Forum CDRinfo.pl

Forum CDRinfo.pl (https://forum.cdrinfo.pl/)
-   Off topic (https://forum.cdrinfo.pl/f5/)
-   -   F1 sezon 2012 (https://forum.cdrinfo.pl/f5/f1-sezon-2012-a-90600/)

rcobex 21.11.2012 13:21

Cytat:

Napisany przez demek (Post 1231219)

Super, tylko żeby nie było powodzi bo wyścig odwołają. :)

demek 26.11.2012 09:06

mowilem, ze sie bedzie dzialo :D

a vet po raz kolejny udowodnil...ze ma duzo szczescia ;/

joujoujou 26.11.2012 14:19

No i wykrakałeś. :P

Alonso spytany po wyścigu co czuje, bo "dziś w zasadzie przegrał", odpowiedział, że przegrał dużo wcześniej. W sumie racja, bo mógł wcześniej troszkę więcej punktów uciułać i kto wie jak by się to skończyło. :fiu:

Reetou 26.11.2012 17:12

Cytat:

Napisany przez demek (Post 1231824)
a vet po raz kolejny udowodnil...ze ma duzo szczescia ;/

Na pewno... Ale też pokazał, że potrafi mądrze i dobrze pojechać. Należało mu się to mistrzostwo i tyle. A Ferrari musi się wziąć do roboty i drugie tyle.

Prezesik 26.11.2012 17:22

3 razy z rzędu mieć farta, to trzeba umieć.

rcobex 26.11.2012 19:22

Mam nadzieję, że następny sezon będzie tak samo interesujący jak pierwsze 10 wyścigów. (Poza pielgrzymką w Monaco). No i chyba nie będzie w tym nic dziwnego, jak powiem, że nie chcę już oglądać po raz kolejny Vettela ani RedBulla na pierwszym miejscu w generalce...... :)

Reetou 26.11.2012 20:02

Jeśli odrobią pracę domową, to czemu nie. Oby tylko nie zdominowali sezonu - obecny był emocjonujący i życzmy sobie takiego samego w przyszłym roku :)

Jarson 26.11.2012 22:43

Cytat:

Napisany przez Reetou (Post 1230962)
Uuu, nie zgodzę się... Owszem, VET w HRT wiele by nie zrobił, ale mógłbym się założyć, że Karthikeyan w RB nie wygrałby żadnego wyścigu. Bolid to dużo, nawet bardzo, ale żeby wygrać potrzeba jeszcze kierowcy.

VET w HRT po pierwszym sezonie pokazałby, że jest na znacznie wyższym miejscu niż by to wynikało z kondycji bolidu i dostałby się do lepszej stajni. Z tym, że niekoniecznie najlepszej - w tym sezonie z wciąż bardzo dobrym w drugiej jego części bolidem ledwo wygrał, omal nie przegrywając z ALO. Ale swoją klasę ma.

Również mam nadzieję, że w przyszłym sezonie powtórzy się sytuacja z tegorocznego. A może nawet, że w kilku pierwszych wyścigach VET mocno odstanie z punktami do któregoś z kierowców, potem będzie miło oglądać, jak go goni.

Trochę wybiegam myślami wprzód, ale spojrzałem na plany na przyszłe lata... W sezonie 2014 silniki zrównają się pojemnością z tym w moim aucie, to jest interesujące... Gdyby nie żywotność i - nawet w większej mierze, bo przecież stary silnik można zawsze przełożyć z powrotem - koszty OC, to nawet chciałbym taki w aucie ;)

demek 26.11.2012 22:54

no jesli dostajac strzal z tylu, krecac baczka, dostajac strzal z przodu jest ktos w stanie dalej jechac to ja nie wiem czym to jest jak mega szczesciem...

rcobex 27.11.2012 07:15

Cytat:

Napisany przez demek (Post 1231895)
no jesli dostajac strzal z tylu, krecac baczka, dostajac strzal z przodu jest ktos w stanie dalej jechac to ja nie wiem czym to jest jak mega szczesciem...

Nie dość że budują szybkie bolidy, to jeszcze niezniszczalne. :wow:

demek 27.11.2012 09:27

chyba, ze widzial w lusterku jak jada inni i obracal sie pod zupelna kontrola aby nie bylo za duzych szkod...

jaaaasne :D

grzeniu 28.11.2012 20:50

A jednak nie do konca fair?
Sebastian Vettel moze stracic tytul

Ciekawe, czy z tego cos może być :hmm:

rcobex 28.11.2012 20:57

Cytat:

Napisany przez grzeniu (Post 1232125)
A jednak nie do konca fair?
Sebastian Vettel moze stracic tytul

Ciekawe, czy z tego cos może być :hmm:

Obejdzie się bez echa. Ferrari wydało komunikat, że nie będzie interweniować w tej sprawie. Szumu narobił Button zaraz po wyścigu, nagadał Ferdkowi że Vettel wyprzedzał na żółtej. Jak taki "wygadany" i "koleżeński" to mógł zaczekać na ALO aż go wyprzedzi i zdobędzie tytuł. :ysz:

Jarson 29.11.2012 02:53

To chyba jednak powinno być trochę jak w piłce nożnej - tam błąd sędziego obowiązuje, nawet jeśli kamery doskonale pokazały, że było inaczej niż sędzia pokazał. W F1 aż tak skrajna zasada nie jest możliwa, ale błąd którym sędziowie nie zaczęli chociaż się zajmować podczas GP nie powinien móc być brany pod uwagę później. Inaczej ten sport mógłby się zmienić w niekończące się dyskusje, gdzie sam wyścig byłby dopiero początkiem i pretekstem do prawdziwej gry (legalistycznej). Ferrari świetnie postąpiło - co innego krzyczenie podczas wyścigu, ze coś jest nie tak (każdy zespół powinien mieć wręcz możliwość nieustannego podglądu z kamer rywali), a co innego zaskarżanie wyniku po GP.

demek 29.11.2012 10:38

czyli juz wiemy jak vet kontrolowal pozycje...;-)


Wszystkie czasy w strefie CET. Aktualna godzina: 22:59.

Powered by vBulletin® Version 3.8.11
Copyright ©2000 - 2025, vBulletin Solutions Inc.