woda
przez o

Nalewka :nalewka:

:kawa:

:piwko2:
:spoko:

Taka za piątaka? :>

:kawa:

:kawa:

sok pomidorowy

:kawa:

2 :piwko2:

:kawa:

:kawa:

:kawa:

piwo bezalkoholowe :(

:kawa: i brzoskwinia

:kawa: i :banan:

Ty wiesz ile to ma kalorii!!!???
O tak! :spoko:
:sciana:
To jakaś nowa dieta Małysza? :wow:

Lwówek, drugie odkąd wznowili produkcję, bardzo mi smakowało, ale pić się też bardzo chciało... Sprawdzę dokładniej jutro. :piwo:

:kubuś:

Brackie z puszki, bo w butelkach brak. :sciana: :kolejka:

teraz już 4 :kolejka:

:piwo:

Dwa ciemne 0,33 poszły, Magnus i Nałęczowskie, od razu spać się chce, więc zaraz znikam, bo jutro poniedziałek, oczywiście tylko do popołudnia. :) :piwo:

:piwo:

cider
juz w sumie litra wciaglem :P

:herbatka_z_cytryną:

7 i ostatnie otwieram :piwo:

Oj pijaki...

:kawa:

Woda, przez "d".

Jak się zacznie rozjaśniać, to będzie :kawa: przez "a"

:kawa:
dziś się nie zacznie rozjaśniać...

:kawa:

:kawa:

:śniadanie:

piwo bezalkoholowe :(

:sciana:

:kawa:
kolejna
starczyc musi na czas jakis

:kawa:
pierwsza i nieostatnia

To przykre.

:kawa:

Kolejna i nieostatnia.

:kawa:

bardzo przykre

:piwo:

:kawa:

:herbatka:

Ciechan Mocne osobiście przytargane z Ciecha pif-(paw)-ko :piwo:

:kawa: i spać. :spie:

:piwo:

:piwko2:

:herbatka_miętowa:

:kawa:

coś z wątrobą?||

na wszelkie dolegliwości najlepsze jest........:piwo:

dokonczylem cidera
ostaniego :(

teraz obalam whiskacza
korci mnie, by jego tez dokonczyc, ale za pare godzin wskakuje w auto...
za to bedzie to CX-7 i bede mial do przejechania 200km :D szkoda tylko, ze po PL a nie DE :P

:kolejka:

patryiota... to, że dolomit pod naszymi drogami jest ziemią, to nie znaczy, że musisz zaraz narzekać :sciana:

piwo oraz 6,7 % alkoholu :sciana:

Zanim dotarłem dzisiaj do tego tematu, to piłem piwo, wódkę, znowu piwo, kawę, wodę, znowu kawę, piwo, wódkę, wodę, kawę, wodę, piwo, wódkę... wodę, wodę, wodę...

:kawa:

:kolejka: :blink:

Pijak!
:kawa:

...i swołocz!
:kawa:

piwo, oraz 0% alkoholu :spoko:

Nie wiecie co czynicie w sobotę...

Ja na razie woda, bo 5 piw, w tym 3 małe to nie było wiele, ale mało też nie. :D

Giej.
Pijak.

Małpa!

:kawa:

Pięć małp.
:piwo:

Pijak!

Ty mnie nie denerwuj, ja mam daleko do sklepu!

w deszcz i pod górkę :spoko:

:kawa:

idę zaraz po tysia :kolejka:

Tysia?
Giej!

:ysz: sam jesteś:fiu:

będziesz u pani w dzienniku :czytaj:

Tak.
Jestem sam.
Baba w pracy.

Staśka będzie sama, ja do roboty :spoko:

to teraz już się możesz napić piwa spokojnie :taktak: :piwo:

:wow::wow:
Reklama?

Dać mu order za spamowanie!

Kto mu da jak wszysscy namolni są chu jgo wiegdzie?

Ostatni Ciechan Mocny pif-(paw)-ko :piwo:

Ostatni?
Umierasz?

ale z jakim podejściem! :szczerb:

Tak ostatni Ciechan jaki został z wyprawy do C.
ale jeszcze zapasowy karton Łomży X 20 w rezerwie dopiero po tym będę umierał:P

Uważaj, zeby Ci się puszka nie wkulła pod pedał hamulca.
To może być niebezpieczne.

Nie używam puszek:D:nie::nie::>:>:>
Zdrajca;)

Mam iść po to piwo? Cholera, tylko drogi sklepik jeszcze otwarty... a do Piwosza za daleko...
Dmuchnąłem w alkomat Soplica i nic nie wykazał, to chyba pojadę rowerem. :D

:kawa:

:piwo:

:piwo:

Zielonego Łysego do gablotki, z peruką na głowie!

:piwo:

wrocilem z targow
czas na whiskacza :D

:kawa:

Zielonego Łysego do gablotki!
Tak!
:piwo:
edit: Łysy już jest w gablotce!
Podkreślić?

Strzelę kielicha i idę spać.
Łeb mnie n********a.

Jak kobietę!

Dobrze, że nie jak babę :taktak:

:kawa:

Zimna.

:piwo:

a czy człowiekowaty jest w gablotce :sciana:

Łysego w gablotce podkreślić i wziąć w ramki.

Prezesika nie dawać do gablotki, bo małpa zawsze narozrabia.

:piwo:

Prezesik jest w gablotce na łańcuchu.
:kawa:
:piwo:

a co robi w gablotce pan płemieł :sciana:

:kolejka: ciemna śmietana co się Guinness nazywa. (ta z wybuchającą kulką w puszce) :piwko2:

:kawa:
:herbatka:
:kawa: