:kolejka:

:kawa:

:glaszcze:

Dziękuję.
Obiecuję jutro się poprawić.

:wyborowa:

:kawa: tuż przed wyjazdem do pracy.

Giej.

:kawa:

niech ci będzie :sciana:

Zamrożona wyborowa, wyborowa tak jak lód***8230;


http://www.youtube.com/watch?v=Nm3L6VSZkqM


:D

:kawa:

Kawa filtrowana. :kawa:

:kawa:

:kawa:
Zaraz jadę... :D

:kawa:

:kawa:

:kawa: nasenna. http://img217.imageshack.us/img217/5481/ziewem4.gif

:kawa:

Wypiłem wcześniej Baltic Porter, potem 2 razy Konstancin Lekkie, na wytrzeźwienie. :piwo:

zielony Okocim :piwo:

Wiecie co? Nie mam nawet jednego piwa w szafce, trzeba lecieć prawie kilometr w jedną stronę po jakieś 2 Ciechany, ale mam ochotę na spacer, nawet większą niż na piwo, to się przejdę. :)

Ja idę do Lidla.

gratuluję wam ochoty i odwagi :spoko:

Moja ochota i odwaga zostały nagrodzone.
Perlenbacherek się chłodzi.

Moja ochota i odwaga popiła kanapki z tatarem, którego sobie namieliłem, był to Ciechan o zwykłej mocy i nie bardzo trzepiący porter z tego samego browaru. :piwo:

Teraz czas na wodę i zaraz spać.

Zaraz to taka wielka bakteria. :]

tequila :D
z cytryna i sola :D
i love it :D

Fakt, że ten bimber bez cytryny i soli może się cofnąć. :>

Limonka powinna być, ale ja znam tą waszą poznańską chytrość, dobrze, że pyrą nie zagryzacie. :jezyk:

gadaj zdrow :D
repeta :D

:hmm: cofnelo sie jednak||
:kolejka:

Kompot ze sporej ilości żurawin i z dodatkiem jabłek, ugotowałem wczoraj, stoi sobie na zewnątrz, zimny jak cholera i trzepie w smaku żurawinowym gorzkawym kwasem, moczopędne to chyba nie jest, za to kawa, którą wchłaniam w ilości 100 gram ziaren dziennie (po zmieleniu i zaparzeniu) jest na pewno bardziej moczopędna od piwa...

:drinking:

Bla bla bla...

Idę spać, już się psychicznie nastroiłem, więc bredzę sennie...

:kawa:

Powstać padalce!
:kolejka:

Perlenbacher :piwo:

:kawa: :blink:

:kawa:

V-max

:herbatka:

po dwoch kawach politrowych czas na :herbatka:

:kawa:

:kawa:

:kawa:

po dwoch :herbatka: czas na :kawa:

z ekspresu cisnieniowego z, powiiedzmy, sredniej polki, nawet najtansza kawa z marketu (bo takie g. mam w robocie) w miare smakuje
oczywiscie ze spienionym mlekiem ;)

:kawa: na dobry sen. :spie:

Zaraz pójdę do kuchni po piwo-nowość... zapomniałem jakie... :blink: a zresztą mało mnie to do tej pory interesowało, bo głodny byłem jak pies... :jem:

:piwo: jak zaraz w przyszłości odczytam jakie, to napiszę i czy dobre też napiszę...

Perlenbacher :piwo:

narobiliście mi smaka,
idę do sklepunarogu :spoko:

Oryginalny Tradycyjny Rybnicki Niepasteryzowane... :blink: Dobre. :) :piwo:

Dobijam ze swoim żywczykiem
:piwo:

inżynier-pijak :spoko:

ogórek!

Ciechan:)

:piwo:

:herbatka:
i tequila :D

:kolejka:

:kawa:

I tak trzymaj!
I nie popuszczaj!

To teraz :kawa:

Na dzień dobry :spoko:
:piwo:

:kawa:

:herbatka:

:kawa:

:piwo:

:kawa:

pałerek Tiger

:piwo:

:kawa:

:kawa:
ale tequila sie zbliza :D

Po żywczykach leszek :spoko:
:piwo:

leszek powiadasz :hmm:
:piwo:

:kawa:

:kawa:

Pijak! Woda mineralna Nałęczowianka :drinking:

:kawa:

:herbatka:

:kawa:

:kawa:

:kawa:

:herbatka:

:herbatka:

strążek z Lewiatana

:piwo:||

żywczyk :piwo:

Nietrzeźwych moderatorów nie obsługujemy.

to przykre

Jakbym czekał na twoją obsługę, to już dawno bym usechł :sciana:

:piwo: Piast niepasteryzowane z promocji po 2 zeta za flaszkę. :spoko:

tequila :serdusz:

To co pijaki wstretne :hmm:
:kolejka:

Melisa z miętą na sem. :drinking:

Lech Premium :piwo:

Nie schodź na psy.
Jak już lech, to tylko pils (dodatkowy plus, to że jest tańszy) :taktak:
A jeszcze lepiej żywczyk :piwo:

:kawa:

Jak się nie ma co się lubi, to się lubi co się ma.
Kolejny Lech się kończy.
Tyskie w kolejce.
:piwo:

Lech Pils w Warszawie jest droższy :taktak: i nie powinno go tu być, ale jest w sprytnym sklepiku. :spoko:
O lurze zwanej Żywiec, to się nie będę wypowiadał... :>

Browar z Raciborza wypuścił nowe piwo, Twierdzowe się zwie, niepasteryzowane, lekkie (4,5%), twierdzę, że przepyszne, już się nie mogę popołudnia doczekać! :piwko2:
Właśnie, teraz czas na kawę.

:kawa:

:herbatka:

:kawa:

:kawa: i sebidin

:herbatka:

dziś mam dwie imprezy ....ehh

Będzie ciężko?