A ja jutro... dzis mam duzo pracy, wiec :herbatka:

Wieczorny grzaniec
leczniczy
:drinking:

jusz mineralkem pijem :szczerb:

:drinking:

Coś się zimno zrobiło, trzeba drew nanieść...

:piwo: no i gdzie te drwa

:rozpuszczalna:

:herbatka:

:nic:

Poczwórna :kawa:

Ale będzie POWER...;)

:kawa:

Faustus pszeniczny nawet daje rade.
Dopisuje go do listy piw ktore da sie pic bez obrzydzenia.

Za co by tu dzis wypic ?
Moze za zdrowie pieknych kobiet ?

Nie zastanawiaj sie tyle tylko pij :piwo:

No to zdrowie kefirem! :drinking:

Dobrze sfermentowany...

dziś nie piję
ale jaja, nie?

:herbatka: z rumem... mam katar a to podobno pomaga

:rozpuszczalna:

:kawa: z rana w pracy

:herbatka: "expresowa"

:kawa:

ale tu pusto
:kawa:

My jesteśmy. :D

:kawa:

małe mocne...

trzecie. mam dość.

:rozpuszczalna:

:kawa:

Po dwóch dniach abstynencji...
:kolejka:

To cos jak u mnie tylko ze bez abstynencji :D
Jakis czeski Svijany. Nie gorzkie wiec moze byc.
:piwo:

Ja popadłem w całkowitą abstynencję... :sciana:

Ale to ma swoje plusy - po takiej chorobie piwo lepiej smakuje. :>

:herbatka:

ze mną wszystko jest OK więc napiję się - zdrówko!

:piwo:

No proszę. Ożeniłeś się i od razu można z tobą wypić :D
:piwo:

cały czas można było... ;)

:piwo:

ino mało cię było :mruga:
na zdrowie :piwo:

:piwo:

Strong man :)
A wczesniej maslanka.
Do tego patriotycznie rozszerzony mel gibson.
Uwaga na nisko latajace pawie.

nie na pawie tylko na buchający odbyt ! :)

na zdrowie :piwo:

:kawa:

:herbatka: z rumem

:rozpuszczalna:

Idę coś namielić, naparzyć... i to nie byle co...

:kawa:

:kawa:

może browarka strzelić :hmm:
Ed mówi, że sobota...
:piwo:

:kawa:

U mnie wtorek, czy coś w tym stylu. :hmm:

:piwo: dzisiaj jest sobota! u mnie. :P

:kawa:

Rycho - co tam słychać u Łysego?

Ty się nie pytaj co słychać u Łysego?
Ty się zapytaj co słychać w mojej lodowce.

Słychać od czasu do czasu pssst...

pssst powiadasz? w lodówce....
:hmm:
to nie dziwię ci się, że chcesz zmienić lodówkę - albo freon albo piwo z niej uchodzi

Uchodzi z niej duch prawidłowo budowanych lodówek z lat wcześniejszych. Ma być energogównooszczędnie. A Baran Obama ma nobla za gówno prawda.

:piwo: dla dark noblisty

mówicie, że nie ma na co czekać?
no to :piwo:

Ja chcem.

:piwo::piwo:
A w lodówce :piwo::piwo::piwo::piwo:

widzę, że dzisiaj będzie dobrze :D

całkiem dobrze:spoko:
mam nawet jakieś różowe piwo belgijskie,
ponoć rarytas, ale skonsumuję na koniec:piwo:

a zacząłeś już chociaż?

Na koniec to jest w zasadzie obojętne co się pije.
Aby procenty miało...

kofola :)

w krakówku to my cie z popsem spijemy, miniaku jeden:sciana:

A co Ci pozostało nieboraku?
Jak się odżywiasz takimś czymś.
Piwo by Cie zabiło na miejscu.

:piwo: ja dziś mam miodowe mocne... browar jabłonowo...

Czeski specjal niepasteryzowany.
:piwo: :piwo:
Za naszych dzielnych wojakow z afganistanu.

:piwo: i może jakaś muzyka?

Muzyka?

http://wiadomosci.onet.pl/2057866,12...anie,item.html

Jakis spokojny chillout.

:piwo:

:piwo:

:piwo:

Bydlak!
I nie za bardzo rzygajną pojemność. :taktak:
Nadal tego cuda z podwarszawskiego browaru nie widzę w sklepach... :|
Bydlak!
:piwo:

:D

Panie ed hunter to piwo jest tylko w intermarche :) przynajmniej u mnie

No właśnie ciekawe...jak się grzyby pojawią i będę na działkę jechał, to podjadę pod browar, może będą mieli....

A na razie Dawne :piwo:

jakie to ma znaczenie... ja ostatnio mam ochotę na ciechana miodowego, tylko cena mnie nieco odstrasza

Ceny Ciechana niebezpiecznie rosną wraz z odległością, jakość spadła też strasznie, ale nie tylko tego piwa. Piast niepasteryzowany dotknął dna (mam nadzieję), Kasztelan niepasteryzowany podobnie, piwa z Konstancina trzymają jakość, szkoda tylko, że na zimny okres przestają produkować najsłabsze i najlepsze - Zdrojowe, na 4 słodach, pychotka!

Ale mocniejsze Dawne i trochę słabsze Mazowieckie (jasne pełne) jest :)

Albo ja jetem nawalony, o czym nie wiem... ale słyszałem okrzyki żurawi, typowe dla ich przelotów... nocą też latają? :blink: Zdaje się, że tak...

jesteś nawalony... zresztą i ja w stan upojenia alkoholowego się udałem po 4 mocnych miodowych.... ale muzyki mi się słucha całkiem dobrze...

Widzę że o ciechanie mowa !

To jest straszny paradox że miodowy ma 6% alk i tego w ogóle nie czuć ! (w głowie oczywiście)

Dla porównania zwykle żubry mają tyle samo i kręcą strasznie w głowie.

Wniosek.
Im gorszej jakości piwo tym bardziej trzepie mózg?

Dawno nie piłem Ciechana Miodowego, mam nadzieję, że się nie spaprał tak ja Wyborny... nadzieja największa w chłodnych dniach - może bardziej się postarają...

Żubr to wynalazek, ale w porównaniu do Królewskiego nie jest zły, a cena chyba podobna. Piłem to ostatnio przy zapierniczaniu fizycznym i nie miałem jakiś specjalnych efektów alkoholowych po nim, ale jakbym siedział przed kompem to by może namieszał w łepetynie ;)

Moze by tak cos zjesc ?

lepiej wypić
np :kawa:

Na imprezce się nie jada, na imprezce się zakąsza!

Sałatka mocno pomidorowa + twaróg z bałaganem w postaci rzodkiewki, szczypiorku, cebuli, pieprzu...

:kawa_inka: :)

:sciana:

Żubry są dobre.
Macie czasem tak, że po niektórych piwach, w niektóre dni Was "wykręca"?
Ja tak przykładowo mam po zielonym Lechu, jak się napiję w zły dzień, to co któryś łyk aż mi niedobrze ;-).

Po Lechu, Żywcu... po wszystkich koncerniakach tak mam :>

Poza Stellą. :>

Żywiec dobry jest... Powiem nawet - najlepszy.

O, to prawda. Stella zacnym piwem jest, niestety promocja już się skończyła...

No to po :kawa: na tę okoliczność. :taktak:

Żeby promocja wróciła. :spoko:

Dzisiaj dzień bez kawy, Łomża Mocna 0,33 jest pita :piwo:

(chciałem zwykłą, ale nasz osiedlowy sklep nie rozumie tego od lat, znaczy jakiś kretyn co robi zamówienia nie rozumie...)

A ja sobie Yerbę zaparzę :-).

Co za zioło sobie zaparzysz? Hiszpański jest w tej części świata mało potrzebny, ale jakiś tam podstawy warto znać... :>

No to :piwo: na to kąto. :haha:

Yerba Mate. Cejrowski to siorbie.

Żywczyk, jak to powiedział Reetou (a zacny to i mądry człowiek :mruga: ) najlepszy jest :taktak:
:piwo:
:spoko:

łubudubu

:kawa:

podsmażone:piwo:ne + cr..ck

zwykłe piwo z pianą :piwo:

:piwko2: było po obiadku :)
teraz :kawa:

cdn podsmażone:piwo: + cr..ack

aj dziś na wieczór kupiłem sobie koźlaka :)

:kawa:

Kopnijcie mnie w :niepow: bo mi się nie chce iść wymienić szczęki hamulcowe. :D