Nagrywarki |
Pliki |
Dyski twarde |
Recenzje |
Księgarnia |
Biosy |
Artykuły |
Nagrywanie od A do Z |
Słownik |
FAQ
|
||
|
Off topic Forum poświęcone wszelkim innym tematom. |
|
Opcje związane z dyskusją | Tryby wyświetlania |
15.12.2009, 10:11 | #196 |
the one
CDRinfo VIP
Data rejestracji: 08.12.2002
Lokalizacja: Wrocław
Posty: 17,900
|
4 tys. w 2 tygodnie.. No rzeczywiście, ilość, która z pewnością zainteresuje największe wytwórnie...
Sam mam jeszcze kilkadziesiąt kaset odłożonych ze starych czasów i zdarza mi się do nich wracać, ale kaseta już umarła i to się nie zmieni. Tak, jak z przymrużeniem oka patrzę na różne nowinki, tak przejście z kasety na płytę to był rzeczywiście skok jakościowy pod każdym względem - dla mnie przede wszystkim pod względem wygody obsługi (kupuję płyty od kilkunastu lat i nie zdarzyło mi się jeszcze trafić na taką, w której podobałyby mi się wszystkie piosenki - kaseta magnetofonowa zmuszała do słuchania całości, albo bardzo żmudnego przewijania. To przeszłość..)
__________________
neverending path to perfection.. |
#ads | |
CDRinfo.pl
Reklamowiec
Data rejestracji: 29.12.2008
Lokalizacja: Sieć globalna
Wiek: 31
Posty: 1227
|
|
15.12.2009, 10:23 | #197 |
Guru
Data rejestracji: 01.08.2007
Posty: 3,562
|
Ja jestem taki porąbany że potrafię kupić płytę nawet za 60 zł. tylko dla jednej piosenki, która mi się cholernie podoba... Taki ze mnie zbok...
|
15.12.2009, 10:26 | #198 |
Zarejestrowany
Data rejestracji: 18.05.2004
Posty: 9,590
|
To nie jest akurat przejawem jakiejś zbokowości Płyty większości wykonawców mają zazwyczaj tylko 1-2 niezłe utwory, reszta to 'wypełniacze', zapchaj dziury.
|
15.12.2009, 10:30 | #199 | |
the one
CDRinfo VIP
Data rejestracji: 08.12.2002
Lokalizacja: Wrocław
Posty: 17,900
|
Cytat:
Dla jednej do może nie, ale kilka płyt, które kupiłem dla 3-4 piosenek to też mam. Chociaż mam też kilka, w których podoba mi się prawie wszystko. Ale prawie..
__________________
neverending path to perfection.. |
|
15.12.2009, 10:36 | #200 |
Guru
Data rejestracji: 01.08.2007
Posty: 3,562
|
Mam w swej kolekcji płytę zespołu Simply Red (jeden z ulubionych zresztą) i na bodaj 20 zamieszczonych na niej utworów, nie bardzo podobają mi się zaledwie trzy. Reszta jest świetna
|
15.12.2009, 10:39 | #201 | |
Guru
Data rejestracji: 07.01.2003
Posty: 8,319
|
Cytat:
Tego bym juz nie nazwal zboczeniem
__________________
|
|
16.12.2009, 14:12 | #202 |
Komandor
Data rejestracji: 29.07.2002
Lokalizacja: Oława
Posty: 6,348
|
Czyli za 2 piosenki dajecie zarobić koncernom fonograficznym... tak to wygląda niestety, bo artysta z tej płyty dostanie mały procent...
Wracając do kaset, ja co prawda w czasach mp3 i innego audio cyfrowego, rzadko je używam, ale... w związku z tym ze mam spora ich kolekcje, którą gromadziłem od lat 80-tych, przez 90-te (bo one szczególnie w 90-tych w Polsce były bardzo popularne) to czasem słucham sobie w samochodzie... mam tam taki kombajn radio-kaseta-CD i czasem jak jadę gdzieś dalej co wrzucę sobie taka kasetę... poza tym zauważyłem pewna przypadłość kaset, muszę przyznać ze ten nośnik jeśli odpowiednio przechowywany to jest naprawdę trwały, nagrania na taśmach mimo upływu lat wcale się nie zepsuły, nagrywane były na dobrym sprzęcie z płyt CD nadal brzmią dobrze... a nawet znacznie lepiej niż skompresowane mocno mp3... poza tym płyty CD-R z taniej półki szybko ulegają destrukcji, swego czasu materiał z kaset przenosiłem na CD-R, a rezultat jest taki ze kasety mam nadal, a CD-Ry co niektóre mogę już wyrzucić...
__________________
---------- pozdrawiam |
17.12.2009, 16:13 | #203 |
Guru
Data rejestracji: 26.01.2005
Lokalizacja: Poznań
Posty: 2,210
|
@Ormianin - mam podobnie - kaset 5x tyle co płyt - i także poglądy mam zbliżone - ciekaw jestem co z tych płyt zwłaszcza CDR za 10-20 lat będzie - mój Ojciec ma nagrania na tasmach magnetofonowych szpulowych z lat 70-tych i mozna tego dziś słuchać bez problemu (no chyba, że ktoś jest wychowany na CD i mp3 i minimalne szumy itp. mu zaraz przeszkadzają )
|
23.12.2015, 19:11 | #204 |
Kiedyś to było
Data rejestracji: 17.11.2013
Posty: 1,912
|
Odświeżam temat
Odgrzebałem ostatnio starego "discmana" - prawdopodobnie jeszcze starszego kuzyna, nieważne zresztą. Po odnalezieniu jakieś płyty audio (mam więcej kaset niż audio-cd w domu, płyt się tak duzo nie używało ) puściłem sobie jakiegoś Eminema, notabene zjechanego straszliwie. Odtwarzacz nie tylko odczytał płytę, z którą nawet laptopowy czytnik by sobie nie poradził ale jeszcze zagrał, i to jak zagrał Dźwięk był jakoś 2x wyraźniejszy od mojej Nokii (niby do muzyki) nie porównując już do innych telefonów z których słuchałem muzyki. Wszystko było doskonale słyszalne, nie brakowało niczego nawet słuchając przez K518 które niby mają problem z wysokimi tonami. Co więcej, nie ma w nim żadnego EQ, żadnych ulepszaczy, enchancerów i innych cudów, jedynie podbicie basów które rzeczywiście podbija tylko basy, a nie wszystko na raz, jak czasami się zdarza w odtwarzaczach. Gdybym puścił sobie tę płytę w nocy, to nie zasnąłbym tylko cały czas słuchałbym muzyki. Kiedy podkręciłem głośność na połowę skali to słuchawki zaczęły mi charczeć Najpewniej spokojnie sprawdziłby się jako stacjonarny odtwarzacz audio. A dzisiejsze telefony nie mają nawet 1/4 skali tego discmana Cóż, sprzęt wyprodukowany przed czasami durnych ograniczaczy głośności i montowania byle taniej. Są w ogóle odtwarzacze MP3 które mogłyby się pochwalić jak nie jakością i głośnością na takim poziomie? Bardzo w to wątpię (choć może kiedyś sobie kupię osobną Mp3). Oto nasz dzisiejszy bohater
__________________
CPU: i7 3770 4Ghz GPU: MSIGTX960 RAM: 16GB DDR3 1600Mhz HDD: Toshiba P300 3TB SSD: ADATA SU650 240GB DVD: LG GH24NS95 DO WHAT YOU WANT BUT THINK ABOUT THE OMEN |
23.12.2015, 19:18 | #205 | |
Pingwin specjalista.
Data rejestracji: 22.06.2002
Lokalizacja: Central Park
Posty: 15,084
|
Cytat:
do odtwarzacza MP3 (a w nim zrippowanych MP3) uważam za co najmniej nie na miejscu. Daleko jestem od audiofilskich tematów, ale jednak uważam, że tutaj mam rację.
__________________
amiga500site |
|
23.12.2015, 19:40 | #206 |
Kiedyś to było
Data rejestracji: 17.11.2013
Posty: 1,912
|
Wiem, że CD ma o wiele lepszą jakość ale odtwarzając to CD w komputerze takiej świetnej jakości pewnie by nie było (piszę "pewnie" bo tej płyty nie dało się nawet w komputerze otworzyć!)
Dalej mówię, że ten odtwarzacz zmiata wszystko co słyszałem, nie mając nawet regulacji bass&treble a co dopiero 20 suwakowego equalizera i masy polepszeń. Oczywiście wiem, że to nie jest wysoka półka i jest coś co brzmi 100x lepiej ale porównuję tzw średnią półkę (taką dla przeciętnego Kowalskiego) sprzed 20 lat i dzisiejszą.
__________________
CPU: i7 3770 4Ghz GPU: MSIGTX960 RAM: 16GB DDR3 1600Mhz HDD: Toshiba P300 3TB SSD: ADATA SU650 240GB DVD: LG GH24NS95 DO WHAT YOU WANT BUT THINK ABOUT THE OMEN |
26.12.2015, 20:22 | #207 |
the one
CDRinfo VIP
Data rejestracji: 08.12.2002
Lokalizacja: Wrocław
Posty: 17,900
|
Ja mam sony i jak czasami sobie coś zapuszczę..
Inna sprawa, że przykładowo mp3 irivera, które też mam (z tych starych serii i..) też zdecydowanie daje radę. A telefony.. nawet te bardzo chwalone za jakość dźwięku.. to jakaś inna kategoria..
__________________
neverending path to perfection.. |
26.12.2015, 20:34 | #208 |
Kiedyś to było
Data rejestracji: 17.11.2013
Posty: 1,912
|
Telefony też mogą zagrać całkiem dobrze jak np. 5800 (właściwie kupiłem ten telefon tylko z tego powodu, a i były jeszcze dwa - jest mały i tani ) tylko trzeba go odpowiednio ustawić.
Co jednak nie umywa się do jakości muzyki z discmana albo z dobrej wieży PS Najlepiej wszystko słychać w nocy - nie mam potwierdzonej teorii czemu tak jest (być może dlatego że wzrok się "wyłącza" a słuch wyostrza) ale wtedy słyszę dokładniej muzykę, czasami dźwięki których nigdy nie słyszałem w danym kawałku . Dodatkowo słychać jak zgrane jest Mp3 (i nie chodzi mi o kb/s tylko o to że są gorzej zgrane Mp3 i lepiej zgrane Mp3 - mam tak np. przy piosence WWO - W Wyjątkowych Okolicznościach - Mp3 zgrane z płyty jest lepszej jakości niż jakieś przypadkowe z chomika).
__________________
CPU: i7 3770 4Ghz GPU: MSIGTX960 RAM: 16GB DDR3 1600Mhz HDD: Toshiba P300 3TB SSD: ADATA SU650 240GB DVD: LG GH24NS95 DO WHAT YOU WANT BUT THINK ABOUT THE OMEN |
15.05.2019, 18:48 | #209 |
Kiedyś to było
Data rejestracji: 17.11.2013
Posty: 1,912
|
Podbijam temat
Kupiłem kiedyś boomboxa Siemens, na oko z późnych lat 70. Jest zbudowany wręcz pancernie, raz nawet został zmoczony (wracałem i zastał mnie deszcz) co nie zrobiło na nim wrażenia - w przełącznikach są specjalne nakładki utrudniające wodzie wniknięcie do środka. Ale co jest najlepsze - mechanizm magnetofonu który powinien się przez te 40 lat zużyć ale działa bez problemu. Nie zużyły się nawet rolka dociskowa i gumowy pasek. Dodatkowo podczas odtwarzania można nim wymachiwać i nie słychać zniekształceń ani taśma nie zostaje wciągnięta. Tymczasem w "lepszej klasy" decku Technicsa została zastosowana zębatka którą sama z siebie traci zęby podczas odtwarzania. Nie mówię już o tańszych mechanizmach w boomboxach późniejszych zrobionych z plastiku najgorszej jakości Odtwarzacz CD Technicsa od mojej wieży nie był czyszczony od nowości (ma plombę) mimo to każdą płytę czy to CD czy to CD-R odczytuje w kilka sekund i odtwarza bez grymasów. Natomiast w wieżach czy radiomagnetofonach z początku poprzedniego dziesięciolecia i nowszych lasery padają same z siebie, podobnie z mechanizmami.
__________________
CPU: i7 3770 4Ghz GPU: MSIGTX960 RAM: 16GB DDR3 1600Mhz HDD: Toshiba P300 3TB SSD: ADATA SU650 240GB DVD: LG GH24NS95 DO WHAT YOU WANT BUT THINK ABOUT THE OMEN |
20.05.2019, 18:24 | #210 |
Obyś nadepnął na LEGO!
Zlotowicz
Data rejestracji: 30.11.2004
Posty: 38,993
|
To tak jak ze wszystkim, z tym, że teraz się śmiesznie pozmieniało, w firmie dla której pracujemy jeździ zardzewiały potwornie bus Mercedesa i Peugeot o rok młodszy bez śladu rdzy, z tym, że francuz co jakiś czas wali usterką, a merc nie.
|
|
|