![]() |
Potas kazała pani doktor połykać, pewnie jej firma za to płaci. Ciśnienie mam w normie, łykanie potasu w upał ma sens, szczególnie jak się jeździ na rowerze, i poci, czego nie mogę robić, bo rower kaput....
|
A pijaki gdzie?
|
:kawa: sie liczy? :hmm:
|
Niech będzie...
Ale nie przeginaj bo: :banan: |
Cytat:
|
:herbatka: nocą jest ok
|
Wszystko parszywieje.
|
No to standardowo.
Śniadanko, kawka, praca... |
Tak jest... zwyczajowo od rana :rozpuszczalna:
|
:kawa:
|
Zwyczajowo to woda mineralna :drinking:
Coś gorąco jest... |
Cytat:
Słyszysz, Pamelo, ten śpiew i dźwięki gitar? |
Tupot białych mew,
o pokład pusty... |
Śpiew słyszę, ale to nie Pamela, tylko ptaszor jakiś... o i pies szczeka w oddali...
|
Niebo skąpi suchej ziemi kropli deszczu,
niebo skąpi szczęścia biednym tak, jak my. ................. Za tym pustym stepem miasto jest ogromne... |
Jest już ciemno...
|
stado białych myszek :sciana:
|
:herbatka:
|
:kawa:
|
Uff... jak gorąco. W pokoju 28 stopni, pomimo kręcącego się non-stop wentylatora. Zaraz lecę do naszej kuchenki, gdzie w lodówce czeka zimna mineralna... :spoko:
Chyba nikt mi jej jeszcze nie wyżłopał :hmm: |
A od kiedy wentylator potrafi obniżyć temperaturę? :> To tylko ruch powietrza, który pomaga chłodzić się organizmowi.
W Warszawie też ciepło - WW - 29, moja stacja 27,5 (rośnie), w środku 23. Czyli czas na zimne :piwko2: |
Ja tam na prawach fizyki się nie znam...:zawstydz: Ale wydaje mi się, że gdyby termometr położyć obok wentylatora, to chyba by pokazał ze dwie kreski mniej ;)
|
:kawa:
goraca oczywscie :D |
Cytat:
Wróciłem z pracy. Zarobiłem dzisiaj (muszę się pochwalić, bo to rekordowy dzień) 300,73 złotych :-). 8h roboty fizycznej, ale się opłaca. Lecę do wanny. |
Zakopywałeś trupy, czy co? :>
|
Jak zakopywał, to jeszcze nie były trupy.. ||
:> |
Cytat:
Cytat:
300 złotych... A zakopywani byli w folii? |
to były złamane ajfony :sciana:
a ja sobie chłodnego żywczyka strzelam :D :piwo: |
Cytat:
|
No nie!
Znowu TY! :sciana: I znowu ci się białko zetnie. |
A kogoś się spodziewał? :D
UFO nie istnieje (podobno).. :nieee: |
Cóż...
wstyd się przyznać ale niestety spodziewałem się ciebie :sciana: |
A no widzisz!
Cicho teraz! Ja tu się o garnitur staram, a Wy mi kłody pod nogi rzucacie. O! |
Miasto daje garnitur na pogrzeb? Dla zakopywanego?
|
Jak chcecie wiedzieć to...
...to składam kosze na śmieci. Te takie większe, na szkło. ^_^ |
Jak masz okazję zarobić to pracuj. Moje studentki też dorabiają. Ja jako dzieciak myłem auta na zaprzyjaźnionej stacji benzynowej.
Ale nie jeździłem hondą do roboty... |
:kawa:
Po robocie. |
Cytat:
|
Dużo płacą, bo to datki z Unii chyba.
Jest do zarobienia 6 tys. na łeb w miesiąc, Honda się ucieszy ;-). |
A czyli na akord, czyli dobrze Cię oceniałem już lata temu. :spoko:
|
|
Ilość załączników: 1
Kupiłem dzisiaj w Real-u piwo "Noteckie" browar Czarnków, na próbę.
Butelka 0,33L, skusiła mnie, bo jest napisane na etykiecie "niepasteryzowane", faktycznie krótka data 20.08.2009 :D Nie będę "owijał w bawełnę" - dobre jest! :spoko: Można je jeszcze kupić w "Piotrze i Pawle" - widziałem wcześniej w 6 packach. Załącznik 52595 |
Wieczorna :herbatka:
|
:kawa: tymczasem.
|
Czas na piwo po burzy
:piwo: |
Cytat:
|
Cytat:
Przy Rynku Jeżyckim to w każdym sklepie :) Jest jeszcze ciemne, też całkiem niezłe. :taktak: |
:kawa: wieczorna.
|
O! Jest nasz gulmanek :)
To może browarek po burzy? :piwo: |
Jest to jakaś myśl...
Nawet sensowna. :taktak: |
Cytat:
|
No to standardowy, "przedpracowy" zestaw poranny...
Szkoda tylko, że się tak pogoda popsuła, bo robimy na dworze. |
Proszę uprzejmie - poranna :rozpuszczalna:
|
:kawa:
|
Galaretka z kurczaka + kiełbaska z wody + :herbatka: = czas na :kawa:
|
przedrobotni pałerek z lewiatana :sciana:
|
:herbatka:
|
:kawa: + ciasto z wiśniami = :serdusz:
|
Dzisiaj chłodniej ale jeszcze została mineralka, więc "sto lat" ;)
|
Wróciłem. 8 godzin, niecałe 311 złotych :-).
Znowu kąpiel i sen w dzień... :-/ |
Cytat:
Zaraz sprawdzę ile bilet do Pabianic kosztuje. :D |
Postawię. Oczy w słup, jak Cię zobaczę u progu drzwi ;-D.
Musicie mi wybaczyć, to moja pierwsza real-praca, stąd ta fascynacja ;-). Mam nadzieję, że wyrobimy się przed 15. sierpnia, bo chciałem się troszkę wakacjami nacieszyć... |
Bosmanek :piwko2:
|
Cytat:
Jeden Lech... Drugi Lech. |
Nie Rycho...
Drugi to Jarosław... |
Jarosław to miasto i gmina w Polsce w województwie podkarpackim, w powiecie jarosławskim, położone nad Sanem.
Tak mi wyświetliło. |
Lampkę spadłem.
Pianino już prawie naprawiłem. |
a co tak brzdęka???
|
Pusta flaszka po żołądkowej gorzkiej czystej?
|
Nie, to nie to.
|
Cytat:
|
Cytat:
Teraz 3 nie działały. Dwa już naprawiłem, a do trzeciego potrzebuję taką sprytną sprężynkę. Ma ktoś może? |
Ma ktoś. :taktak:
Weekendowa :kawa: numer jeden. |
:piwo:
weekendowe taka moda |
No to weekendowa :herbatka:
|
Cytat:
Kawa + kawałek ciasta z wiśniami. 2 kubki herbaty też zaparzyłem - jak wystygnie, to będzie co pić. |
Cytat:
Posiedziałem, pomyślałem i wymyśliłem. Trudno to nie było, wszak intelekt wielki mam! A jakże! No i gra muzyka :D :piwo: |
Zagrałbyś coś, nagrał i wrzucił na youtube, albo i gdzie indziej - chętnie posłucham i obejrzę. :taktak:
:kawa: numer trzy. |
Wiesz.. Może lepiej nie. Jeszcze by Blechacz w kompleksy wpadł. ;)
:kolejka: :D |
czyli co, jak zwykle? ;)
:piwo: |
już mogę :) :piwo:
|
Ja też. :taktak:
:kawa: |
po robocie piwo w locie :piwo:
...do gardła:spoko: |
Mam i ja! :piwo:
|
:kawa: przed snem. http://img217.imageshack.us/img217/5481/ziewem4.gif
|
Miałem, ale już nie mam :(
Poranna pobudka mnie zabije... :spie: |
Cytat:
Cytat:
|
:piwo: dziś mam lecha
|
Noteckie :D
|
A teraz moi mili!
Bosman NIEPASTERYZOWANY! :piwko2: |
a gdzie coś takiego można uraczyć? ja niestety mam same konceriaki na dziś :piwo:
|
A no proszę Ciebie w zachodniopomorskim.
To jest jakaś limitowana seria. Bosman na lato wypuszcza różne takie. Bodajże rok temu był Bosman Polarny. Niespecjalnie mi podchodził. A teraz jak przyjechałem do domu i zobaczył że jest niepasteryzowane, to od razu się skusiłem :D No i całkiem, całkiem ;) |
no cóż, jak gdzieś zobaczą owy trunek dam się skusić, a teraz Lechem :piwo:
|
A ja idę spać!!
|
Zboczeniec.
|
a ja mam jeszcze lecha :piwo:
|
Dopijam piwko i idę spać. :piwko2:
Też jestem zbok. |
Zboczeńcy, spać w sobotę o tej godzinie to grzech!
:drinking: mineralka |
Pić mineralkę w sobotę o tej godzinie to grzech śmiertelny! ||
:> |
Przespałem w fotelu przed telewizorem czas na piwo, a rano jadę na targ po świeże warzywa i owoce, więc już za późno na % :D
|
Wszystkie czasy w strefie CET. Aktualna godzina: 09:27. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.11
Copyright ©2000 - 2025, vBulletin Solutions Inc.