3 dni, a za drugim 4 > dni. > Co do kurtki, którą chciałeś - wujek Piotr powiedział, że jak Ci ją > poślę z > guzikami, to będzie dużo kosztować, bo guziki są ciężkie, dlatego > oderwałam > guziki i włożyłam je do kieszeni. Tata dostał nową pracę. Jest dumny jak > paw, bo ma pod sobą jakieś 500 osób - wysiewa trawę na cmentarzu. Twoja > siostra, Julka, która wyszła za mąż w końcu urodziła. Nie znamy jeszcze > płci > dziecka, więc Ci nie powiem czy jesteś wujkiem czy ciotką. Jak to będzie > dziewczynka, Twoja siostra chce ją naz wać po mnie, ale to będzie dziwne > - > mówić na swoją córkę "mama". Gorzej jest z Twoim bratem, Jankiem. > Zamknął > ostatnio samochód i zostawił w środku kluczyki. Musiał iść do domu po > drugi > komplet, żeby nas wyciągnąć. Jak się będziesz widział z Gosią, pozdrów > ją > ode mnie, a jeśli nie to nic jej nie mów. > > Twoja mamusia Dusia. > > P.S. > Chciałam Ci włożyć do listu parę złotych, ale już zakleiłam kopertę. :haha: |
to prawdziwy lisyt to ostra jazda.,..:D
|
Wszystkie czasy w strefie CET. Aktualna godzina: 03:37. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.11
Copyright ©2000 - 2025, vBulletin Solutions Inc.