Śmieszne teksty...

[malaczarna]

Kiedy tak sobie patrzę na tę otaczającą nas rzeczywistość, to przyszła mi do
głowy taka myśl: wczoraj było *****wo, dziś jest *****wo, jutro będzie
*****wo . Czyżby k...a, wreszcie długo oczekiwana stabilizacja ??

[-Kowalik-]

Znalezione na bash-u

<kasia> cze, poklikamy
<***ie_twiją_starą> zobacz moj nick
<kasia> no widze i co ?
<***ie_twiją_starą> nie rozumiesz...
<kasia> nie, ale moze sie lepiej poznamy :]
<***ie_twiją_starą> ja cie znam
<kasia> z kad ?
<***ie_twiją_starą> popatrz na moj nick...
<kasia> tata ?

[andy]

To i ja coś dorzuce

Janek zaprosił swoją mamę na obiad. W mieście, w którym studiował, wynajmował
małe mieszkanie, razem z koleżanką Justyną. Kiedy matka Janka odwiedziła go,
zauważyła, że współlokatorka syna jest wyjątkowo atrakcyjną dziewczyną.
Matka, jak to matka, zaczęła zastanawiać się, czy aby z tego ich wspólnego
mieszkania nie wynikną jakieś problemy. Kiedy więc byli sam na sam, Janek oznajmił:
- Domyślam się, o czym myślisz, ale zapewniam cię, że ona i ja jesteśmy tylko
współlokatorami. Nic nas nie łączy.
Tydzień później Justyna stwierdziła, że w ich wynajętym mieszkaniu
brakuje cukiernicy. Zwróciła się więc do Janka:
- Nie chcę nic sugerować, ale od ostatniego obiadu z twoją matką nie mogę
znaleźć mojej pamiątkowej cukierniczki. Chyba jej nie wzięła. Jak myślisz?
Jasiek zdecydował się napisać list do matki: Droga Mamo,

Nie twierdzę, że wzięłaś pamiątkową cukiernicę Justyny... nie twierdzę
też, że jej nie wzięłaś. Faktem jednak jest to, że od czasu Twojej wizyty u
nas nie możemy jej znaleźć.

Kilka dni później otrzymał odpowiedź:

Drogi Synku,

Nie twierdzę, że sypiasz z Justyną... Nie twierdzę
również, że z nią nie sypiasz. Faktem jednak jest to, że gdyby Justyna
spała we własnym łóżku, już dawno by ją znalazła. Buziaczki, Mama.

----------


Policjant rozwiązuje krzyżówkę. Wstrzymuje się przy haśle: "Największy ptak
na trzy litery". Chwilkę myśli, drapie się za uchem, po czym z dumą
pisze: ... "MÓJ"


----------


<hbm> u nas fizyczka pyta jednego kolesia przy tablicy
<hbm> on cos tam smaruje
<hbm> a ona siada na podlodze
<hbm> on smaruje dalej
<hbm> a ona sie polozyla na tej podlodze
<hbm> facet przerwal.. "ee... co sie stalo?"
<hbm> "znizam sie do twojego poziomu"

----------

<amanda99> czeeeeee!
<Dis> Tu automatyczna rejestrownica, Dis nie siedzi przy komputerze. Aby zostawić mu wiadomość postępuj zgodnie z poleceniami na ekranie.
<Dis> Podaj swój nick, powód wizyty na privie, telefon kontaktowy, adres e-mail, płeć i wiek
<amanda99> amanda99 poklikac 601xxxxxx amanda99@xxxxxx.xxx zenska 14
<Dis> Zgłoszenie przyjęte. Teraz można zostawić swoją wiadomość.
<amanda99> poklikash
<Dis> Zapisano wiadomość: "poklikash "
<amanda99> no i jak
<Dis> Zapisano wiadomość: "no i jak "
<amanda99> czemu wcionz powtarzash
<Dis> Zapisano wiadomość: "czemu wcionz powtarzash "
<amanda99> ejjjj
<Dis> Zapisano wiadomość: "ejjjj"
<amanda99> robish to specialnie
<Dis> Zapisano wiadomość: "robish to specialnie"
*** quit: <amanda99> <~ergf@acc199.neoplus.adsl.tpnet.pl>
*** Dis is back from away (siedze na uczelni)
<Dis> patrzac na to twoje pokolenie mam ochote wlasnorecznie sie wykastrowac spinaczem do papieru

----------

<Xavrazz> ide sobie dzisiaj do szkoly, przechodze przez pasy
<Xavrazz> a za mna idzie sobie jakas babka i na srodku ulicy sie wywalila
<Xavrazz> jeszcze jakies ksiazki miala ze soba, wszystko rozp****e na ulicy
<Xavrazz> i taki tekst "nie no ku**a ja sie zap****e dzis, no ku**a zyly sobie upi****e"
<Buli> hyhy, moze sie lubi chlastac [;
<Xavrazz> sobie mysle "taka desperatka" to az jej pomoglem
<Xavrazz> i jak juz odchodzilem to do niej rzucilem "i nie przeklinaj bo to ku**a w ch*j nieladnie"
<Xavrazz> i co?
<Buli> i co??
<Xavrazz> przychodze do szkoly a zamiast babki od biologii praktykantka - kolesiowa z pasow...

----------

<brts> wchodzimy z kumpela na matme spoznieni, przepraszamy
<brts> facet sie pyta czemu sie spoznilismy, my oczywsicie "zaspalismy"

----------

<Grafitsnake> wkurza mnie ta strona
<LV> co chcesz. jest za***i***339;cie różowa
<Angie> no ^^ taka trendi
<Kayra> oj az se poplulam monitor
<Grafitsnake> Trendi
<Grafitsnake> to nowoczesny slang..
<Grafitsnake> od słowa trędowaty
<Grafitsnake> teraz sie nie mówi "ale masz syfy"
<Grafitsnake> tylko "ale jesteś trendi"

----------

<Keywhy> a tak btw - na kogo głosujesz?
<Echo3> Z dwóch kaczorów wybieram Donalda
<Kaywhy> No nie wiem. Jak wpisałem do angielskiego słownika 'tusk', to zacząłem mieć mieszane uczucia, co do tego gościa... :/
<Echo3>
<Keywhy> tusk: Prison slang for the active-partner in anal-intercourse...

----------

<Pif>Nie chce mi się o tym gadać.
<Pam>to napisz, jakc i sie nei chce gadać.
<PIf>Nie chce mi się o tym pisać. *
<Pam>to narysuj, zagramy w kalambury.

----------

<LandoN> ale teraz se uswiadomilem
<LandoN> ze po **** bajeruje panny
<LandoN> skoro maja chlopakow
<LandoN>
<ZBK> :X
<q^1973> zly tok myslenia
<q^1973> powinienes powiedziec
<q^1973> po **** bajeruje panny jak jestem brzydki mam malego i nie mam szans

----------

<Ania> jestes swinią!
<Ania> jestes chamem jestes egoista i to ze bylam z toba 3 lata to byl moj zyciowy blad
<Ania> ty gnojku!!! teraz to mam normalnego faceta co mnie kocha!!!!!
<k25> mówta co chceta ale z nas dwojga to ty masz wściekliznę macicy...

----------

<Awruk>- - - - - - - - - - - -- - - - - - - - - - - - - -- --- - -- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -
To są dżdżownice szczęścia. Jeśli nie roześlesz ich 10 osobom to zmienisz płeć.

----------

<bandeau> moja polonistka ostatnio mnie powalila. mamy elegancko dwa polskie, mniej wiecej pod koniec pierwszego dzwoni jej telefon, no to ta "przepraszam, ale ja musze odebrac", wyszla z klasy, wraca i mowi: "ja was naprawde bardzo przepraszam, ale ja musialam odebrac, to moja kolezanka dzwonila, ktora mi buty przywiezie bo dwa inne dzisiaj nalozylam."
<bandeau> wszyscy patrza na jej nogi i smiech.
<bandeau> a ona jeszcze: "no, bo ja dzisiaj zaspalam i nawet szczoteczke do zebow wzielam, bo nie zdazylam w domu zebow umyc."

----------

<serfer> W ogole ****a na tym IRC'u to juz sie o nic spytac nie mozna, ani niczego sie dowiedziec ;-}
<serfer> Wyglada to juz jak jakis chat na interii.
<SugarRay> *******IsH

----------

<j6l> tez bym wlasnie poruchal ale mi kodeki nie dzialajo

----------

<Grześ> Nie uwierzysz!
<Grześ> Oni mnie chyba powiesza za jaja
<Grześ> ja *******e
<Andrzej> ??
<Andrzej> kto ty?
<Grześ> ****a, juz po mnie!
<Grześ> ja *******e, jestem martwy
<Andrzej> qrwa to za***iscie! ale kto ty?
<Grześ> ide dzis ulica, i zaczepilo mnie 2 typow
<Andrzej> aha, fajnie, ja *******e, ktos ty jest?
<Grześ> ale ide dalej i nagle, patrze do torby i nie mam dokumentow. Ukradli mi je!
<Andrzej> ****a cfelu ***any! Ktos ty?? *** mnie obchodzi ze ci cos ukradli dalnie *******ony! ******lo cie?? Nie pisz ****a wiecej bo jestes jakis ***niety!!
<Grześ> no ja z pracy pisze
<Andrzej> tato? No ja *******e to przecierz pytam sie ****a ktos ty to ****a nie laska odpowiedziec??

----------

<Nasedo> no nie
<I_AnDzia_I> tez sie tak nazywasz XD
<Nasedo> arti zakapowal(
<Nasedo> i wali niemca po chelmie
<arti890> a Ty blaszczysz pytona
<Legend_Durn> ...
<Legend_Durn> ale shit
<Nasedo> a ty pompujesz budyn
<I_AnDzia_I> budyn?
<arti890> pukaj w jajko
<Nasedo> jechaj jasia
<Legend_Durn> zwal se konia
<I_AnDzia_I> dobra panowie starczy
<arti890> młóć capa
<Nasedo> strosz bobra
<arti890> iskaj fistaszka
<Nasedo> drap konara
<arti890> ryraj dzide
<I_AnDzia_I> starczy juz
<Nasedo> heblaj bele
<Legend_Durn> niezly shit
<arti890> rypaj żebraka
<Nasedo> imaj draga
<arti890> ciskaj kałasza
<Nasedo> rabaj klode
<arti890> plumkaj wajche
<Nasedo> gruchaj fredzla
<arti890> bzykaj trzmiela
<I_AnDzia_I> ŁUKASZ I ARTI !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
<Nasedo> podkrec knota
<arti890> ciumkaj bigos
<Nasedo> szoruj zbroje
<arti890> chapaj organa
<Nasedo> klepaj rynne
<I_AnDzia_I> co za cepy.....
<arti890> rąb kłode
<Nasedo> szturchaj smoka
<Legend_Durn> ale ****we te wasze texty o waleniu konia
<arti890> targaj wihajstra
<Nasedo> gladz wegorza
<arti890> zabijaj koguta
<Nasedo> rabaj szkape
<arti890> cyklinuj klepke
<Nasedo> lup orzeszka
<arti890> popędzaj kaktusa
<Nasedo> iskaj fistaszka
<I_AnDzia_I> bies wes im cos powiedz
<arti890> skacz małysza
<Nasedo> bij waclawa
<arti890> gruchaj frędzla
<I_AnDzia_I> iskaj fistaszka juz było!!!!!!!
<I_AnDzia_I> koniec
<Nasedo> marszcz freda
<arti890> niańcz smerfusia
<Nasedo> krec tuleje
<arti890> strój fleta
<Nasedo> wbijaj smyka
<arti890> rób buta
<Nasedo> blogoslaw plebana
<arti890> trenój wyciora
<Nasedo> cykaj swierszcza
<arti890> dobra koniec
<arti890> bo muszę iść srać
<Nasedo> no nie

----------

<Ivellios> !google kobiety mądre, ineligentne, oczytane, ładne, seksowne.
<^Shazbot^> No matches.

----------

Do kumpla podchodzi babka i mówi gdzie jest ul.obłońska
A on do niej "prosto w lewo i znowu prosto tam jest stacja benzynowa mapy sprzedają"


----------

[baca]

Krótki i dobry:

Co to jest kobieta (wg ginekologa)?

Złośliwa narośl dookoła pochwy!

[baca]

Czego to ludzie nie licytują?
http://moto.allegro.pl/show_item.php?item=63207419

Kompletna paranoja!

[raven66]

nie ma w sumie tematu "śmieszne linki" (chyba) to daję tutaj
***171; KLIK ***187;

[Burak_PL]

Napisany przez raven66

nie ma w sumie tematu "śmieszne linki" (chyba) to daję tutaj
***171; KLIK ***187;

miałęm to nawet w ksiązce z angielskiego

[Oktawian89]

yy fajnie tez chce mieszkać w takiej miejscowosci !

[andy]

@Oktawian_15 ciekawe jak by to wyglądało na dowodzie osobistym

[Burak_PL]

Napisany przez @ndy

@Oktawian_15 ciekawe jak by to wyglądało na dowodzie osobistym

-gdzie Pan mieszka??
+eywqufohwqriogkqwnmerg]0pqewrgmqew[p0gvwemvp]q3orbvjqerphoqejtb
-może Pan powtórzyć?
+eywqufohwqriogkqwnmerg]0pqewrgmqew[p0gvwemvp]q3orbvjqerphoqejtb
-dziękuje

[icemac]

Mecz piłkarski pomiędzy reprezentacjami Jamajki i Kolumbii
zakończył się po pięciu minutach od pierwszego gwizdka:
Jamajczycy wypalili całą trawę
a Kolumbijczycy wciągnęli wszystkie białe linie

[Oktawian89]

Napisany przez @ndy

@Oktawian_15 ciekawe jak by to wyglądało na dowodzie osobistym

Proste , nie wygladało by

[baca]

W pierwszej klasie pani wita nowych uczniów i zauważa że trzech jest identycznych.
- Czy wy jesteście trojaczkami?
- Tak - odpowiadają dzieci.
- A jak się nazywacie?
- Krzysio - mówi piskliwym głosem pierwsze dziecko.
- Zdzisio - mówi piskliwym głosem drugie dziecko.
- Władysław - mówi grubym basem trzecie dziecko.
Pani pyta
- A dlaczego wy dwaj macie takie cienkie głosy, a ty taki gruby?
- Bo mama miała tylko dwie piersi, więc ja musiałem pić browar.



Ideał mężczyzny to 5 x Ł:

1. Ładny
2. Łagodny
3. Łokropnie bogaty
4. Łucciwy
5. No i oczywiście "łogoniasty"

Noc poślubna. Nowomąż dopiera się do panny niemłodej, co to trzy razy zamężna była.
- Bądź ostrożny. To jest mój pierwszy raz - ostrzega panna.
- Jak to "pierwszy raz"?! Przecież miałaś już trzech mężów!
- Niby tak. Ale: mój pierwszy mąż był psychologiem i lubił
tylko o tym rozmawiać. Mój drugi mąż był ginekologiem i chciał tylko na to patrzyć. A mój trzeci mąż był filatelistą...
O, Boże! Jak ja za nim tęsknię!

[woitas]

Młody żonkoś dzwoni do przyjaciela:
- Teściowa nareszcie wyjechała!
- Kto wyjechał?
- Teściowa. Literuję: T jak truchło, E jak ebola, Ś jak świnia, C jak czarownica, I jak idiotka, O jak orangutan, W jak wiedźma, A jak aterazsperda*ajnadrzewogupiagrubababo

[zene_k]

- Proszę księdza, uprawiałem seks oralny.
- O, to ciężki grzech. A z kim?
- Nie mogę księdzu powiedzieć.
- Może z Kryśką od Zarębów?
- Nie.
- A może z Kaśką od Kowali?
- Nie.
- Powiedz, bo rozgrzeszenia nie dostaniesz!
- No naprawdę nie mogę, proszę księdza.
- To może z Zośką od Graboszy?
- Też nie.
- Idź, nie dam ci rozgrzeszenia.
Wychodzi chłopak z kościoła, czekają na niego kumple:
- I co? Dostałeś rozgrzeszenie?
- Nie. Ale namiarów parę mam.

- Biorą?
- Nie bardzo.
- Złapał pan coś?
- Jednego.
- Gdzie jest?
- Wrzuciłem go do wody.
- Duży był?
- Taki jak pan i też mnie wkur*** !!!!

Farmer Ted spotyka w barze przyjaciela Johna ,
ktory klnie straszliwie...
- John, co sie stalo?
- A , żeby ona zdechła, żeby ją pokręciło...
- John, kogo tak przeklinasz, Julię?
- Nie Julię , krowę...
- Krowę?- A co ci krowa zawiniła?
- Eeee, cholera musiałem ją wydoić , bo Julia
ma chore ręce. Wszedłem do stajni, podstawiłem wiadro i doję, mam już połowę wiadra, a to bydle kopnęło i po mleku. Złość mnie wzięła, przywiązałem linką jej nogę do słupka i doję od nowa. Ta cholera kopnęła drugą nogą i następną porcję mleka szlag trafił! Przywiązałem jej drugą nogę do drugiego słupka i zadowolony doję... Mam już niemal pół wiaderka, a ona fajt ogonem i po mleku! Krew mnie jasna zalała, patrzę za linką , nie ma więcej, zdejmuję pas ze spodni, mocuje nim ogon do sufitu, spodnie mi spadają ... i na to wchodzi do obory Julia!!!!!!...