Zażyłem tranu, bo rano zapomniałem, a powinno się go walić na czczo. W sumie też dawno nic nie jadłem, a walenie tranu poprawia skórę. Całą zimę nie waliłem i co trochę miałem problem z suchą skrą, szczególnie na rękach. Doszło nawet do pękania skóry. Od dwóch tygodni walę i skóra mniej sucha, najgorsze miejsca nacieram tranem.

No więc ruda amerykańska z colą. toast2

:piwko2: bez okazji.

O właśnie, nareszcie cos bez okazji :D
:piwo:

To u mnie niestety :kawa: jest z okazji śniadania ;)

:kawa: z okazji siedzenia przy komputrze. :szczerb:

:kawa:

:kawa: przed śniadaniem.

:piwko2: po czymś a przed czymś

Z okazji bez okazji :piwo:

Mógłbym dostać info, czy jutro od 5 rano nie robię, to bym przestał bez okazji...

:piwko2: do śniadania.

:kawa: po śniadaniu.

:piwko2: do obiadu.

:kawa: po obiedzie.

Półpiwa od sprzedobiadu :piwko2:

:kawa: do ciasta

:kawa: do gęby. :szczerb:

:kawa:

:kawa: oczywiście o 10
teraz :piwko2: