Cenię sobie opinię Laudy, ale TEJ to chyba nie przemyślał.

Trudno powiedzieć, jak będzie wyglądał układ sił w tym sezonie, ale jeśli wziąć pod uwagę poprzedni, to było widać, że jeśli wszystko było OK, to żaden z bolidów nie mógł nawiązać walki z dwoma czołowymi teamami. Wygrywali, bo mieli najlepsze bolidy. Robert liczył się długo w walce o tytuł z uwagi na swoją równą jazdę - 'ciułał' punkty przez większość sezonu. Istniała nadzieja, że uciuła ich wystarczająco dużo, żeby stanąć na podium i przez to wyścigi były dla mnie bardziej emocjonujące. Podejrzewam, że dla wielu innych też.

Jeśli nawet odrzucić patriotyzm lokalny, to kibice F1 zauważyli Roberta właśnie z uwagi na jego postawę na torze, walkę do końca, nawet ze słabszym bolidem. System punktowy doceniał jego wysiłki. Proponowana zmiana podwyższająca ilość punktów zdobytych za zwycięstwo była by IMO lepszym rozwiązaniem niż klasyfikacja na podstawie wygranych wyścigów. Nie wiem, jakoś bardziej podobała mi się jazda Roberta, niż np. Massy który zawalił totalnie pierwsze wyścigi nie mogąc w ogóle opanować bolidu. Owszem, miał sześć zwycięstw, ale ciekawe ile by ich uzbierał, jakby go wsadzili do bolidu BMW? Jedno, w Kanadzie? ||

Edyta:

No i po proteście FOTA FIA odroczyła wdrożenie przepisu do 2010 roku. I dobrze.

Według ekspertów Hamilton jeździ dwa razy lepiej od Kubicy w deszczu, ma 2 x więcej charyzmy i jest odporniejszy psychicznie - popełnia tylko trochę więcej błędów.

Ciekawe, ciekawe...

tia
jak odporny psychicznie jest lewis to wszyscy wiemy
wcale

Nawet, gdyby w tym rankingu odebrać mu parę punktów za psychikę, a dodać parę Kubicy, dalej nie zmieniłoby to wyniku, z tym, że takie zestawienia w ogóle nie mają zbyt dużo wspólnego z obiektywizmem. Ot dla przykładu - psychika wpływa w dużym stopniu na ilość popełnianych błędów, wskaźniki w obu przypadkach powinny być podobne (choć tu akurat nie są). Pomieszane tu są w ogóle przyczyny i skutki, powodując multiplikacje.

O tym, że oceny niektórych umiejętności czy cech zaskakują, już nie wspomnę...

Szkoda, mi się ten przepis podobał.

A Lauda imo oddał dokładnie to co się działo w minionym sezonie, BMW było konkurencyjne na początku, potem już tylko konsekwencja w dojeżdżaniu do mety, czego innym brakowało.

Wspomnień czar...

Na STREAM-2 (Astra2, 12441V, 2/3) "Classic Australian Grand Prix" - akurat puszczają AGP z 1986 - Prost, Senna, Berger, ostatni w karierze wyścig Keke Rosberga.

:tv:

Komu się chce kręcić anteną (albo już ma ustawioną jak trzeba) - powtórki oficjalnych treningów przed Australian GP zaczynają się właśnie na STREAM-3, Astra2 (28.2E), 12441V, 27500, 2/3, v2337 a2338 p2337.
FTA oczywiście.

Treningi, treningi... Po obejrzeniu treningów dalej nic nie wiem.

Ubiegłoroczni faworyci gdzieś w końcu stawki - niby realizują swoje programy, ale...

BMW albo wali jakąś total ściemę, albo podmienili im samochody :idea: Po pierwszych testach Kubica był zadowolony jak nigdy z bryki, a teraz narzekał, że w ogóle nie jedzie, zupełny brak przyczepności i slidy boczne. Zresztą wielu dzisiaj zwiedzało pobocze - mówią, że tor brudny.

A w pierwszej ósemce aż 6 samochodów z oprotestowanymi dyfuzorami - pewnie teraz wszystkie ekipy w pośpiechu będą wdrażały to rozwiązanie.

Testy nic nie znaczą, w zeszłym roku w Australii Kubica też był w połowie drugiej dziesiątki, po czym prawie wjechał na pole position.

Mnie interesuje porównanie auta z kers i bez kers, najlepiej to będzie widać po beemkach. A co do dyfuzorów, to co roku jest jakiś wynalazek bardziej kontrowersyjny. Były dekle na koła Ferrari, twin towers na dziobie BMW itd. część przechodzi, część banują, tylko u nas z tego taką aferę robią.

BTW. Śmieszne są wszystkie portale z newsami, jeszcze trzy lata temu nikt nie raczył napisać, że sezon się zaczyna, nie mówiąc już o podawaniu wyników po wyścigach, a teraz każdy po kilka artykułów, albo serwis tematyczny. Do tego z żałosną treścią.

Testy i treningi praktycznie nic nam nie dają, ponieważ każdy zespół/kierowca ma inny program testowy/treningowy, co innego sprawdza, jeździ z różną ilością paliwa od innych. Treningi i testy mogą nam jedynie pomóc ocenić niezawodność bolidu, bo jak się często coś w jakimś bolidzie sypie to wiadomo, że w wyścigu może być podobnie (jak nic nie zmienią).

Myślę, że dopiero kwalifikacje dadzą nam odpowiedzi na niektóre pytania i dopiero po nich można tworzyć jakieś teorie (niekoniecznie spiskowe :P).

Także jutro wszyscy punkt 7.00 przed telewizorem i oglądają Polsat lub Polsat Sport Extra!!

:wow:
To jest obowiązkowe?

Można też spać, albo jeść jajecznicę w tym czasie...

Pewnie, że treningi nie przekładają się na to, co dzieje się później, ale jeśli Kubica na ten przykład jest niezadowolony, to znaczy, że jego słaby wynik może być nie tyle kwestią tego, że akurat był zajęty sprawdzaniem nawigacji GPS w swoim bolidzie, a jakichś tam problemów...

@pops
Media wszystkiego się czepią, co tylko wzbudza zainteresowanie, czy akurat dany portal jest kompetentny, czy nie, to sprawa drugorzędna :/ No, ale ja już idę, bo muszę napisać newsa o Kubicy ;)

@rycho tak to jest obowiązkowe dla wszystkich czytających ten temat (ale się wkopałeś) :P

@Jarson Kubica wiele razy na piątkowych treningach mówił, że źle mu się bolid prowadzi i ma jakieś tam problemy z czymś, a potem albo lądował na podium albo się o nie ocierał. Oczywiście to nie musi być reguła i teraz może się tak nie zdarzyć (czego oczywiście mu nie życzę).

Mnie w mediach nie uderza to, że jest tyle informacji o F1 i Kubicy tylko to, że jeszcze jak Kubica nie był w F1, ale w niższych seriach, to nikt go nie zauważał z polskich mediów, a jak już go zauważyli to mówili/pisali o nim praktycznie same złe rzeczy i że nie ma co szukać w F1 (nie liczę mediów specjalizujących się w motoryzacji), a teraz dla tych samych ludzi jest mistrzem świata. To jest troszeczkę dla mnie wkurzając, ale tez i smutne.

imo bmw cos dzisiaj mocno testowalo, gadanie kubicy i nicka to pewnie zaslona dymna

1. Nikt mnie nie zmusi do wstawania w środku nocy, i to w sobotę. :P

2. Nawet gdyby, to polszmaty nie mam i mieć nie będę. :nie!:

:mruga:

A ja Cię kiedyś tak lubiłem||
:D:mruga: