To u mnie w tym czasie wyszło piękne słoneczko, wczoraj cały dzień gnój.
To co, po całym :kolejka:

PS Heh Talefonika w ogóle odlot, widzę że ich 3x1,5 ceni się ~4pln/m. Gniazdka/kontakty/bezpieczniki itp. też kupiłem za połowę ceny. W ogóle widzę, że miejscowy handel elektryką uznaje że ich marża zaczyna się od 100%... w górę.
A co powiedzieć o stali? Niedawno, znaczy wiosną, kupowałem kątownik 45/45/5 po 5 pln/kg gdzie od prawie zawsze było to 3,5. Gostek powiedział, że za następny który zakupi zapłaci więcej niż dostanie ode mnie za ten który mi sprzedaje. Ma pozamawiane wiele asortymentów i nic nie przyjeżdża. Profile zamknięte po 8 pln/kg :sciana:
A Hindusi niedawno zamknęli hutę, nawet nie wiem dlaczego...

Wczoraj zajechałem też po trochę płaskownika do znajomego prowadzącego skład artykułów stalowych, zapytał co u niego robię i radził wrócić za pół roku ;) Za 6 metrów płaskownika 20x4 zapłaciłem 30 zł.

Sąsiad mówił mi, że jego syn który budował się od 2017 do 2019 płacił za drut zbrojeniowy po niespełna 20 zł (zapewne chodziło o sztukę szóstki czy ósemki), a teraz ten sam kosztuje... 87 zł :O Zapomniałem tego znajomego spytać, czy to naprawdę aż taki wzrost, ale jeśli tak...

Swoją drogą na szczęście na razie aż takie wzrosty to tylko niektóre dziedziny, natomiast ja już pamiętam okres transformacji (aczkolwiek oseskiem wówczas byłem) i nie chciałbym powtórki z rozrywki.

Tak sobie Was czytam i cieszę się "jak małpa bateryjką" że lat temu kilka nakupowałem sobie na zapas. Do mojego majsterkowiczowego powiększania instalacji na długo jeszcze mi starczy. :]

Tylko skrętka mi się pomału kończy, a RG6 całkiem już "wyszedł" - ale akurat instalację TV/SAT to w obecnych czasach netfliksów, disnejów i innych plejerów raczej będę zwijał niż rozwijał. :P

:piwko2: do obiadu.

:kawa: po obiedzie.

Nie robię już zapasów, bo to nie ma sensu. Mam takich przydasiów dwa garaże, że nie idzie wleźć. I weź potem, po latach, pamiętaj co masz a czego nie, na dodatek gdzie to jest jakby trzeba było znaleźć. :rotfl:

No jak tam, suchotniki?
:piwo:

:kawa:

Wiem gdzie co mam i czego ile. :czytaj:

Jarsonowi chyba net wyłączyli. Wyngiel też pewno przywieźli.

Łon siem szykuje do wojny. Tera myśli gdzie dziadek zakopał kabeka i wiadro nabojów. Pójdzie w kamasze.
A internet im wyłączą. Za po niedzieli.

Po co mam myśleć? Wystarczy, że zadzwonię i zapytam :> Dziadek ma 93 lata, fizycznie już odczuwa spadek formy, ale ciągle mieszka sam, przed pandemią jeszcze prowadził samochód, ma też nadal pasiekę. Umysłowo natomiast nie ma najmniejszych zmian, wciąż regularnie omawiamy bieżącą politykę itp. ;)

No to zanim mi ten internet wyłączą :kawa:

Nic tylko pogratulować dziadkowi wieku, formy i zdrowia. Oby mu dopisywały jeszcze długo :spoko:

Trwają przygotowania do :kawa:

:kolejka:

No właśnie ogłosili że Jarsonowi wyłączą. :czytaj:

A ja tymczasem :piwko2: do obiadu.

:kawa: po obiedzie.

Jeszcze mam zapasy z piwnicy ;)

:kawa:

Zbieraj do wiaderka.

:piwo:

Podeślemy pocztą! :idea:

=============

:kawa: